norbik

dawaj, dawaj :crossy: ...podobno domki są :icon_biggrin: na ziemi nikt nie bedzie spał.. a tu widze wciąż ktoś zapytuje o nocleg, przyłączenie :clap: jak zię towarzystwo zgodzi to mi tłumek ludzi nie przeszkadza :icon_biggrin: zresztą - kto bedzie spał :icon_eek: hehe ja w najbliższą jestem daleko od Wawki, ale pierwszy week września jak najbardziej, co juz napisałem kilka postów wyżej 2oo są odpoowiednim miejscem :clap:

postaram się tez w piątek polecieć :buttrock: w razie gdyby było po 18:00 to jakoś was może dogonię, skoro prędkości przelotowe nie będa hipersuper :) :icon_mrgreen: czyli trzeba ustalić miejsce ustawki, godzinę potem kilka słów HHK o jeździe w szyku heheheh i ognia!!!!! :buttrock:

przekładaj, przyjeżdżaj... nie wiem jak to jest w takiej "ekipie" motocyklistów chmiel spijać :buttrock: gdzieś nad rzeką, ale powiem z doświadczenia tyle: 1. dla mnie piątek jest najfajniejszy, bo SIĘ ZACZYNA :icon_mrgreen: pifko świerze, jedzonko też, miasto jeszcze niezdezelowane, imprezki... 2. sobota to już czas dobrej zabawy imprezy, dyskoteki na wszystkich skrzyżowaniach w centrum miasteczka 3. niedziela...mam juz szczerze dośc piwa :) generalnie dożynki heh pzdr PS. Lime82 jaki masz kolorek motonga -albo jakis namiar na priva??? :buttrock: Może obgadamy na miejscu jak przyjedziesz sprawy Borkek (bo one za 2 tygodnie od Chmielaków) ..jjiiihhhaa

dokładnie :) mi tez nie przeszkadza... zdecyduje jedna lokalna "domkowa"społeczność tym bardziej, że .........> czy tak, czy siak bedzie :wink: TAK :wink:

no pewnie :wink: z ta próba to nie jest zły pomysł :flesje: w ten week jadę co prawda w rodzinne strony katamaranem , ale pewnie zaczępie o jakis regionany zlocik motocyklowy, chyba w Leśniowicach :) i może na tor Lublinerring :crossy: popatrzeć jak sie towarzystwo "składa" w zakręciki... natomiast następny??? mozna jakąś ustawke zapoznawczoą-turystyczną zorganizować w Wawce :crossy: ... wiem, że jeśli ktoś chciałby poleciec gdzies dalej na moto to w Ostródzie coś bedzie się działo... sam nie wiem czy się tam nie pojawię :wink: co Wy na to??

widziałem sie z Tomkiem i moge powiedziec chyba :biggrin: , 1. jedzie napewno ... :bigrazz: 2. proponuje termin jak w temacie "wyjazd do Borek" na piątek koło 18:00... 3. Pierwszow mówi , a Tomek potwierdza - tylko piątek :buttrock: (mam nadzieje że zawitam w piątek :icon_rolleyes: ). 4. myśle że na miejscu powinien byc podręczny sprzęt gaśniczy: sprawny i konserwowany co rok (lub częsciej - według zaleceń producenta) :biggrin: ehh bedzie się działo :lalag: jak bedzie lało jak z "cebry" :biggrin: to nie wiem czy dyliżansem nie pojade, a wtedy tak

rozmawiałem wstępnie z Tomkiem Kulikiem...o wyjeździe i chyba moge powiedzieć (bo się z kursantem na jazdę śpieszył) że: 1. jedzie :clap: 2. termin kole 18 w piątek jest rozsądny (Tomek bedzie po pracy) na a ja jak sobie pozałatwiam :crossy: to może sie uda z tego co się dowiedziałem w sobotę to juz "po ptakach"hehehe, gł. atrakcje pt wieczór :)

słuszność :biggrin: papcia

no nie wiem ............................................ wolność ma zapach benzyny hehe

jestem ZA rezerwacją...niech potwierdzi reszta z listy jestem strażak :biggrin: edit:) jutro podjadę do szkoły na Bemowie i pogadam z Tomkiem... coby się nie zdziwił :biggrin: za bardzo reszta pewnie tez odpowie... Apropo wyjazdu może się zdarzyć niestety, że dojadę w sobotę z rana... :biggrin: służba nie drużba nie wiem jak Szanowna ekipa wyjeżdża ..może też w sobotę rano??heheh ale będę starał się dopasować...coś pokombinuję :cool:

naliczyłem tak pi x drzwi : 22 domki zarezerwowane + 2 wolnych strzelców :biggrin: do posta z godz. 20:30 22.08.2007 może to już po temacie, ktoś wspominał o 15 domkach?? trzeba będzie ew. partyzantkę uprawiać :biggrin: hehe w szałasie jakimś. Tomek K. coś wymyśli :cool: a i ja spałem w różnych warunkach heh mam nadzieje, że będzie pogoda :biggrin:

no jasne :biggrin: mam nadzieję że chłopaki w tej sytuacji nie nakopią mi do d......, mieliście "chałupkę" tak ładnie przemieszaną :biggrin: zresztą jak coś to na priva :cool:

byłoby nice :cool: z Tomkiem i tak muszę się napi....ć , znaczy napić :wink: przede wszystkim dzięki niemu tak naprawdę :wink: prawko za 1 razem zdane :icon_rolleyes: poza tym ekipa z "kabackiego lasu" (ze 3 ognicha już były + szanty jakoweś) tyle osób będzie można poznać na lajfie :icon_razz:

foks... masz już jakąś ekipę nagraną??? na liście nic nie widzę, w LUźNYCH GATKACH też nic... :wink: poczytałem przed chwilką wszystkie wątki związane z tą imprezą :icon_razz: musze być!!! Mam takie zaległości towarzyskie , że szkoda mówić.... gdzie się nie wybierałem tam wypadały inne, ważniejsze sprawy :evil: osobiście znam jeszcze Tomka Kulika vel. HHK :crossy: , ale u nich w domu ciasno heh choć cyt. Paweł MOD : "120 zł za dobę, domek jest na 4 osoby - 2 oddzielne i 2 co mają coś ku sobie" - o ile to nie żart :wink: hehehe to jak tam będą kimać to nie wiem i nie chcę wiedzieć :cool: ehh ... a widze, że warszafka się zbiera nieważne...w razie co do przygarnięcia :icon_rolleyes: PS. Zabezpieczenie ppoż mogę posprawdzać itp :cool:

nooo nieeeee jak Kamandir skecze będzie opowiadał to i ja zawitam :icon_razz: nasłuchałem się na płucie lotniska na Bemowie w czasie kursu :biggrin: są DOBRE :wink: hehehe PS. Muszę tam do was wpaść swoim nabytkiem :cool: może jutro?? pzdr

renia franca laguniasta 2002 w kombiaku 135 kucy mech. benz. sekw. gazfull wypas wer. privlege kolor strażacki narazie oki

je będę jak co roku od................... niepamiętam kiedy :buttrock: jak jeszcze piwa w takiej różnorodności nie było i z bud STARÓW się kupowało i skrzynkami do domu nosiło :crossy: po prostu pochodze z miasta chmielu i chmielaków i jak co roku rodzinke nawiedzam :flesje: :flesje: :flesje: :lalag: :buttrock: impra jak dla mnie jest cooooool

idea bardzo słuszna... bardzo, bardzo, bardzo :buttrock: ale weselisko znajomego mi wypada w ten weekend:( pzdr

witam szanownych forumowiczów... jadę do rodzinny w tamte strony (katamaranem) niestety - ale taki mus - pozałatwiać parę spraw:icon_evil: z chęcią jednak podjadę autkiem i zobaczę jak się bawicie :biggrin: no chyba że nikt nie przyjedzie hehehe ale to mam nadzieję wyczytać na forum wcześniej :biggrin: do zobaczenia i szerokości życze :crossy:

mając koło 12 lat braciak cioteczny dał mi pojeździć komarkiem...wcześniej nigdy nie jeździłem.. po przyuczeniu siadłem na komarexa , braciak z tyłu i heja...1, rąsia 2:) zakręt 90 st. droga wiejska, klepicho. Zamiast przejechać przez mostek, niewyrobiłęm w zakręcie i nie wiem czemu zamiast pojechać prosto i wyhamować, skręciłem kiere i gazu przez rów z wodą:):) w trakcie lotu do rowu wyskoczyłem z komarka na drugi brzeg. Nie wiem jak ale ze mną było Ok gorzej z braciakiem, leżał w rowie z woda , pod komarkiem :bigrazz: noga rozwalona (pojechał później na zszywanie). po 18 latach zachciało mi się uskuteczniać jazdę na moto.. kupiłem cebre, późna jesień... nie wytrzymałem i ide pojeździć. 20 km/h 1 zakręt, mokre liście, przedni hamulec w skręcie, nie utrzymałem moto i bęc..od razu lekcja pokory :bigrazz: no i wk... :bigrazz: ułamana dźwignia sprzęgłą (tzn. zgięta ale przy prostowaniu ułamałem, porysowana owiewka lewa, kierunek, dekiel... na razie po następnych 3 kkm cisza i oby jak najdłużej :D

słuszność!!!!! licznikowe 255 km/h na 6 biegu - i co z tego??? Pojechałem , zobaczyłem...już tak nie korci żeby sprawdzać... a winklllleeeee???? TO JUż INNA HISTORIA :bigrazz:

jak dojeżdżam do skrzyżowania na czerwonym (zawsze) redukuje na 1 - przynajmniej staram się :) , wrzucam na luz jak: już stoję i za mną stąja inne pojazdy i jak światło dopiero co zmianiło kolorek na czerwony, czyli gdy zanosi się na dłuższe czekanie, obserwując światła na przejściu dla piszych żeby nie przysnąć na starcie oraz gdy wjeżdząn przed pojazd stojący juz na swiatłach (na tzw. polposition) ... ach te Warszawskie korki :( trzeba rozładowywać jak się tylko da PS. Odnośnie zauważenia w lusterku, to albo zauważysz że coś nie tak...ja tam czesto w nie lukam, albo usłyszysz, a wtedy to juz nie bedzie czasu na zmiany biegów itp. czego nikomu nie życzę pzdr

ten zlot dotyczy tylko moto starszych (zabytkowych)?? czy na nowszych też można podciągnać??

przy zatrzymaniu na światłach, w zasadzie juz przed powinieneś mieć wrzucona jedynkę.. tak mnie GURU uczyli :icon_twisted: bo jak ktos ci bedzie się "w dupe" pakował to tylko patrząc w lustera możesz ja "wypiąć" :icon_mrgreen: hehehe a tak możesz się schować za inny samochód , wjechać między itp. Generalnie redukowac do 1 i nie bedzie chrobotania... a i start bedzie wtedy, kiedy trzeba, a nie wtedy kiedy skrzynia na to pozwoli... ot i wsio

kolejna, przypominająca dawka wiedzy :wink: tego nigdy za wiele...przecie człowiek całe życie się uczy :) czytać i wdrażać w "życie" - jazdę pzdr