Skocz do zawartości

dżej_si

Forumowicze
  • Postów

    227
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dżej_si

  1. Trzeba. Cena książki jest zawarta w tych 202 zł (sama karta to coś koło 70 zł).
  2. Opisana procedura rejestracji, do której podałeś linka, nie do końca jest aktualna, szczególnie jeśli chodzi o opłaty. Odpowiedź w telegraficznym skrócie: 1. Rejestracja w stacji obsługi uprawnionej do pierwszych przeglądów rejestracyjnych - 116 zł. 2. Tłumaczenie dokumentów motocykla (umowa, Brief, Fahrzeugschein - koniecznie z wymeldowaniem) - w zależności od regionu i miasta, ok. 100 zł. 3. Urząd Skarbowy (Vat 25) - 150 zł + 7,50 znaczki skarbowe. 4. Wydział Komunikacji - cała procedura 202 zł. 5. Ubezpieczenie - ok. 100 zł przy 100%. To by było na tyle. Zsumować to już chyba potrafisz :cool: Mogłem nie uwzględnić drobnych opłat za np. jakieś znaczki skarbowe itp., ale wydaje mi się, że to wszystko. Oczywiście do kosztów musisz zaliczyć jeszcze wydatki poniesione na paliwo, bilet, taksówkę itp. oraz straty moralne wynikłe z kontaktów z urzędnikami, chociaż muszę przyznać, że jeszcze parę lat temu było znacznie gorzej.
  3. OK. Dzięki za info. Chyba w takim razie zaczekam do marca.
  4. Szczerze mówiąc, to nie wiem. Wydawało mi się, że to raczej teraz można uzyskać dobre ceny. Natomiast jak jest na BMT, które odbędą się w marcu, nie mam zielonego pojęcia (dopiero wchodzę w świat motocykli) i nie wiem, czy bardziej opłaca się jechać teraz, czy czekać do marca. Może ktoś się wypowie, kto ma doświadczenie.
  5. Witam! Mam nadzieję, że nie będzie nietaktem umieszczenie na tym forum takiego małego ogłoszonka. Moim zdaniem mieści się ono w jego formule, ale ... . Jeśli się mylę, to przepraszam i proszę o jego usunięcie. Ponieważ sezon dobiega powoli końca pomyślałem, że warto może by było wybrać się do Niemiec do sklepów Louisa, czy innego Polo na jakieś zakupy, co by nie przepłacać na wiosnę. Dlatego też szukam kogoś z Wrocławia lub okolic, kto myśli (przynajmniej w tej kwestii) podobnie. Najlepiej, gdyby uzbierała się w sumie czwórka chętnych, aby koszty paliwa można było rozłożyć na jak najmniejsze części. Jeśli są chętni, proszę pisać na mój adres prywatny. JC
  6. Dokładnie takie samo odczucie miałem mierząc kask w sklepie - mnie uciskał w grdykę. Ale Twoja uwaga jest o tyle cenna, że to był właściwie najpoważniejszy powód, dla którego nie kupiłem tego kasku. Inną sprawą jest jego głośność, która (tak przypuszczam) bierze się stąd, że wyściółka okala uszy, a nie do nich przylega, ale myślę, że z tym da się żyć. Mógłbyś ew. coś napisać na ten temat?
  7. Łukasz, czy można różnicę w głośności obu kasków (SV55 i Concept) porównać poczas jazdy na zasadzie proporcji, odnosząc się do prób "na postoju"? Chodzi o to, że (tak jak pisałem ciut wcześniej) w sklepie SV55 na pewno przepuszczał więcej dźwięków niż Concept. Czy jest tak samo podczas jazdy, a jeśli tak, to czy różnica jest taka jak na postoju, czy może większa (mniejsza)?
  8. Wielkie, wielkie dzięki za serdeczne słowa! Rzeczywiście cieszę się jak dziecko :banghead: ale chyba się nie dziwicie. Moto sprowadziłem z Niemiec. Jest to wyjątkowo zadbana sztuka z 2000 roku o przebiegu ok. 8500 km. Na 100% nic nie było przy nim kombinowane - na wszystko są papiery, książka serwisowa, rachunki za garażowanie w zimie w salonie Yamahy itp. Moto należał do gościa, który przeszedł parę lat temu na emeryturkę i mając czas pucował go jak szalony - chromy pięknie się błyszczą, lakierek pierwsza klasa. Uprzedzę teraz może tych, którzy zapytają, dlaczego w takim razie gość go sprzedał. Otóż kupił sobie pięknego oldtimera kabrioleta, ale przed kupnem żona postawiła mu warunek: albo autko, albo motor (nota bene koszty utrzymania motoru w Niemczech nie są małe). Możecie mi wierzyć, albo nie, facet miał niemalże łzy w oczach, jak wprowadzaliśmy moto na przyczepkę. O tym, że łączył go z tym motorem sentymentalny związek, świadczy również chociażby fakt, że prosił nas, abyśmy założyli na motor plandekę, żeby podczas podróży kamyczki nie poobijały lakieru i chromu. A tu znajdziecie zdjęcia mojej piękności. Zostały one zrobione przez poprzedniego właściciela, ja jeszcze nie zdążyłem zrobić swoich. http://resized.file.sc/anon/EJmZ4SFj.jpg http://resized.file.sc/anon/hgdmcF29.jpg http://resized.file.sc/anon/0Pt4fnbr.jpg http://resized.file.sc/anon/Zf81U6HP.jpg Na pewno dla wielu będzie on wyglądał jak zwykły motor, jakie się widzi na co dzień na polskich drogach, ale wierzcie mi, na żywo prezentuje się zdecydowanie lepiej. Może jest to moje subiektywne uczucie, ale podobnie odebrała to moja żona. Dwa pierwsze zdjęcia umieściłem już wcześniej, podczas założonego wątku nt. podjęcia decyzji kupna tego akurat egzemplarza. Mam nadzieję, że nie weźmiecie mi tego za złe. Jeszcze raz dziękuję za porady i ciepłe słowa.
  9. Witam! Od wczoraj w garażu stoi przepiękna Yamaszka, tak piękna, że aż żona powoli robi się o nią zazdrosna. Tym samym chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy mnie wsparli radą odnośnie zakupu akurat tego motocykla. Chyba lepszego wyboru nie mogłem dokonać. Moto z wyglądu jest cudowne, a pracuje i chodzi jak nóweczka. Jedynie pozostaje żałować, że sezon się kończy, a ja jeszcze nie mam prawa jazdy. Jednak z tym większą ochotą dosiądę jej na wiosnę. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam JC
  10. Jeśli to informacja dla mnie, to zwróć proszę uwagę, że nigdzie nie napisałem, że ten kask już kupiłem. Akurat wczoraj byłem w Lousie w Berlinie i mierzyłem ten kask. Wg mnie ma on (po pierwszych przymiarkach w sklepie) 2 wady: 1. Uwiera pasek. 2. W kasku słyszalność była niemalże identyczna, jak bez, tak więc chyba nie ma dobrego wyciszenia. Poza tym leżał idealnie. Przy okazji mierzyłem kask Schuberth Concept. Z kolei ten kask miał dla mnie jedną wadę, dzięki temu, że dosyć dobrze przylegał z boków, co niewątpliwie jest jego zaletą, uciskał mi niestety boki okularów (niestety soczewek nie mogę nosić). Co do wyciszenia, to miał zdecydowanie lepsze niż SV 55 - dźwięki były wyraźnie stłumione. Dla nie-okularników jest to bardzo dobry kask. Witam i dziękuję za ocenę! Jest to dla mnie cenna uwaga, ponieważ głównie ta wada zniechęciła mnie do kupna. Hm, w teście tego kasku na www.skutery.net wyczytałem, że wentylacja jest dobra, tak więc zabiłeś mi ćwieka swoją uwagą. W tym samym teście przeczytałem, że system zmniejszający parowanie szybki działa idealnie. Kolejny ćwiek. Przy okazji, co to jest pinlock?
  11. Witam! Czytałem kilka opinii na temat SV55 i szczerze mówiąc zachęciły mnie one do bliższego przyjrzenia się temu kaskowi. Co prawda będę miał choppera i biorąc pod uwagę stronę estetyczną powinienem kupić kask "do pasu", czyli otwarty z szybką, ale dla mnie zdrowie i życie są ważniejsze niż wygląd. Ktoś już pisał na forum, że dziękuje wszystkim, którzy namówili go na kask szczękowy, dzięki czemu uniknął "wizyty" na chirurgii szczękowej. Ale do rzeczy: przeczytałem opis i opinie kasku SV55. Na Allegro jednakże znalazłem model SV55 Sport. Napiszcie proszę w paru słowach, jaka jest różnica między wersją "normalną" a Sport? Może jest to zasada ogólnie znana wśród motocyklistów, jednakże ja stawiam pierwsze kroki jeśli chodzi o motory, stąd (być może naiwne) to pytanie. Jeszcze pytanie przy okazji: czy, a jeśli tak, to jak, można sprawdzić w sklepie stopień wyciszenia kasku? Czy po prostu założyć i ocenić natężenie dźwięków dochodzących do uszu, czy może są jakieś inne metody? Nigdzie nie mogłem znaleźć parametrów określających tę właściwość kasku. Czy producenci podają np. stopień wyciszenia w jakichś określonych warunkach? Pozdrawiam JC
  12. Czy przy zakupie za ok. 500-550 EUR można coś w tych sklepach utargować, czy raczej nie wdawać się w tego typu dyskusje?
  13. Dzięki. Listę sklepów w Berlinie wziąłem z http://www.motocykl.org/sklepy.php Może znacie jeszcze jakieś godne polecenia?
  14. Witam! Przypuszczalnie w tym tygodniu pojadę do Berlina ściągnąć swoje pierwsze moto. A ponieważ nie mam jeszcze żadnego ubrania na motor, mógłbym przy okazji wstąpić do jakiegoś sklepu z akcesoriami; konkretnie chodzi mi o kask, kurtkę, rękawiczki i buty. Jak sądzicie, warto jeździć po Berlinie, czy może dać sobie spokój i lepiej zrobić zakupy w Polsce? Ceny w sklepach internetowych mogę sam porównać, ale chodzi mi o sklepy "zwykłe", ponieważ wszystko to, co chcę kupić, muszę najpierw przymierzyć. Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam JC
  15. Dzięki za odpowiedzi. Co do tych akcesoryjnych siedzeń, to faktycznie, do najtańszych nie należą. A ponieważ dopiero raczkuję, jeśli chodzi o jazdę motocyklem, wstrzymam się jeszcze jakiś czas z wymianą. Falko, mógłbyś umieścić jakieś foto siedzenia z kulkami samochodowymi + napisać parę słów nt. mocowania tychże? Nie pierwszy raz spotykam się z opinią, że zwiększają one komfort jazdy. A do czasu, kiedy nie napłynie mi trochę gotówki i nie kupię sobie lepszego siedzenia, chciałbym zamocować kuleczki. Super, dzięki. W tym tygodniu powinienem mieć już maszynę, tak że po jej sprowadzeniu na pewno się z nim skontaktuję.
  16. No właśnie, siedzenie. Poruszyłem ten temat w moim wczorajszym poście, ale jeszcze nikt mi nie odpowiedział na pytanie, które mnie najbardziej nurtuje: czy to zmienione siedzenie powoduje większy komfort jazdy (to można stwierdzić przymierzając się do motoru), no a przede wszystkim czy po dłuższej jeździe na takim siedzeniu odczuwa się mniejsze zmęczenie, czy ból kręgosłupa (tego niestety nie stwierdzę od razu)?
  17. Wielkie dzięki za wszystkie sugestie. Utwierdziły mnie one tylko w podjęciu decyzji. Może pytanie o amortyzatorach z wcześniejszego mojego posta powinienem byl zadać w innym dziale, ale może tak przy okazji ktoś by mi odpowiedział. Da się coś z nimi zrobić?
  18. Zastanawiając się na wymianą siedzenia, miałem na myśli przede wszystkim praktyczną stronę takiej wymiany, a mianowicie uzyskanie wyższego oparcia. Ktoś mi powiedział, że w tym fotelu jazda będzie wygodniejsza, a na pewno wyższe oparcie spowoduje mniejszy ból kręgosłupa po długiej jeździe. Teoretycznie tak, ale ... No właśnie, czy gra warta świeczki? Czy rzeczywiście seryjne siedzenie nie podpiera odpowiednio kręgosłupa?
  19. Dzięki wszystkim za sugestie. Ja chcę przede wszystkim Drag Stara. Fakt, skłaniam się bardziej ku wersji Classic, ale nie jest to warunek konieczny. Pierwotnie pytałem o Classica, bo jedyne moto, które miało bardzo dobry stosunek jakość-cena (w interesującym mnie przedziale cenowym), to właśnie Classic. No ale teraz napatoczył się ładny Custom i trochę namieszał :biggrin: Przy okazji mam jeszcze pytanie do wszystkich: w Classicu przednie amortyzatory mają takie tuleje (chyba) ochronne, w Customie tego nie ma. Do czego dokładnie te tuleje służą i czy można je ew. zdjąć, żeby amortyzatory wygladaly jak w Customie? Abstrahując od estetyki (customowe bardziej mi się podobają), ktoś mi powiedział, że te tuleje mogą powodować dodatkowy, mało przyjemny hałas. Coś na zasadzie tuby. Może są jeszcze jakieś za i przeciw?
  20. Jeszcze raz witam! Ciągle jeszcze nie kupiłem tego mojego pierwszego, bo stale mam jakieś dylematy. Tym razem pojawił się na horyzoncie inny Drag Star 650, którym sprzedający zabił mi ćwieka, bo już byłem zdecydowany na konkretny model (zresztą za Waszą poradą :biggrin: ). Tym razem proszę Was o radę, który model uważacie za lepszy i dlaczego. 1. Ten model już raz opisałem. Przypomnę tylko, że jest to moto z sierpnia 2000, przejechanych 8500 km. Moto zadbane, garażowane, bezupadkowe i bezwypadkowe. http://resized.file.sc/anon/EJmZ4SFj.jpg http://resized.file.sc/anon/hgdmcF29.jpg 2. Ten model pokazałem natomiast w ostatnim moim poście, odnośnie pytania o zmianę siedzenia. Jest to moto z 1998 roku, sprowadzone z Niemiec z salonu Yamahy, przejechane 32000 km. Nie jeżdżony w Polsce. Bezwypadkowy. http://resized.file.sc/anon/nVDQJX73.jpg Cena za obydwa jest niemalże taka sama. Obydwa są do rejestracji w Polsce. Wydaje mi się, że to chyba wszystko, co mogłoby być ważne w ocenie porównawczej tych motorków. Dzięki za opinie. JC
  21. Witam! Zerknijcie proszę na siedzenie w tym Drag Starze http://resized.file.sc/anon/nVDQJX73.jpg Nie uważacie, że nie jest to seryjne siedzenie? Chodzi mi przede wszystkim o oparcie, które wydaje mi się być wyższe i bardziej pionowe, przez co daje (chyba) lepsze oparcie plecom. No, chyba że się mylę i jest to tylko optyczne złudzenie. Jeśli jednak nie, to poradźcie mi proszę, czy można takie siedzonko dokupić i ile to mniej więcej kosztuje. Jak sądzicie, czy jest różnica w komforcie jazdy na takim foteliku, a na "zwyczajnym"? Nie ukrywam, że te ćwieki również mi się podobają. Można takie nabić na gotowych siedzeniach? Dzięki za opinie i pozdrawiam. JC
  22. Tak, garaż ma 2,50 m (no, może 2,60) szerokości, a za Garbem do wjazdu, jest 1,60 m. Kurcze, to mnie zmartwiłeś, bo myślałem, że wprowadzając go tyłem jakoś go postawię w poprzek garażu. Może się uda obok, wzdłuż, ale musiałbym wiedzieć, jaka jest, po postawieniu go na nóżkę, szerokość motoru, to znaczy od lewego do prawego skrajnego punktu. Nie chciałbym, żeby się opierał o samochód. A co powiecie o takim rozwiązaniu: Garb ma 1,50 m, garaż j.w., tak więc zostaje ok. 1,10 m szerokości garażu. Czy można w takim przypadku dorobić jakąś podstawę pod nóżkę, żeby motor tak się nie kładł i postwić go wzdłuż? To znaczy dorobić można, ale czy spełniałoby to swoją funkcję?
  23. Moto można ustawić po przekątnej prostokąta, poza tym teoretycznie jakiś kawałek wejdzie między auto a ścianę. Zobczymy jak to będzie w praktyce, bo trzeba będzie w ten sposób ustawić ok. 240 kg. Ale myślę, że dam radę.
  24. Argumenty sa przekonujące. Mam jeszcze jeden problem/pytanie, który dla mnei jest dość istotny: wstępnie planowałem stawiać moto w garażu razem z Garbem. Kiedy "upcham" Garba w garażu, zostaje mi 1,60 m długości i 2,5 m szerokości. Jak myślicie, da się wcisnąć Yamaszkę? Niestety nie mam nikogo z motorem, kto mógłby mi to sprawdzić.
  25. Zakładając, że zarówno spacerówki, jak i podłoga, będą wyglądać OK, najważniejsza dla mnie będzie funkcjonalność i wygoda. Co do gmoli, dlaczego byś je zmienił? Estetyka, czy może względy praktyczne?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...