EGON

dobre, ciekawe który wał to wymyślił :D pewno też zalecane przy 200.... :-D taaa, robią wielkie gały :-D ...a od czasu do czasu gonią i zabijają.... :?

kiedyś podczas oglądania wyścigów wpadł kumpel który duką lata, od wejścia krzyknął " no i jak ducati???? a drugi mu na to: no jak to jak?? cos padlo, zjechal na serwis i mechanicy ręce rozlożyli :mrgreen: no i sie klepać zaczeli :twisted: :-D :twisted:

to już nie te czasy żeby junca za 800 kupić :mrgreen: albo " za flache", hehehe.... ehh, kiedyś to fajnie było :twisted:

heheh, jak zwykle najwięcej mają do powiedzenia ci co jeszcze nie mają motocykli albo dopiero uczą sie jeździć :evil: :-D :P :arrow: :mrgreen:

jeżeli chodzi o jazde w grupie jestem za tym żeby było jak najciaśniej :mrgreen: zapobiega to właśnie opisanej akcji "wciskania" sie puszek między motocykle :idea: raz jechałem z "superhiperextra" moturzystami którzy zachowywać zaczeli odstępy rzędu "od słupa do słupa" :P wtedy jazda w grupie traci cały sens - każdy sobie.... pozatym zaganiacz powinien bacznie w lustra lookać i widząc fure która chce sie wciskać poprostu ją zblokowac poniewaz taki puszkarz to zagrozenie dla całej grupy :idea: chamskie i okrutne co?? ale sprawdzone i bezpieczne :lol:

widze że niektórzy są tu bardzo "mientcy" :twisted: " ojej, ojej, pojechałem na zlot i ktoś mi chciał zrobić krzywde", buahhahahaha....... niezła jazda :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Dziadu!! nie przesadzaj no!! :lol: dozo w knajpie na bronxie :mrgreen: musimy pogadać o tym twoim giżyckim niewypale :( może zadzwonie do Robsona to jakieś odszkodowanie Ci wypłaci :idea: :arrow: :mrgreen:

zlot w giżu jak co roku, te same ryje i git impreza :mrgreen: dodatkową atrakcją było wywalenie rycha w wykonaniu "gramlina" łod cebeeeixa :-D wbiła sie chłopina na scene i nawet dwooch ochraniaczy go nie powstrzymało, hehee :twisted: ......a piwo sie lało........ :(

jak stawiasz moto na słońcu to nigdy nie tankuj do pełna przed postojem :mrgreen: taka moja mała rada :twisted:

taaa, raka prostaty :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: a tak poważnie to ja miałem taki efekt w swoim moto dopóki nie wymieniłem ciężarków :idea:

odpuść sobie włochy i jedź po moto do szwajcarii.... tam na lipe ciężko trafić :)

tam fajnie jest?? to mnie tam chyba jeszcze nie było :mrgreen:

przelatałem w lazerze jet 3 sezony i nigdy złego slowa nie powiedziałem na niego 8) wg mnie świetny, przy wypadku gdzie centralnie łbem zaliczyłem krawężnik kask miał tylko zadrapania - prościej pisząc - uratował łeb :!: polecam :mrgreen:

no na to tez liczymy..... trzeba sqrwieli próbować namierzyć ;)

no dobra, jeszcze jeden "kwiatek" ;) do całego zestawu można jeszcze dodać to że zaj**ali też silnik od HD WLA w częściach.... namiary na silnik podam jak tylko dostane jego dane od właściciela :!:

qrwa, mam nadzieje że sie coś znajdzie ;) 3msie Grzechu może sie uda !!!! już pół polski zna namiary na Twoje moto :twisted: a jak znajdziemy tych hujcoof to osobiście ich do naczepy przykuje łańcuchem i na syberie wywioze :twisted: :twisted: :twisted: wykrywalność w polsce mała ale 3eba mieć nadzieje...

załączam foty skradzionego sprzęta :x

troche mnie na necie nie było ale widze że już wszystko wyjaśnione:) Dual, witaj w drużynie :D

racja, nie będziemy siać sałaty, bo temat jak najbardziej słuszny jest :twisted:

spoko, spoko :twisted: wpłaci sie :lol: a z Twoją "twarzą" za ten text to postąpie brutalnie chyba :twisted: wiesz o co chodzi prawda?? :lol: :lol: :lol:

ulala :twisted: nie dość że ta Węgierska Rurka to wieś to jeszcze i siedziba gminy :D panowie!! garnitury szykować :D :laughing: :D

Piotluś ?? :lol: weź no synecku jakiegoś grila załatw :twisted: wiesz po co no nie?? :twisted: