jan kalin

Witam.Na co dzień nie zajmuje sie rejestracją ale dużo mam z tym wspólnego.Interpretacja w moim rejonie urzedu jest taka: Co do Niemiec to nie ma żadnych praktycznie zmian gdyż jak masz dowód rejestracyjny składający sie z dwóch części z poprzedniego właścicela -w przypadku samochodu -"bo skuterek może mieć jedną częśc choć nie wiem jak w/g nowych rejestracji niemieckich" to nie żadnego problemu jeżeli bierzesz wymeldowanie na siebie tablice z czerwonym paskiem to musisz mieć dokument z poprzedniego właściciela-tak juz do tej pory było. Natomiast istotna jest zmiana wszystkich skuterów motocykli samochodów z Francji czy innych państw które wydają dokument wyjazdowy na Polaka a nie dają dokumentu z poprzedniego właściciela i jeszcze jest adnotacja po tłumaczeniu "zakaz udziału w ruchu drogowym" wtedy jest taki pojazd nie do zarejestrowania w R.P. Nie wiem jak jest dokładnie w Angli gdyz z tego co mi wiadomo jest kilka chyba z cztery rodzaje dow rej i te z dolnej pólki nie bedą mogły uchodzić za dokumenty do rejestracji. Ogólnie to jest tak iż najlepiej by było mieć dokumenty z danymi poprzedniego właściciela i to najlepiej wszystkie tak jak w przypadku Niemiec -dwa- mówi się też o Austrii -dwa io wtedy nie ma żadnego problemu. Ot tak po krótce ma to wyglądac. Ale znając nasze realia w różnych reojona R.P może byc inaczej interprertowane.Pozdrowienia.

Generalnie "odchodzący" ma trzy racje czyli prawdy czyli święta prawda,tylko prawda i g... prawda :crossy: :D :lalag: ale ta ostatnia w tym przypadku nie ma racji bytu

W przypadku moto zrejestrowanego jeżeli na umowie masz powyżej 1000zł musisz wypełnić druk PCC-1 i udac sie do Urzędu Skarbowego i tam opłacić 2% od umowy a później koszty przerejestrowania około 120-140 zł W przypadku sprowadzenia z Unii akcyzy nie płacisz tylko 160 zł w Urzędzie Skarbowym za VAT 25 czyli zwolnienie z VAT-u , przegląd 116 zł , rejestracja 190-200 zł.W przypadku moto z poza Unii płacisz vat,akcyzę i rejestracja Do wymienionych dwóch wcześniej przpadków są jeszcze tłumaczenia dokumentów.Ot i wsio?????????? A tak swoją drogą to czytaj na forum inne tematy problemy Twoje są już wcześniek opisywane .Pozdro i miłej :) :( :bigrazz:

Oryginalna tabliczka może być różna ale zastępcza ma swoje przepisy w warunkach technicznych pojazdu?Na badaniu sprawdza się numer VIN a później czy ma tabliczkę to jest wymóg jej czyli tabliczki obecności czy to jest pojemność 50 ccm czy 5000 ccm Koniec szluz ?A jak ktoś ma takie badanie bez........... to mor......... w kubeł i tym się nie należy chwalić. :crossy: :buttrock:

:crossy: Dokładnie tak jest minimum 6 miesięcy pełnych kalendarzowych od dnia pierwszej rejestracji czyli jak był 28.09 to dopiero kwiecien zakup no i oczywiście minimum 6000 km przebiegu przy czym obydwa warunki musza być spełnione razem :buttrock: :banghead: Pozdro ???????

Mnie tam ni ma ale moto z profilu moje jest ;) :wink: :)

Właśnie tak na myśli mieliśmy tę albo taką samą opłatę??? Pozdro? :icon_mrgreen:

Wszystkie poruszone wątki leonstar wam wytłumaczył poprawnie.Gdyby komuś zachciało się sprowadzać z Szwajcarii trzeba zapłacić VAT+ AKCYZE Prawda jest tak dotyczy małych pojemności iż tak powinno być zarejestrowane jak w dokumecie rejestr innego państwa przeróbki nie są wskazane chyba iż jakaś procedura rzeczoznawcy czyli kogel mogel.Ale wszelakie problemy wynikają głównie z przyczym rejestracyjnych tzn co powiat czyli wydział komunikacji to jest możliwa inna interpretacja przepisów i rzeczy niemożliwe stają sie moiżliwe przykład Szwajcari:Rachunek z Niemiec moto rejestr w Szwajcari i gdzies tam w pow" x" można zrobić zwolnienie z VAT i zarejestrować a w" y "musi być decyzja z URZĄDU CELNEGO I DOPIERO REJESTRACJA POLSKA to piękny kraj.Nie znam się aż tak dokładnie ale zdarza mi codziennie liznąć tego bałaganu wiec co nieco wiem a przynajmniej tak mi się wydaje. ;) :P :bigrazz: :crossy:Ijeszcze jedno przeważnie z poza UE liczy się cena rynkowa w PL a nie to co na rachunku albo ocena rzeczoznawcy przed zgłoszeniem na UC gdyby ktoś coś jeszcze można na PW i w miare możliwości odpowiem

Tylko co to zmienia, że coś tam po pijaku wiedzieli? Mnie ta sytuacja bezpośrednio nie dotyczy, ale przyznam, że trochę jestem zaskoczony i ciężko mi się powstrzymać od jakiegoś komentarza. Po pierwsze rozumiem, że żart polega na tym, że z kogoś można zadrwić, bo się wygłupił. No cóż, wiadomo, że każdy się z takich rzeczy śmieje, ja czasami też, ale są granice. Nagrać kogoś jak się na***ał i robi przypały to jest trochę prostackie. Ale po drugie, dużo ważniejsze, żart musi być śmieszny dla wszystkich. Jak byś to puścił na kolejnym melanżu osobom, które są nagrane, jak byś to od biedy puścił wszystkim którzy tam byli, albo nawet kumplom, którzy nie wiedzą o kim mowa - ok, śmieszna sprawa. Ale to nie jest jakieś zamknięte forum, tylko takie, na które może wejść każdy... Jak byś zrobił bzdurę na****ny i ktoś by ci to potem puścił, to pewnie byś się śmiał. Jak by puścił każdemu, kto chciałby posłuchać, to już może niekoniecznie. I nawet jeżeli to akurat nagranie nie wydaje ci się specjalnie przypałowe i jesteś zdania, że nie robisz nim nikomu krzywdy (być może tylko dlatego wrzuciłeś je na forum), to pamiętaj, że opinie są jak dziurki w dupie, każdy ma swoją na własny użytek. Kuba :biggrin: Tak to jest dobra opinia .Bo to jest na takiej zasadzie "śmiać się zkogoś proszę bardzo ale ze mnie nigdy w życiu"

Fakt w ubiegłych spotkaniach nic takiego nie miało miejsca a przynajmniej nie słyszłem ale cóż takie jest życie :biggrin: ;)

Gwoli ścosłości aparat swój mam a szukałem aparatu "ROUTE 66 RIDER " bo to Jemu się zapodział jakby co? Jak zwykle uważam iż " Borki lepsze od Majorki" i juz koniec basta.Dzięki wszystkim za wspólne jedne z ostatnich w tym sezonie spędzinie miłych chwil.Było spoko.Pozdrowienia dla all i tych i tamtych. :banghead: :banghead: :banghead:

Może byc z tym problem "odchodzący" nie zostawiają kto piewszy temu ......... .Oczywiście żartuje bedzie dla Ciebie Adamie do bólu Pozdrowienia

bORKI STAWIENNICTWO PRAWIE OBOWIĄZKOWE.bĘDĘ 21.09 KOLE GODZ 18 POZDRO... :crossy: :D :lalag:

Z tą wagą na "sucho" to bym polemizował gdyż masę własną każdy producent daje z płynami eksploatacyjnymi i paliwem a tak w ogóle w dokumencie poprzednim rejestracyjnym z Szwajcarii to masa własna wynosi 390 kg,Ale o co sie tak spierami chyba nie ma innych problemów .GRATULACJE DLA "NOWEGO" KOLEGI "VTIXIKA" :D :crossy:

I do tego woda święcona z % :wink: :biggrin: :)

Ostania wiadomośc po "winklach w Czechach" i przejechaniu 203 km słownia dwieście trzy kilometry do zbiornika zmieściło się "aż" 9.3 l słownie dziewieć i trzy dziesiąte litra.Jeżeli chodzi o 350 kg to jest fakt był ważony jak masz kolego możliwość to sobie sprawdź i nie przesadzam gdyż z ogrodnictwem nie mam nic wspólnego Pozdro dla sympatyków vtixików

Szczęśliwy powrót to jest najważniesze bo zawsze się zyczy ile wyjazdów tyle powrotów Dotarłem na miejsce zakwaterowania po raz kolejny zabawa udana czyli nieustające pasmo sukcesów aby trwało to dalej przypominam o21,09 miejscowość Borki koło Tomaszowa Obecność prawie obowiązkowa. :clap: :smile: :smile:

Dlaczego zabieraja głos Ci którzy niemieli za dużo :) na "VTIXIKU".PRZYJECHAŁEM TAKOWYM 1300 S z Szwajcari po IV RP przez całe wybrzeże i coż pali do 120 6l powyżej 7l co do prowadzenia ta takjak inne moto w czasie jazdy rewelka trochę gorzej ale tylko trochę po mieście w końcu 350 kg masy własnej.A tak ogólnie to bardzo ale to bardzo pozytywne wrażenia ale pod jednym warunkiem trzeba przejechać lżejszym moto troche km po to by mieć przyjemność jazdy "VTIXIKIEM" NO CÓŻ na pierwszy raz przy małym doświadczeniu można się zrazić do motocykli.Pojemnośc 1300 zupełnie wystarczy jak na nasze"polne drogi" prędkość 170-180którą można rowinąć wystarczy.powodzonka

[quote name='mmm757' d Skoro tak to spotkanie w czwartek w Scorpionie nieaktualne tylko w miejscowości Walichnowy na łączeniu tras w-wa wrocek i łódź wrocek na parkingu przed zakładami mięsnymi Walichnowy a później za Oleśnicą przed wrockiem po prawej stronie na parkingu łaczymy się z grupą z włocławka tak to może wyglądac.Chyba że zmiana planów ze strony W-awy co do godzin to chyba między 16-17 Walichnowy a 19-20 Oleśnica Jak coś będzie inaczej to piszcie :) :D

:) Więcej luzu towarzycho tak źle jak w K..................... już być nigdzie nie może w ubiegłym roku był w Borka luzik i wszystko było O.K. :D :flesje:

Oczywiście po konsultacji z instancją wyższą rozmiar "L"

1 x XL I JUż

Widzałem kiedys w akcji tego starszego z Zelaznego był bo niestety był rewelacyjny

No tak gdyby nie ten"ryczący motong" :) do późna wszystkoi byłoby fajnie no i scena i ten TOI TOI o tak było tak potwierdzam. :lalag: