JAQUB

Dzisiaj wybrałem się aby trochę pojeździć i po kilkunastu kilometrach zjechałem sobie w polną drogę aby trochę po podziwiać krajobraz, przy okazji udało mi się potrenować jazdę w terenie gdyż (po kilkudniowych opadach) drogi rozmiękły i zrobiła się niezła ślizgawka. Moja Yamaha kręciła niezłe piruety a każde gwałtowne przekręcenie manetki gazu powodowało poślizg tylnego koła. Bardzo fajna zabawa gorąco polecam, można nauczyć się kontrolowanych poślizgów. Pozdrawiam.

Ja bym proponował jakiegoś skutera (ochroni cię przed kałużami i wiatrem, do szkoły dojedziesz czysty oraz nie zmarzniesz), jeżeli chcesz coś starszego to jawa 50 skuter albo coś ze skuterów simsonowskich. Pozdrawiam.

Ciekawy jestem jakie macie doświadczenia z jazdy swoimi motocyklami (które z punktu widzenia konstrukcji) nie są przeznaczone do jazdy w terenie, oczywiście nie mam tu na myśli warunków ekstremalnie trudnych takich jak na przykład w motokrosie. Ja jeździłem swoją yamahą w grząskim piachu i muszę powiedzieć, że nie najlepiej się spisywała, choć mocy jej nie brakowało to jednak z braku odpowiedniego bieżnika tylnej opony często się zakopywałem.

Ja mam ubezpieczenie w PZU za OC płacę obecnie 60zł za rok. Gdy ubezpieczałem po raz pierwszy motocykl to płaciłem 130zł za rok a po roku płaciłem już 60zł, chyba dlatego, że przekroczyłem wiek 25 lat.

Aha, ja też szukam jakiegoś enduro i stąd moje zainteresowanie tym tematem.

ja proponuję xt 600

bardzo fajnie odnowiona . pozdrawiam

Co do tłoków to nie miałem styczności z takimi co zwiększają stopień sprężania, może mają szczelniejsze pierścienie i jest ich więcej, albo tłok wędruje bliżej głowicy. Ja mam założone w swoim Dnieprze tłoki polskiej produkcji, patrząc na szlif to chyba jest na 4.

Zamówiłem już graty, wałek wyjściowy miał chyba lekki luz osiowy. Podczas składania dam podkładkę od strony koła zębatego wstecznego biegu. Powinno być wszystko ok ale przekonam (przekonamy) się dopiero po złożeniu całej skrzyni i założeniu jej do motocykla. Tak więc czekam z niecierpliwością na części i od razu zabieram się do roboty.

Dzisiaj odpaliłem motor żeby sprawdzić jeszcze kilka rzeczy, okazało się że na wstecznym nie szarpie tylko na biegach do jazdy do przodu. Wyjąłem skrzynie i rozebrałem wałek zdawczy i nie wiem co o tym myśleć. Czy to jest powodem takiego zachowania się, zresztą zobaczcie sami: -koło zębate pierwszego biegu ( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...9295dd3bf4.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...c7c3169e18.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...273e479bf.html) -koło zębate drugiego biegu ( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...5acb3a5eab.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...12a9c21dc2.html ) - koło zębate trzeciego biegu ( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...42ca5dbd3d.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...300995d1df.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...d6f7a1c58e.html ) - przesówka ( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...87b2cf4be3.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...588336aaea.html ) -to po miedzy kołami zębatymi ( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...af1ef7d816.html ) Najbardziej jest zjechane koło zębate I biegu, ale III też nie wygląda zbyt dobrze. Przesówka ma lekkie wybicia na brzegach. Ale dlaczego jak mam wrzucony II bieg to też są takie objawy? Może koła zębate mają za duży luz po miedzy sobą na tym samym wałku? Nie wiem co robić, pomóżcie !

Kurde znowu wyciągać skrzynie. Jeszcze kilka takich remontów i będę rozkładać i składać ruska z zamkniętymi oczami. Z waszych podpowiedzi wynika że wina siedzi gdzieś w wałku zdawczym skrzyni biegów, tak wiec klucze w łapki i trzeba się przypatrzeć co tam nie gra.

Biegi wbijają się elegancko, skrzynie mam ze wstecznym, jak wbije jedynkę i mam wciśnięte sprzęgło to nic się złego nie dzieje, dopiero jak poszczam i motor zaczyna się toczyć to właśnie wtedy są te dziwne objawy. A jak już puszcze całkiem sprzęgło to motor się toczy na jedynce ale cały czas nawala i szarpie tak że nie da się jechać. Na dwójce to samo.

Mam problem. Wbijam jedynkę, puszczam powoli sprzęgło i po pewnym czasie ... sru, coś walnie w okolicach skrzyni biegów. Ale dobra, ruszyłem i co pewien czas to samo, cały czas nawala. Podczas tych zjawisk napęd jakby sie rozłączał to znaczy tylne koło nie jest jakby napędzane. Zjawiska te trwają około 1 sekundy, takie walnięcie. Sprzęgło sprawdzone, przykręcone na klej i zapunktowane. Koło zamachowe siedzi tam gdzie klin pozwala. Dyfer sprawny, lekki luzik jest. A po za tym to nawala gdzieś w skrzyni. Co to może być ? I jak do tego się zabrać ? Pomocy potrzebuje sprzęta na Święto Junaka, a czasu coraz mniej.

A podobno w Dobropolu w "Oldtimer Garage" są dobre części do sowietów i nie tylko, ale słyszałem że są cholernie drogie. Pozdrawiam.

Ja mam gaźniki K68. I w jednym gaźniku mam chyba już za starą uszczelkę w zaworku odcinającym paliwo do gaźnika bo z tej strony gdzie on jest to są niezłe wycieki. A jest to spowodowane przez przepuszczający kranik, przepuszcza on paliwo nawet gdy jest zamknięty. Ale muszę zmienić ten zaworek i tak bo mnie denerwuje, czasami lubi się zaciąć i paliwo wycieka. Nie można tego zatrzymać, trzeba rozbierać gaźnik i formować uszczelkę. A kranik od Jawy załatwi sprawę bo jest szczelny i gdy zamknę kranik w gaźnikach nie będzie gromadzić się paliwo. I oczywiście muszę zmienić ten zaworek.

Chce zamienić kranik bo ruski przecieka jak jest zamknięty i w gaźnikach cały czas jest ful paliwa. A jak przychodzę do garażu to pod gaźnikami na ziemi jest zawsze plamka benzyny. I to jest właśnie wkurzające. Kraniki od Jawy TS350 są szczelne i nie mam z nimi problemu w Jawie, a słyszałem od kumpla że można zamienić i chciałem po prostu się upewnić czy to prawda.

Nie jestem pewien czy będzie działać.

No właśnie nie wiem czy średnica gwintu i rodzaj gwintu (drobno zwojowy czy zwykły) są takie same i dla tego się pytam.

Czy taki kranik do ruska : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...b276a89fed.html można zastąpić kranikiem do Jawy TS350 : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...b72be39bac.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...287f45136f.html ?

Zobacz te tematy to wszystko będzie jasne : -Problem z Dnieprem MT11; -moduł zapłonu. Są one w tematach >mechanika motocyklowa>mechanika weteran> wybierz liczbę tematów nie 30 tylko 60 i tam będą te tematy. Pozdrawiam

Tak wyglądał po zakupie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...c79e87bb2f.html a tak po http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...db5dfdecc9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...029f01435e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...8d99475715.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...7d138288dc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...83fd5452ac.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...cf5f2b6895.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...9932d53c81.html Jak oceniacie ?

Moja jawa TS350 ostatnio w trasie spalila ok 4l/100km, a w jezdzie po miescie pali gdzies 5 litrow. Pozdrawiam.

Na poczatku sprawdz jakie jest napiecie pomiedzy koncowkami mocowania zarowki w reflektorze od drogowych i mijania pomiedzy masa (poniewaz nie przepalaja sie zarowki naprzyklad w kierunkowskazach, ani przerywacz kierunkow nie szaleje to regulator odrzucam ze jest zepsuty), a puzniej wyciagnij wnioski i dzilaj dalej.

A to mój Dniepr MT11, którego wyremontowałem w 2006 roku. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...8d99475715.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...db5dfdecc9.html Rura wudechowa może szpeci cały wygląd ale nie stać mnie było już na nową, przepraszam. A to Junaczek mojego kumpla. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...afe444d089.html Już poprawiłem.

Już wszystko działa tak jak powinno. Motocykl jest teraz zrywny i ma inne brzmienie, bardziej agresywne. Mówiąc inaczej "dostał kopa". Dzisiaj go testowałem. Odpalił bez problemu. Kontrolki wszystkie zgasły, i po długiej jeździe nawet nic nie przerywał. Dziękuje wszystkim za rady i porady oraz za udzielanie się w moim TEMACIE. Dziekuje i pozdrawiam.