Skocz do zawartości

bunio66

Forumowicze
  • Postów

    94
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bunio66

  1. Mam takie same halogeny, tyle, że zamontowane pod lampą, tutaj są gmole fabryczne, mnie bardziej podchodzą te:http://www.youtube.com/watch?v=sUUVQcAGLqM, na marginesie mają też do GS-a. :)
  2. aaa.... dzięki za podpowiedź, pytałem dla tego, że u mnie to właśnie temperaturę pokazuje ok. 80, 82 stopnie, i nie wiem czy ja nie mam za nisko ,to czemu inne się grzeją? :blush:. No nie, nie załapałem :biggrin: , jeżeli chodzi o mnie to nie doświadczyłem efektu "smażonych jajeczek" :) Dzięki :)
  3. Ha,ha,ha, :biggrin: z tą linką to pojechałem do servisu następnego dnia, bo mnie wkurzała, nawet sobie stripsem przyłapałem, ale to nie zagadało, bo linka słabo odbijała.Co do jakości materiałów zgadzam się w całej rozciągłości, pod tym względem BMW jest super, myślę, że tylko Honda może tu podjąć rękawicę. Dla mnie jednak codzienna niezawodność jest ważniejsza, może mam tyle szczęścia, że moje "Japończyki" nigdy nie odmówiły mi posłuszeństwa.Ja specjalnego doświadczenia z BMW nie mam, wszystko, co piszę to historia kolegi.Odnoszę wrażenie, że w jego przypadku, to taka miłość :blink: toksyczna, cały czas narzeka na jakieś pierdoły, ale jest zakochany i nie da się dotknąć. Też naczytałem się o GS-ach, ale jak się przejechałem, to czar prysł. Dla mnie "Król jest nagi. Pisałeś wcześniej coś o przegrzewaniu XTZ, możesz sprecyzować?
  4. Ze sprzedawcami nie ma co rozmawiać, jak kupowałem swoją, twierdzili, że jest jaszcze dwa,może trzy moto w białym kolorze w kraju, . Swoje kupiłem w listopadzie 2011, dzisiaj możesz kupić białe z 2011, więc poprostu to są oszuści matrymonialni :cool: jak Cię wyczują zrobią wszystko, by Ci wstawić bryke. Co do szyby absolutnie warto, ja mam 185 cm, i fabryczna zdecydowanie za niska, W Varadero przy 150 mogłem papierosa odpalić, taka cisza :biggrin:, tu przy 120 wieje jakw kieleckim. Ja mam MRA https://www.mrashop....20%2C0%29&spr=D i jest spoko, Co do spalania, to myślę,że pali więcej od GS-a, średnio 6l, 6,5, miałem żadko, 7 nigdy, mówimy oczywiście o średniej. bo jak przypałujesz, włączając sport, to moto łyknie. Z tego co pamiętam Gs-em 5,5 można spokojnie osiągnąć, w XTZ, przynajmniej mi się nie udaje. Co do awaryjności, to zgadzam się z Januszm moto jest młode, ale nic nie pokojącego nie obiło mi się o uszy. U mnie zero problemów... paliwo i przegląd, żadnych dolewek, żadnych niespodzianek, kardan pracuje niezauważalnie, żona nie stuka mnie kaskiem, przy zmianie biegów, jak miałem w Viadrze. Tak na marginesie Hondę miałem też od nowego, i nie miałem w niej żadnej awarii, może japończyki tak mają? ;)
  5. Konkluzja Twojej wypowiedzi zawiera całą esencję tej dyskusji, najważniejsze, żeby każdy z nas był zadowolony ze swojego moto. Ja wybrałem XTZ i będę bronił swojego wyboru, Ty cieszysz się ze swojego GS-a. Wszystkie moje uwagi przedstawiłem na podstawie opinii mojego przyjaciela, szczęśliwego posiadacza BMW. Podobnie jak z moim kumplem mógłbym z Tobą prowadzić tu dyskusję "o wyższości świąt wielkanocnych nad świętami Bożego Narodzenia...." i każdy z nas pozostałby przy swoim zdaniu. :cool: Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Ci dokładnie tego samego: "bezawaryjnej i przyjemnej jazdy" tyle, że na GS-ie. Pozdrowienia ze Świnoujścia Mariusz
  6. Myślę, że nie miałbym problemu z przegrzaniem silnika ;) wystarczy pełne obciążenie, a o to nie trudno wybierając się we dwie osoby, plus bagaże. Lipcowy wypad w góry... i... moto będzie wody prosić :blink: a na pewno łyknie litrę oleju. Czemu BMW w instrukcji obsługi przestrzega przed dłuższą pracą na wolnych obrotach? :blush: bo nie chce, żeby klient miał argument do naprawy gwarancyjnej z tytułu przegrzania :)
  7. Halogeny i ledy podłączyłem na przeglądzie, ale coś spaprali, bo halogeny przestały świecić, a na ledach niem awaryjnych :banghead:
  8. Nauczyć to ja Cię mogę.... sączyć browarka :biggrin: Zdradź proszę tajemnicę jaki wyświetlacz masz, bo szukam czegoś...
  9. A na jakiej podstawie utrzymujesz, że Tenere się nie sprzedaje? masz dostęp do danych sprzedażowych Yamahy ? Ja Ci mogę odpowiedzieć dlaczego ja wybrałem XTZ, a nie GS-a. Jako użytkownik GS-a możesz się do tego odnieść. Jak już wcześniej pisałem, poprzednio byłem szczęśliwym posiadaczem Varadero, Mój wypadek skłonił mnie do zakupu motocykla z nowoczesnymi systemami bezpieczeństwa. Do tego czasu wydawało mi się, że skoro jeżdżę roztropnie to nic się nie wydarzy, po analizie mojego wypadku doszedłem do wniosku, że tylko wydawało mi się. Myślę, że gdybym miał ABS wyhamowałbym. Pierwszym i naturalnym kandydatem był GS, tym bardziej, że mój przyjaciel jeździ GS-em i jest bardzo zadowolony. Nie jedną flaszkę wypiliśmy dyskutując nad wyższością jednego moto nad drugim, nigdy nie doszliśmy do konsensusu. Odbyłem z nim tygodniową rajzę, 5 tyś km. i rozczarowałem się do GS-a. Po pierwsze skurczybyk brał olej, na 5 tyś wziął prawie dwa litry, dla mnie nie do przyjęcia, on twierdzi, że to mu wcale nie przeszkadza. Mały zbiornik paliwa dwieście km z małym hakiem i na stację, na autostradzie dla mnie upierdliwe, dla niego czas na kawę. Przy ruszaniu telepiące się od wibracji zegary, mnie wkurzają, on twierdzi,że to kultowe. Boxer doskonale wyważony, niezaprzeczalna zaleta, ale dla mnie niestety jedyna, dwucylindrowiec Yamahy również jest bardzo dobrze wyważony,GS- silnik chłodzony olejem plus suche sprzęgło, układ wrażliwy, wolę rozwiązanie Yamahy, mniej awaryjne. Szyna can... w XTZ prosta instalacja elektryczna, każdy mechanik sobie poradzi, mniejsza waga- nie do końca, waga moto podawana przez BMW dotyczy wersji podstawowej, bez ABS, ESA ,koła na alu felgach, tutaj trzeba by było porównać Adventure, a tu już nie wygląda tak okazale,różnica paru kilogramów, zwłaszcza, że Yamaha ma ramę rurową ,kilkadziesiąt razy wytrzymalszą od konstrukcji BMW , gdzie silnik ze skrzynią jest częścią konstrukcji nośnej. Wszystko jest dobrze jak jest dobrze :rolleyes: , każda gleba w BMW, może skutkować przestawieniem cylindra, lub uszkodzeniem konstrukcji. W necie jest dużo B-emek, z draśniętym cylindrem, wyglądają jak nowe... to co BMW dopracowało do perfekcji, to marketing, Dwóch gości objechało Świat GS-ami, oni dorobili ideologię i sprzedają jak świeże bułeczki, Yamaha swoim XTZ-tem przez siedem lat z rzędu wygrywała Paryż-Dakar... i co? dupa :banghead: . Niemcy by o tym trąbili przez następne sto lat, a Yamaha Polska nawet pieprzoną instrukcję obsługi daje Ci jako ksero, niedbale wydrukowane. :blink:
  10. Nie no... widziałem to nie raz. Gościu wymiata :), jeździ prawie tak jak ja.... ;)
  11. Jasne, że jak umiejętnie przywalisz, to możesz uszkodzić, ale nie podczas ślizgu na asfalcie. . Miałem fajnego ślizga w czasie powrotu z Livigno w Alpach, ujeżdżałem wtedy Varadero. Pani jadąc przede mną stanęła w zakręci, bo uznała ,że nie zmieści się mijając Tira. Miałem do wyboru, położyć moto, albo nauczyć się latać nad przepaścią. Viadro miało węższą kierownicę od XTZ, więc jak się przytuliłem do asfaltu kierownica się przegięła i wyrwało kierunek z owiewki, żona nawet nie zdążyła pomyśleć o co chodzi, mówiła że wydawało jej się, że wchodzimy nisko w ciasny zakręt. Dzięki kufrom nie przyskrzyniłem sobie nogi. Żeby urwać chłodnicę, musisz mieć dzwona, ślizgiem jej nie uszkodzisz. Po wypadku zmieniłem moto na XTZ, Nie wziąłem GS-a, bo bałem się, że jak sytuacja by się powtórzyła, to urwałbym cylindry, przy tym uszkodzenie chłodnicy to mały pikuś
  12. To nie jest motocykl terenowy.... chłodnica z boku w niczym nie przeszkadza, jak go położysz, to tylko kierownica się może pogiąć. Jak miałbyś tak przywalić, że urwiesz chłodnicę, to nic Ci nie pomoże.... :notworthy: żadne moto powyżej 1000, nie nadaje się w teren. KTM, ze swoją prawie tysiączką jest tutaj wyjątkiem. Ja swoim jeżdżę turystycznie, nie mam problemu ze "zjazdem z trasy" nad rzekę i o to mi chodziło.moto prowadzi się bardzo neutralnie i przewidywalnie. Bardzo łatwo się manewruje we dwie osoby z pełnym obciążeniem.
  13. w garażu pod domem... tzn, na swojej posesji, czy garaż z ogólnym dostępem? jeżeli chodzi o "siadaczy" nigdy nie zostawiam moto bez kontaktu wzrokowego. Jeżeli muszę, szukam parkingu strzeżonego, stawiam koło "budki" daję ochroniarzowi na piwko, i zabezpieczam wszystkim co mam. Jak złodziej będzie nie głupi i zdeterminowany, to Ci moto ukradnie. Ja trzymam w garażu w domu, posesja ogrodzona, i zamknięta, ale tak jak pisałem wyżej, myślę, że gdybym trafił na profesjonalistę, to by spokojnie mi buchną moto. :banghead: zamiast alarmu wolę odcięcie zapłonu...
  14. Raz tak miałem, założyłem blokadę, poszliśmy na miasto, wróciłem i... co jest? nie mogę przestawić moto, nawet kumpel próbował mi pomóc :biggrin: . Było lekko pod górkę,ale żeby aż tak?Miałem wtedy Viaderko, które swoje waży, więc myślę, kuźwa trza iść się wzmocnić browarkiem..... bo słaby się zrobiłem :blush: i nagle.... ja cie ciebie, przecież założyłem blokadę... Nie wydaje mi się żeby można było uszkodzić tarczę, chyba, że się odpali na centralce i ruszy z niej. Bo jak siądziesz i lekko ruszysz maszyną to się obetniesz, że coś nie tak :blink: co do łańcucha to się zgadzam dla mnie też jest lepszy....
  15. Jeździłem wcześniej Varadero, razem z żoną byliśmy w alpach włoskich, razem z kolegami włochami. Jeździliśmy po górach 2700 npm. krajobraz księżycowy. dojechałem tam z kumplem, on na GS 1200. Miałem tam małego szlifa, i zdecydowałem, że dlatego, że moje Viaderko nie miało nawet ABS-u, przesiądę się na coś nowszego. Myślę, że gdybym miał ABS, nie doszłoby do wypadku. Zrobiliśmy w tydzień ok.5000 km. Kolega na GS-sie, dwa razy dolewał olej, przy 150/godz. drżały mu lusterka, przez gary nie mógł wyprostować nóg, co w przypadku, kiedy robisz 1200 km przez dzień nie jest bez znaczenia. BMW odpadło, podjechałem do Yamahy. przejechałem się Super Tenerą i już wiedziałem, że będzie moja. Żona też bardzo zadowolona, 80% tras robimy razem. Moto ma nisko środek, bardzo łatwo się nawraca we dwie osoby. Bardzo łagodnie rozwija moc, Zona nie stuka mnie kaskiem przy zmianie biegów, jak chcesz, przełączasz na tryb sportowy i moto jest bardzo agresywne, ale wtedy lepiej solo. Mam 185 cm 105 kg, mniejsza o wagę, wzrost spowodował, że kupiłem szybę MRA ze spojlerem i jest super. fabryczna za niska. Zero wibracji, Silnik rzędowy, ale cwanie skonstruowany, więc brzmi jak V-ka. co mi bardzo leży. uwielbiam brzmienie V-ki. Kontrola trakcji działa precyzyjnie. przejedź się tym moto, uważam, że warto :rolleyes:
  16. Jestem, jestem, właśnie nakrecilem pierwszy tysiąc. Jadę na przegląd, na razie złego słowa nie powiem. W porównaniu do poprzedniego moto ( wiaderko) zdecydowanie bardziej przyjazne podwozie. Szczególnie w zakretach. Chociaż na Varadero nie pozwolę powiedzieć nic złego, darzę to moto ogromnym sentymentem, Yamaha jest zdecydowanie fajna propozycją na turystyczne moto. Po to ją kupiłem i zamierzam, podobnie jak na Wiaderku zrobić parę tysiączków w tydzień. Yamahę wybrałem z rozmysłem, dla mnie jest lepsza od GS-a.
  17. bunio66

    W końcu

    Miałem takiego w wersji europejskiej, czyli Intruder, i nie M, tylko C, bardzo przyjemne moto. Co do Airoha (też miałem) nie byłem do końca zadowolony, przy dłuższej jeździe mało komfortowy.
  18. Sprzedam praktycznie nowe wydechy Cobra do Suzuki C/M 800. Dałem za nie ponad dwa kawałki.Zmieniłem moto i są mi nie potrzebne, leżą w garażu już trzeci sezon. Sprzedam potrzebującemu za symboliczną kasę :crossy: .
  19. Sprzedam praktycznie nie używane wydechy cobra do Suzuki C800, za bardzo atrakcyjną cenę, zmieniłem moto i szkoda by się marnowały serdecznie polecam :buttrock:
  20. Z powodu sprzedaży suzi sprzedam praktycznie nowe wydechy. Jesteś zainteresowany? na pewno się dogadamy. http://www.cobrausa.com/exhaust_detail.php...roduct_id=1530&
  21. Witam! Jeżdżę Suzuki C800, mam jeszcze rok leasingu :banghead: , ale chyba nie wytrzymam i na wiosnę go wykupię i... sprzedam by się przesiąść na większego :crossy: Yamaha Midnight Star dla mnie za.. brzydka dziś w grę wchodzi Yamaha Road Star Silverado z USA. Albo... byłem ostatnio w Kawasaki i zachrowałem na VN 1600 Classic Tourer :biggrin: piękny ... ten wydech po obu stronach :). Zawsze byłem przeciwnikiem kufrów, wolałem sakwy, ale na tym byku wyglądają pięknie :lalag: cudny zwróć uwagę na to moto. Pozdrawiam :P
  22. A co z sondą Lambda? Mam Suzuki C 800 moto jest na wtrysku, kupiłem Cobrę, biorę się do zakładania, a tu nie ma mówki do wkręcenia sondy. Dzwonię do sklepu, a oni mówią, że nie musze wkręcać, że można jeździć bez, to samo powiedzieli mi w jednym z serwisów. Gościu twierdzi, że można całkiem wypiąć... ale wtedy wyświetla się błąd. Wykręciłem, ale nie wypiąłem, tak z koli zaleca inny producent wydechów. A tak wogule to pojeździłem tydzień i założyłem oryginały z powrotem. Brzmią pięknie, ale ryk był taki, że matki z dziećmi uciekały do sklepów. Myślę, że głośny wydech jest dobry na zloty, na codzień po godzinie jazdy we łbie dzwoni jak w studni, i obawiam się, że do pierwszego spotkania z niebieskimi. Pozdro :)
  23. bunio66

    Intruder C1800R

    bjoernrider ten post to chyba do przemek 3578 :icon_rolleyes:
  24. bunio66

    Intruder C1800R

    Kupiłem jako nówkę, dziś mam 8tyś km. Jeździ mi się coraz lepiej jest całkiem zwinna (jak na swoją klasę ) w mieście i bardzo przyjemna w trasę, pali ok. 5l. Absolutnie zero problemów z mechaniką. Z czystym sumieniem mogę polecić. : :bigrazz: Mój po 8 tyś nie nosi śladów zużycia, praktycznie jak nowy, jeżeli będziesz kupował używanego z takim przebiegiem to ma wyglądać jakby wyjechał z salonu Pozdro Mariusz :biggrin:
  25. bunio66

    Intruder C1800R

    Jak dla mnie C 1800 jest super :biggrin: może dla tego, że jeżdżę C800 i lubię Suzi. ;) Jeżeli będę kiedyś chciał zmienić moto na większe, a Bozia pozwoli naskrobać kasę, to będzie to C 1800
×
×
  • Dodaj nową pozycję...