arti_dg

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1516491 Jak w temacie. W razie pytań proszę o PW lub kontakt telefoniczny. Pozdraiwam

Polecam model 2005. Wprowadzono wtedy wiele drobnych zmian, ktore wg "Motocykla" spowodowaly, ze jezdzi o nieporwnywalnie lepiej niz model 2003-2004. Najlatwiej rozpoznac 05' po mniej masywnej ramie w stosunku do rozcznikow poprzednich. I ja od razu po zakupie zmnielbym zawory na stalowe. Znajomy mechanik i uzytkownic CRF 2005 powiedzial, ze odkad zalozyl stalowki ma spokoj z zaworami. Polecil mu to ktos od Olka Motocykle. O ile dobrze pamietam to koszt jednego zaworu= 80pln, na pewno komplet wchodzi grubo ponizej 500pln.

Na szybko- przy lataniu po torze bardzo czesto przod "lapie rybe", na dohamowaniu i na prostych . Jak to zminimalizowac? Utwardzic/ zmiekczyc przedni zawias? A moze cos nieswiadomie robie blednie? Czy po prsoto jest to normalne i trzeba z tym zyc??

Mam WR z 2004r. Na pewno nie jest zblokowana do tego stopnia, co opisywany model 07. Moto jest mocne, ale nie w sposob nieprzewidywalny i nawet z odkrecona maneta w miare kontrolujesz sytuacje. Ja przesiadlem sie na Yamaszke po DR350 i jakos sie nie przerazilem, wiec jesli ktos ma ogolne obycie z moto i glowe na karku, to nic nie powinno mu sie stac. Nawet jesli moja WR ma tych koni 4X to i tak moment obrotowy jest dosyc pokazny i nadal bede sie upieral, ze do lasu lepiej wziac 450 niz 250. I jak juz wspomnialem roznica pomiedzy Wr450, a Crf450R, czy inna crossowka jest cholernie duza. Katsumoto, najlepiej przejedz sie WR250 i 450, po czym wybierz co Ci bardziej pasuje. P.S. Moja rada- jesli masz tylko taka mozliwosc, bierz cos z rozrusznikiem :eek:

Katsumoto, ja radze Ci WR450. Nie wiem czy jest cos lepszego do lasu. Moc oddaje na tyle lagodnie, ze nawet poczatkujacy rider moze na tym smigac. Na podjazdach mocy na pewno Ci nie braknie, a poderwanie przodu przed dziura czy kaluza nie stanowi wiekszego problemu. Na tor polecilbym Ci cos z 250, ale w terenie WR450 sprawdzi sie lepiej. Do tego rzadsze remonty niz w 250, piekny dol i pewnosc, ze wiecej mocy dlugo nie bedziesz potrzebowal. Co innego np. CRF 450R (crossowka, do ktorej mam dolozne lampy) - potwor jak cholera, czy w lesie czy na torze moc jest straszna. Moze mam przyblkowana WR, moze enduro sa tak wykastrowane, ale tak czy inaczej roznica w mocy pomiedzy nia, a CRF R jest ogromna.

Popieram ta propozycje. Smigalem takim quadem przez pol sesonu i gdyby nie fakt, ze jednak wieksza frajde mam na moto, to nie mysllabym aby go zmieniac na cos innego. Nowke LT-Z idzie wychaczyc nawet za 18k PLN i stajesz sie posiadaczem jednego z najmniej awaryjnych quadow na rynku. Jest stosunkowo lekki, dzieki czemu te 37KM wystarczaja. Jest to naprawde swietny, unierwersalny quad. No chyba, ze chcesz zapierdzielac typowo na torze (Raptor), lub myslisz o konkretnej przeprawowce, czyli topieniu w blocie itp., to wtedy uniwersalnosc LT-Z przeszkadza.

Moment nie moze wzrosnac bez wzrostu mocy, sa to wielkosci scisle zalezne. Moc (i moment oczywiscie)rosnie ale na kole, na silniku nic sie nie zmienia.

A jak wyglada sytuacja z noclegami? Jest gdzie rozbic namiot, czy moze w tych wielkich namiotach sa tez lozka? A WC? Tylko cos w stylu toj tojow? :rolleyes:

Witam. Wybieram sie w tym roku, jako widz oczywiscie, na Erzberg. Mam pytanie do osob, ktore juz tam byly w zeszlym roku, ew. wczesniej. Mianowice: -jak wyglada sprawa noclegu. Jest gdzie rozbic namiot? Sa toalety gdzie mozna umyc chocby zeby, nie mowiac juz o prysznicu..? -co z wyzywieniem? Trzeba zabrac wszystko ze soba, czy mozna tam za jakies rozsadne pieniadze zjesc np. kielbaske? -jak wyglada sprawa gdy pada dezcz? Robi sie wszedze bloto, czlowiek moknie caly dzien, czy jest miejsce zadaszone, gdzie mozna spokojnie przeczekac najgorsze ulewy? To dosyc istotne dla mnie pytanie, poniewaz na sobote zapowiadane sa ulewy. -jaka tam jest pogoada? Zblizona do nas, czy jest chlodniej i lepiej zabrac jak najwizecj cieplaych rzeczy? -jak wypada ogolna organizacja? Wszystko jest zapiete na ostatni guzik, czy trzeba po prostu liczyc na siebie i np. caly dzien spacerowac zeby znalezc dogodny punkt widokowy? Prosze o jak najwicej uzytecznych informacji dla widzow, nie zawodnikow. P.S. Wiem ze troche zaspalem z tym tematem, bo wyjazd planujemy na jutro, ale nikt z naszej ekipy tam nie byl i chcielibysmy uniknac nieprzyjemnych "niespodzianek". pozdro

Ja sugeruje to: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=360172653 (aukcja przykladowa). Wydaje mi sie solidniejsza i bardziej przewiewna. Ja jezdze w takiej pol sezonu i jestem bardzo zadowlony. W ogole u nas wiekszosc osob w tym smiga. Kupilem swoja za 520pln wiec roznica w cenie nie jest jakas spora. Polecam!

Z tego co wiem to nie wolno ich myc myjka cisnieniowa, poniewaz peka od tego skora. Chyba nawet w ulotce przy butach jest tak napisane...

To nie jest bak z N. Wersja N ma mniejszy, a ten to jest chyba akcesoryjny acerbisa.

Chyba lekko przesadziles z tym strojem an cebulke :D Ja przy temp -5 mialem: -zwykle kalesony -spodnie dresowe -buty crossowe i orchaniacze na kolane (moim zdaniem najlepsze zabezpieczenie rowniez przed mrozem dla okolic kolan i stop) -podkoszulek bawelaniany na ramiaczkach -T-shirt -bluza zapiana wysoko pod szyje -buzer na siatce -kurtka przeciw deszczowa (cienka, bez ocieplenia) -komiarka (i oczywisty kask z goglami) Do tego skorzane rekawiczki motocyklowe i ani przez chwile nie czulem, ze mi zimno. A zauwaz, ze jednak tych wart mialem na sobie zdecydowanie mniej. I oczywiscie nie unikalem szybszych prostych odcinkow. Moim zdaniem powinno sie przede wszsytkim unikac postojow (a jesli juz to jak najkrotszych), oraz sie nie... oszczedzac. Jak sie daje porzadnie w pizde, nie tylko siedzi na moto to gwarantuje, ze nawet przy b. niskiej temp mozna sie porzadnie spocic. I ja nie zauwazylem objawu powstawania szronu na goglach, pomimo ze dosyc czesto mi paruja.

Gadimex, masz moze jakies doswiadczenie z innimi wyczynami niz Ktm? Mam tu na mysli sprzety tupu Wr, Crf, itp...Ktory moto jest najmniej awaryjny, najporstszy w serwisowaniu? Wydajesz mi sie wiarygodna osba, wiec jestem ciekaw Twojej opini.

Kolego nie przesadzaj. Bylo na ten temat napisane juz multum postow :) Wystrczy sie cofnac o kilkanascie postow wstecz,zeby znalezc dobra stronke o DR-ce. Ja po kupnie moto przeczytalem kilkadziesiat stron tego tematu i dopiero zaczalem zadawac pytania. Odrobine wysilku. Dodam, ze jedynie N nie posiada aku, reszte poszukaj sam i przejzyj dokladnie ogloszenia.