na drodze prawnej kicha bo motorek kupilem od handlarza jako wypadek tylko ze tej rysy nie bylo wczesniej moze zrobila sie pod czas mojego slizga nie wiem albo podczas explatacji wkoncu caly sezon smigalem. :buttrock:
Ale mnie dzis w k....li w servisie odebralem motorek po wymianie tego napinacza ale rowniez dali mi papier do podpisania .......... :buttrock: :evil: :( :D :D :D :D Na kwitku tym napisane jest ze... zostalem poinformowany o tym czyli o rysie na soawie ramy a takze o wgniceniu ramy po lewej stronie (przeciwleglej do tego spawu ) i wedlug nich czyli SERVISU HONDY motorek nie nadaje sie do jazdy a co za tym idzie do poruszania sie w ruchu miejskim :evil: :( :D i odebralem od nich motor bez naprawienia czyli bez wymiany ramy i na wlasna odpowiedzialnosc . na dole moj podpis .. ku.......wa jestem normalnie dzis wytracony z rownowagi :buttrock: :( :( :D kosz nowej ramy do troche przesada zeby tyle kasy wywalic :banghead: :banghead: :banghead:
znalazlem firme kolo mnie co robi prostowanie i spawanie ramy razem z certyfikatem pomiarow i daja do tego TĂV chyba dzis tam pojade i sie dowiem co i jak , a tu daje linka to dej firmy :buttrock: http://www.roadrunner-bikeshop.de/
siemka dalem wczoraj motorek do servisu HONDY na wymiane wadliwego napinacza lancucha w silniku ( wymiana na gwarancji od 01 roku wkladali ze slabego materialu) i dzwonia do mnie ze musze przyjechac do nich bo odkryli pekniecie na spawie (rysa 5mm w poprzek spawu na ramie z przodu tam gdzie laczy sie rama glowna z rama kolo chlodnicy ) i ze nie powninienem dalej takim motorem smigac tzn TĂV konczy mi sie do konca marca i ze nie dostane nowego :buttrock: i jest to rzecz nie naprawiala i musze wymienic rame na nowa koszt 1600 Euro+przekladaka razem okolo 2000 Euro :evil: :( :D dodam ze mialem w zeszlym roku slizga a motorek jest kupiony tez po slizgu. K....a i co teraz ja mam zrobic ???????????????? :buttrock: :evil: :( :D :banghead: :banghead: :banghead: :D :( dolocze fotke w jakim to jest miejscu :D
Siemka mam od jakiegos czasu problem podczas jazdy na wysokich i jak dodaje gazu slysze dziwny dzwiek cos jakby nie dokrecona srubka sie poluzowala taki jakis odglos na zegarku mam jakies 3800 km i nie wiem czy to nie napinacz lancuszka w silniku bo podobno w moim modelu Hondy CBR600 F 02 jest to pieta ahilesowa i sie to psuje i Honda naprawia to na gwarancji .. Czy to moze byc powodem tego odglosu???????????
ja nie wiem ale nikt z obecnych tutaj nie zaproponowal CBR ki 900 RR jest ladna i mocna no i HONDA znam paru handlarzy motorkami u mnie i kazdy mowi Honda to Honda i nie wazne ile ma kilosow na liczniku jest po prostu dlugo wieczna!!!!!!!!!! ale jak kto lubi to inna sprawa.
Czesc czy to jest normale taki szum na luzie dodam ze jak wlacze sprzeglo tego nie ma w samochodzie to moglo by byc lozysko na sprzegle ale nie koniecznie Moja Honda CBR 600 F ma dopiero 2200 km i nie sadze zeby cos sie zepsolo ale przypadki chodza po ludziach ( przebieg prawdziwy)