pszczola35

Też tak sądzę...Przejrzałam zeszłoroczne zdjęcia i stwierdziłam, że i tym razem Miss Obiektywu została piękna blondynka z teamu Hondy :wink: Poza tym rozpisywać się nie będę... Przypadła mi do gustu nowa VFR-ka, nie tylko ze względu na kolor, zwartą budowę, ale i wspaniałe siodło: wygodne, nisko położone...Dla kobitek w sam raz. :cool: Dzieki za telefon oscar i króciutkie oblookanie całej grupki :biggrin: Zdjątka Irys :lalag: To co lubię najbardziej ( oprócz motongów) to spotkania z fajnymi ludźmi....Cenne.... :icon_biggrin: Sciskam, owad miodopędny ;)

Pewnie się jakoś wszyscy oblookamy, chociaż ja będę mieć oczy dookoła głowy i raczej zwracać uwagę na motongi oraz szalejącą gawiedź... :icon_razz: :biggrin: Łapcie mnie na tel: 692-415-829

Z pewnością dotrę na stoisko :) Niestety nie będę obecna na sobotnim koncercie, ale następnego nie odpuszczę :D Po prostu "bosko" :bigrazz:

Panowie, spokojnie... Trzymać fason, co jest grane? Napięcie przedmiesiączkowe? :icon_twisted: Wszyscy wybierają się na wystawę...A kto i jak jedzie, to jego prywatna sprawa... :bigrazz: Ja nie jadę, idę piechotą... :bigrazz:

Nie, Twoja córeczka wejdzie na bilet ulgowy, a więc za 15 PLN, po okazaniu legitymacji szkolnej :wink: Tak jest napisane: "...Bilet ulgowy przysługuje dzieciom do lat 10 za okazaniem legitymacji szkolnej". Na serio...Pomachasz małą łapką córci przed kasą i z pewnością zostaniesz wpuszczony na teren targów, albo po nabyciu biletu ulgowego, albo za darmo... (jeśli masz dużo uroku osobistego, to warto spróbować ;) ) Ja również będę z pociechami (zawsze mają na wystawach 2oo, zamiast oczu ;) )

Lokalizacja: Toolman - Karkonosze Jezyk - Karkonosze Estrella - Karkonosze Pszczoła - Karkonosze Termin: Toolman - obojętne Jezyk - obojętne Estrella - 18-20.06 Pszczoła - 18-20.06

Ogłoszenie parafialne Ciąg dalszy białego szaleństwa...Póki śnieg zalega... Spotykamy się jutro, tj. 17.02.2010 r. o godz.19.00 na górce, na Moczydle. Wjazd od Al.Prymasa 1000-lecia, ul Czorsztyńską. Sprzęt zjazdowy mile widziany: sanki, narty, dechy snow, worki, i tak jak poprzednio - niezastąpione jabłuszka Proszę ubrać się stosownie do warunków panujących na górce, tj. śnieżnych...Gacie narciarskie lub motocyklowe, jak najbardziej wskazane :biggrin: Potem możliwa wizyta w Dzikim Młynie, w środku tygodnia jest luźno, tak więc bez rezerwacji :wink: Ściskam, owad miodopędny :wink:

Ja również. Sitars, czy mogę Twoją info rozflancować po znanych mi forach, gdzie również są ludziska dobrej woli? :smile:

....I nie powiem, jak było na górce... I po...A co :biggrin: Jedyne wielkie dzięki dla tych, co dotarli pomimo korków, pięknych szpilek wdeptywanych w śnieg, dżinsów przemoczonych do granic możliwości . Karkołomnych ewolucji na jabłuszkach, poobijanych pośladków itd. Za to z bananami na twarzach. Niektórzy wyglądali, jak białe bałwanki dojeżdżając do podnóża górki :wink: Next time, proszę o ubranie się w gacie narciarskie lub ewent. motocyklowe, coby trzymały ciepło i nie przemakały zbyt szybko :biggrin: Ech, jesteście kochane ludziska... :biggrin: Buźki, owad miodopędny PS. Monia i Wiola, pamiętajcie o naleśnikarni, dam znać... :biggrin: Mariusz, karne zjazdy za sklerozę... :icon_mrgreen: Kochani, ruszamy się nie tylko w ciepełku sali gimnastycznej, ale i na świeżym powietrzu :biggrin: Pewnie, że fajny! Kupa śmiechu... I nie tylko :biggrin: Zjeżdżać i bawić się, póki biało... Potem innego rodzaju pasja :crossy:

Śmiało, ja będę mieć megasanki :wink: Zapraszam i zachęcam do białego szaleństwa :D

Madziu, mam nadzieję, że większość osób rzetelnie przeczytała podesłane przez Ciebie informacje, włącznie z uzasadnieniem. To wiele tłumaczy i raczej obrazowo...Polecam. :bigrazz:

Kochani, W imieniu mojej koleżanki, proszę o pomoc dla dzieci: "W naszym miasteczku niecaly rok temu, wraz z grupa ludzi, dla ktorych wazny jest los innych, zalozylismy Stowarzyszenie "Lub robic cos" [za Kotarbinskim "Lub robic cos... Kochaj kogos... Nie badz galganem... Zyj powaznie!"] W chwili obecnej realizujemy drugi projekt Stowarzyszenia na rzecz lokalnej spolecznosci - tym razem wygralismy jeden z 40 grantow rozdawanych w konkurcie fundacji Danone "Masz pomysl? Podziel sie posilkiem!". Nasz pomysl na dzialanie na rzecz najmlodszych mieszkancow naszej gminy - przedszkolakow, projekt pt."Wega dzieciaki to my! EKO warzywa jemy, zdrowo rosniemy!" zostal wyrozniony budzetem 5tys zl. Za srodki te zaplanowalismy dzialania, w ramach ktorych dzieciaki przez 4 miesiace beda uczyly sie samodzielnie przyrzadzac zdrowe posilki, odwiedza lokalne plantacje warzywno-owocowe, pasieke, beda uprawialy przyprzedszolny ogrodek, na koniec projektu przygotuja zdrowe sniadanie dla rodzicow i zaproszonych gosci. Dodatkowo rodzice wezma udzial w szkoleniu na temat zdrowego odzywiania dzieci. Fundacja Danone przeznaczyla dodatkowe srodki dla finalistow VI edycji konkursu, a wiec i dla naszego Stowarzyszenia. Do rozdysponowania pomiedzy 40 zwyciezkie organizacje w calej Polsce jest 15 tys posilkow. Jedyne co trzeba zrobic to GLOSOWAC. Na Facebooku powstala aplikacja zbierajaca glosy internautow glosujacych na swoja ulubiona organizacje z finalowej 40tki. Stad prosba - o jeden glos dziennie. Jedno klikniecie, dzieki ktoremu szanse dzieciakow z naszej niebogatej gminy na dodatkowe posilki ROSNA. Wystarczy wejsc w link http://www.facebook.com/PodzielsiePosilkie...24095787&ref=ts dolaczyc do aplikacji do glosowania i na wyswietlanej mapie Polski wybrac w wojewodztwie lubuskim te kropke, ktora lokalizuje nasze stowarzyszenie na mapie [ta kropka nizej] Glosowanie trwa od 1go do 21go lutego. Pomozcie nam uzbierac jak najwiecej glosow przekladajacych sie na jak najwiecej procent z 15 tys. posilkow do rozdania dzieciom. Przeslijcie te wiadomosc do znajomych - bedziemy wdzieczni za kazdy glos. Wiemy, ze nasze juz zaplanowane dzialania przyniosa efekt. W imieniu naszego stowarzyszenia - zwyklych ludzi dobrej woli, bedziemy bardzo wdzieczni za pomoc by osiagniety efekt byl bardziej spektakularny dla dzieciakow. Zupelnie bezinteresownie. W ramach podzielenia sie sercem [mam nadzieje, ze nie zabrzmialo zbyt pompatycznie... bo nie o pompe chodzi przeciez a o serce wlasnie... ] Niejedno fajne nam, szanownemu gronu tego forum, wyszlo wiec wierze, ze tym razem tez MiD doda swoje trzy grosze. Klikajac. Z gory serdecznie dziekuje [Marzena Warsztocka " Dodam tylko, ze zarówno Marzena, jak i jej mąż są wspaniałymi ludźmi ,tudzież motocyklistami...Do tej wspomagali innych ,teraz proszą o Waszą pomoc...Wystarczy tylko zagłosować..:) Ja od paru dni robię to codziennie :D Sciskam, owad miodopędny ;)

Ogłoszenie parafialne Spotykamy się na górce, na Moczydle, dnia 10.02. 2010 r. o godz. 19.00 ( coby nie było, że za wcześnie). Cokolwiek do zjeżdżania wskazane...Sanki, jabłuszka, narty, deski snow, worki z sianem, nawet gruba folia też się zda, aczkolwiek bedzie z lekka twardawo :wink: Wjazd od strony Al.Prymasa 1000-lecia,w ul. Czorsztyńską. Tuż obok jest http://www.dzikimlyn.pl/ .Zmarźluchy od razu mogą się tam zakotwiczyć...Szarlotka na ciepło z lodami jest przepyszna . Aczkolwiek, jako uwieńczenie naszych sportowych zmagań z górką, będzie smakować jeszcze lepiej :biggrin: Sciskam, owad miodopędny :wink:

Gubusia, jeśli mogę zaproponować oprócz FM, "moje" forum :świetne, babskie, wspierające się...złożone ze śmiałych, odważnych i bardzo przyjaznych istot, a w dodatku śmigajacych tu i tam :biggrin: link: http://forum.gazeta.pl/forum/f,20544,Motoc...dziewczyna.html Serdecznie pozdrawiam, owad miodopędny ;)

Ogłoszenie parafialne Spotykamy się jutro, tj. 03.02.2010 r. w CAFE 66 , przy Al. Prymasa 1000-lecia, od godz. 18.00...Chyba dość już tej zimy, czas najwyższy rybkowo spotkać się :biggrin: sciskam oczekując jutra, owad miodopędny ;)

Leon, wcześniej widzimy Ciebie w W-wie.... :biggrin: Na Jasną Górę z pewnością pojedzie nasza, w-wska ekipa... Jaką trasą jedziecie? Usciski dla Rodzinki, owad miodopędny ;)

Heh, Piaff niech się nie martwi...Pomożemy.. :D Wolkan, filmik swietny! Szkoda,ze nie mialam możliwości wcześniej z Wami śmigać.... Matata, gratuluję nowego sprzęta...Teraz żadne szutry nie będą straszne :biggrin:

Nie sądzę,...Proszę pamietać o punktach kontrolnych...A one mogą być od siebie"ździebko"oddalone i być moze trzeba będzie nieco zboczyć z trasy... :icon_mrgreen: Oby się nikt tak nie motał, jak w "Pogoni za lisem" :icon_razz: :wink:

Jeśli mogę coś zasuferować, to zorganizuj sobie zawczasu tzw,sieć znajomych osób, na terenach przez które bedziesz przejeżdżać, a którzy będą gotowi Ci w jakikolwiek sposób pomóc. To sprawdzona metoda, bez patentu, więc śmiało mogę o tym powiedzieć :wink: Moj kolega, w ubiegłym roku, śmigał na Jelonku (Łukasz, chyba się nie pomyliłam ,co do nazwy) dookoła Polski wzdłuż granic naszego kraju. Dostał wsparcie o jakim tylko mógł zamarzyć, zorganizowane spontanicznie... :icon_biggrin: Ty ,wykorzystując wiedzę, zaplanuj.... Serdecznie pozdrawiam, trzymając kciuki za pomyślność wyprawy, owad miodopędny :icon_biggrin:

Ja przyjadę z namiotem, żebyscie nie mieli kłopotu, co do upychania bractwa w chatce. W kuchni również pomogę, przy sałatkach... O cieście pamiętam:icon_biggrin:

Ech, Przepraszam Was za taką wpadkę :notworthy: Jeszcze nie kojarzę osób z nickami :icon_biggrin: Słowa uznania dla Piaffe :biggrin:

Peterku, masz wspaniałą połóweczkę :icon_biggrin: Oczywiście oprócz ciasta służę ogólnie pomocą :icon_biggrin:

Ja dam radę zrobić ciasto :biggrin:

Witajcie, Po cichu obserwuję kolejne spotkania Starej Japonii. Czytam relacje i powiem szczerze, że bardzo odpowiada mi klimat spotkań Waszej grupy. Czy można na kolejny wyjazd zgłosić swoją skromną osobę? :icon_biggrin: Pozdrawiam serdecznie, Aga :icon_biggrin:

wspomniano o CB 500 i dobrze: jeżdże nim (Maczkiem) trzeci sezon i jestem bardzo zadowolona. Osiągi przyzwoite. Tempo "spacerowe" ok 120-140 km/h, dlatego nie wiem ,co miał Buber na myśli pisząc "...ale wolniej" :icon_rolleyes: :wink: Poza tym ,w zależności od tego jaką preferujesz jazdę, tak będziesz podkręcać manetkę. Motong czuły na ruchy prawej ręki, karny konik, do tego żwawy. Bardzo ładnie się prowadzi , pomimo że moj rocznikowo, to weteran Cebulek. Biegi ładnie wchodzą, bez siłowania, to samo z ich zbijaniem. CB posiada 6-stopniową skrzynię biegów. Praktycznie bezawaryjny, co jest dodatkową zaletą, bo niezbyt uszczupla naszą kieszeń, aczkolwiek regularne przeglądy i serwisowanie wskazane. Na stację BP ,w trasie , zjeżdżam przy przejechaniu ok. 270 km. Mam jeszcze zapas, ale z powodu braku wskaźnika paliwa, robię to z przyzwyczajenia i pewnego, choć skomnego jeszcze doświadczenia. Ty wybierając nowszy model będziesz posiadać wszystkie niezbędne wskaźniki i kontrolki na desce. :icon_biggrin: To chyba tyle, pokrótce...Opisałam moje moto, jako użytkownik, bez dogłębnej wiedzy technicznej, więc proszę o wyrozumiałość Miszczów kierownicy zacnego forum, za uchybienia językowe :biggrin: Pozdrawiam serdecznie, życząc trafnego wyboru motonga i niebotycznego zadowolenia z przyszłego śmigania, owad miodopędny :biggrin: BTW, Oczywiscie CB 500 ,to nie chopper, tylko naked,ale równie wierny piesek ,jak armatura :D