Skocz do zawartości

bunio66

Forumowicze
  • Postów

    94
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bunio66

  1. Dowiedziałem się o tym od kolegi z forum, który chciał odemnie kupić moto. Zadzwonił do Yamahy, że chce kupić ST z takim VIN. ale słyszał, że są jakieś problemy z tlokami. Oni, że faktycznie ten VIN podlega wymianie, niech kupi bez obawy, a oni wymienią. No to ja zadzwoniłem, i w faktycznie to potwierdzili. Ja oficjalnie nie byłem powiadomiony o takiej akcji. I gdyby nie ta sytuacja, nie miałbym o tym pojęcia. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka Objawów nie było, niczego niepokojącego nie zanotowalem. Jedna uwaga. Akcja niby trwała do końca 2015 Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
  2. To dziwne, bo ja zrobiłem tylko jeden przegląd w serwisie po 1000 km w 2012 (zakup XI 2011), w czerwcu 2015 dowiedziałem się, o problemach z pierścieniami, zadzwoniłem do szczecina, i mimo, że nie serwisowałem moto w autoryzowanym praktycznie w ogóle, wymienili mi tłoki z pierścieniami bez żadnej dyskusji.... Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
  3. To co osu!, opisał, a w zasadzie przytoczył nie brzmi wesoło... ja miałem parę razy problem z odpaleniem. Serwis oczywiście nic o tym nie słyszał. Ciekawe jak się zachowają jak zaczniemy zjeżdżać do nich po gwarancji z takimi problemami. Obawiam się, a w zasadzie mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że zachowają się jak VW z łańcuchami rozrządu w benzynach 1.4. Auto po gwarancji, przebieg 40 tyś. łańcuch rozciągnięty, naprawa 10 tys zł..... a przy zakupie dealer zapewniał " Panie, rozrząd wieczny , żadne tam paski,, wymiany. Jeździ pan i tylko paliwo leje... takie porządne auto, zagraniczne jest.... :laugh: .
  4. Cześć, moj priv [email protected], napisz, możemy pogadać... Mariusz
  5. Ja akurat mam też małego DL-a 2012 i to są zupełnie inne moto, DL jest w porównaniu jak zabawka, mały, lekki, czuję się jak na "kogucie", ale to moto to tylko solo, jak wcześniej jeździłeś w trasy we dwoje xtz, to wiesz że mały DL na wyprawę we dwoje wymagałoby łagodnego traktowania XTZ nie zna kompromisu, jak wyłączysz trakcję i dasz Sport to mu obojętnie jedna, czy dwie osoby. Tylko zawieszenie... Ty chcesz twarde, pasażer narzeka na kregosłup:-) ale tak to już jest albo szybko i agresywnie, albo łagodnie i komfortowo :-)
  6. Z mocą nie ma problemu.... Moto pomyka tylko smyczy:-) Znaczy syczy :-D
  7. Taaa, tamtego roku kupiłem synowi nowego V-Sroma 650, fajnie się latało, kilometry szybko nawinięte, przegląd. Ja do odbioru, a Pan że, tylko jeszcze łańcuch nasmarują i już. Z nudów zaglądnąłem do warsztatu, a tam młody łańcuch myje etyliną... :banghead: wziąłem go pod włos, a on że oni tak zawsze i to normalne jest :blink: wołam szefa serwisu i on też wciska,że to normalne.. ja na to, że w takim razie przy nim dzwonię do Suzuki i się dowiemy, czy Suzuki zaleca taką procedurę. A on żebym nie dzwonił, bo on mi nowy łańcuch da... nie powiem który to serwis...
  8. Myślę tylko o samym centralnym , mi zawsze jak mam tylko centralny kufer, telepie....z pełnym obciążeniem jest OK..
  9. Na pewno wszystkie udogodnienia są fajne, ja też, gdybym miał dziś kupić nowe moto i byłbym w stanie zapłacić określoną kasę to bym ją wydał. I tak naprawdę tylko do tego to się sprowadza. Do wszystkiego można dorobić ideologię. Jak się ma i chce zapłacić, to się znajdzie 1000 powodów dla których bez określonych rozwiązań wręcz nie da się żyć..... na marginesie o to producentom chodzi. Jeżdżąc z kolegami, którzy mają ten gadżet w BMW, po przejechaniu jakiegoś odcinka słyszę ile razy w czasie tego odcinka zmieniali ustawienia, i jak ciężko byłoby go przejechać gdyby tego nie mieli.... a ja niczego nie zmieniałem, dojechałem, i nie czułem żadnego dyskomfortu z tego powodu... :wink:
  10. Też miałem Viaderko i nic nie brało, teraz mam XTZ i ... też nic nie bierze.. :biggrin:
  11. Mi w mieście też tak się grzeje, (tylko w korkach) nie uważam, że to coś nadzwyczajnego. jak mam włączony wentylator, to staram się nie wyłączać moto, za nim wentylator się nie wyłączy. Trwa to dwie trzy minuty, temp. spada i już, jak tylko zacznę jechać powiedzmy na trójce, wentylator się nie włącza.Co ciekawe, w trasie nigdy nie uzyskuję nawet 85 stopni.... :ohmy: co do kontrolki, jeżeli Ci się to nie powtórzyło, to raczej nic poważnego...
  12. W takim razie różnica w spalaniu wynika porostu z prędkości... :biggrin:
  13. Wszystkie hipotetyczne problemy, które przytoczyłeś moim zdaniem w Tenerze nie istnieją: '' olbrzymia" - ani większa, ani mniejsza od konkurencji, " nieporęczna"- jak dla mnie jest łatwa w prowadzeniu, bardzo łagodnie reaguje na gaz, praktycznie jak diesel, w 80% jeżdżę we dwie osoby, i właśnie bardzo sobie cenię łatwość prowadzenia na niskich obrotach w pełnym obciążeniu. Nawracanie w ciasnej ulicy nie stanowi żadnego wyzwania... "mułowata z dołu" atuty, które przytoczyłem powyżej można przypisać jako wadę, gdy się oczekuje "sportowych" osiągów.... ale wystarczy zmienić tryb z D na S, do tego wyłączyć trakcję i... jak dla mnie jest super. "wali się w zakrętach" no...to był powód dla którego między innymi kupiłem Teresę , idealne prowadzenie w zakrętach, po raz kolejny podkreślę.że jeżdżę dużo we dwie osoby, i czasami po paru godzinach jazdy pasażer nie jest już tak "czujny" i nie zawsze pomaga w zakrętach, ale na szczęście Yamaha jest bardzo przewidywalna i idzie po zakręcie jak "po szynach" " Nie miałem okazji sprawdzić jazdy z kuframi bocznymi" Mam szerokie kufry i jazda jedyne co mnie powstrzymuje przed szybką jazdą to zużycie paliwa, które niestety rośnie, jazda 140/godz jest przyjemnością. przy 190 jak pisałem wyżej jest mały wir w zbiorniku, a i wyobraźnia pracuje, bo producenci kufrów nie zalecają takich prędkości.... i jakby coś to się nie wybronisz... :wub:
  14. Dla zainteresowanych..... :) https://drive.google.com/file/d/0B37nyqFdCROQVzlOUVE5c194Mzg/edit?usp=sharing Ja się z tym spotkałem pierwszy raz i bardzo mi się podoba...
  15. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :) jedni będą przekonywać, że w końcu zawieszenie można ustawiać elektronicznie, drudzy będą mówić, że za dużo elektroniki. W salonie Yamahy usłyszałem, że ,, nowy`` wygląda jakby mu tableta wstawili :blink:. Gust jest jak du.....a, każdy ma swoją. Mechanika praktycznie bez różnicy... chociaż może się komuś narażę..... bo do wszystkiego można dorobić ideologię.. :rolleyes:
  16. Nie, XTZ nie ma dostępnych felg,Ja się przesiadłem z Viaderka tam miałem felgi. Z tego co pamiętam w XL z kolei nie ma szprych... No tak, ale mi moto zgasło podczas jazdy .... i po chwili postoju wszystko jakby nigdy nic. To trochę deprymujące, bo nie wiesz co się wydarzy za chwilę.. A rozładowany akumulator to kolejny temat z którym też miałem wątpliwą przyjemność.Z nawigacją miałem podobnie, po tym odłączyłem ją od akumulatora...
  17. Ja kupiłem Benton BX-1, bo taki był w sklepie, a ja byłem w potrzebie. Nie jest tak wypasiony jak Twój, ale daje radę. kosztował jakieś 120 zł, więc d.... nie ma. BX-1 PRO, ma możliwość wyprowadzenia kabli na zewnątrz,... ja już nie zmienię, chociaż CTEK mi się podoba.
  18. Akumulator z tego co czytałem jest żelowy, kosztuje ok 550 zł, chociaż znalazłem jakiś holenderski za 170 zł..AKUMULATOR ŻELOWY LANDPORT YTZ12S
  19. Wybrałem się w ostatni czwartek do czeskiej Pragi. Ode mnie 600 km przez Niemcownię, więc luzik. Trochę wiało, trochę padało.... wjeżdżam do Czech... gorąco. Zjechałem do Usti nad Łabą, permanentny korek. Wentylator chodzi bez przerwy.... i dup, wszystko zgasło, ktoś wyłączył światło. Noż Kuxxx w takim momencie? :banghead: żona wymownie zmierzyła mnie wzrokiem. Udało mi załadowane moto przepchać na jakiś parking, nie powiem, waży... :blink: przekręcam kluczyk .. jest :biggrin: pompa zagadała, odpalam ... dupa jakby rozładowany akumulator, kuxxxx co jest? jeszcze raz, wszystko zgasło. Sprawdzam bezpieczniki, wszystkie OK. Trwało to może 10 min. Przekręcam i... jakby nigdy nic, odpalił. Dzida do Pragi. W Pradze pod hotelem zostawiłem moto, po dwóch godz. wracam... ożesz ty zostawiłem na postojówkach.... i.... akumulator rozładowany. Prostownik miałem ze sobą, Dlaczego? bo w mojej tenerce z rozładowanym akumulatorem mam problem od dawna. Z tym, że rozładowuje się po dłuższym postoju. Teraz muszę sprawdzić aku, czy po prostu nie trzyma, a może regulator napięcia? Macie jakiś pomysł?
  20. Dzięki za info.. :notworthy: U mnie też wszystko jest OK. muszę do nich podjechać, jestem w Szczecinie co drugi dzień, ale zawsze zapominam...Moto kupiłem u nich, więc mają mnie w bazie...
  21. Ja mam oryginalne, ale serwis tak mi je zamontował, że awaryjne działają tylko na wyłączonym silniku. :banghead: Po odpaleniu moto migną dwa razy i.... kuniec. Nie będę przytaczał tłumaczenia serwisu bo jest żenujący. A tak na marginesie dzwoniono do mnie w sprawie akcji serwisowej na wiązkę elektryczną świateł. Dzwonili do kogoś z Was?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...