mag*magic

ok łapie. czyli sie trzeba jeszcze w elektryka pobawic. pozdr

jak uzyskac z wersji S (w moim przypadku to SM ale to to samo) ksiazkowe 49 koni wersji E ? bo zakladam ze silnik sie nie rozni.. ---zmieniłem wydech caly na akrapovicia i gaznik na Keihin 41mm z drz wersji E ...

hmm a ja mam tak ze zapala ze ssania na zimno ale od razu po zapaleniu jakies 5 sec musze je wylaczac bo przygasa.. a akumulator byl super a teraz jest tak ma sile na złapanie doslownie 1 obrotu rozrusznika i swiatla gasna ale prawie zawsze o dziwo mi zapala z tego obrotu (i mowie tu o temp jakie byly tej "zimy";P ). jak nie zaskoczy co sie rzadko zdarza to tylko prostownik mnie ratuje. nie wiem chyba musze aku znowu kupic (??)

siema byl tu dosc mocno poruszany temat oslon na chlodnice. jak by ktos chcial to mam 2 oryginalne od suzuki drz SM moge oddac za stowke forumowiczowi ;) :crossy:

witam!! dodam i ja swoje 2 grosze - moze nie tak bezsensowne i wyssane z palca bo jezdze tą drz-ka. :icon_biggrin: a wiec tak: wiekszosc testow tak w poslce jak i usa itd jak najbardziej poleca to moto. wg mnie tak jak i enduro ( posiadalem wrsje E żeby nie bylo ze sie madrze heh :buttrock: ) sa to bardzo udane modele. co prawda to moje pierwsze sm ale jest mega prosty w prowadzeniu. stlowy oplot,twardsze sprezyny,dobre siodlo,wydech i maszyna lata. jak dla mnie za malo mocy (co prawda mam wersje po upgrade' [gaznik etc] ale mimo wszystko). tak jak ktos napisal wyzej dobry funbike. a jak wiadomo tych coraz wiecej. na torze nim nie jezdze ale na miasto ideał. ps. heh moze nie wrzucajmy tego do worka z ktm 640 bo to jest co najmniej smieszne. tyle odemnie pozdro

łii tam e36 cabrio z przodem od z3 u kumpla w warsztacie wygladalo lepiej. albo e30 z naklejka 316 i silnikiem alpiny ktorym nie dalo sie ruszyc na szutrze tez cieszylo oko.

gad damyt. ludzie ogarnijcie co wy wogole piszecie bo ktos pomysli ze tak jest na prawde.

widzialem wlasnie ten odc. top gear'a. i wlasnie on mnie juz praktycznie przekonal. ale widze ze sa jeszcze aspekty ekonomiczne, tak wazne w owczesnej Polsce :notworthy:

ok widze ze musze spasowac z tym tematem :biggrin: pzdr

wiem jest mega twarda jak i trojka ale mi sie to wlasnie w nich meega podoba. duzo pewniej sie prowadzi. no i RWD :biggrin:

kurde nie jest to pocieszajace ale i tak mnie nadal kusi. tzn nie boje sie az tak o silnik ze mi sie skonczy czy cos w tym stylu typu wyekspluatuje bo poszukam sobie funke naprawde zadbana z przebiegem smiesznym np. ok 5-10 tys :flesje: ale raczej to spalanie itd. no coz jak nie to postaram sie ustosunkowac jakos do celicy. ale mialem ostatnio mazde 3 z usa no i poprostu majstersztyk ;) zakochalem sie wiec sadzilem ze rx-8 to bedzie kosmos a tu prosze jakie rozczarowanie po przegladnieciu opinii 4umowiczow. :crossy: a i jeszcze jedno: to dla czego w 2003 silnik z rx-8 dostal miano najlepszej jednostki napedowej na swiecie ?? ;D

a ciutke jasniej ?? 11-12 pali ?? jest az tak drogi ??

o prosze nie mialem o tym pojecia :icon_mrgreen: ale jesli w rx-8 to poprawili to git. no w sumie wlasnie 200 koni z 1.3 tak mnie zastanawialo :icon_razz: a jeszcze cos o spalaniu. ???? jak to jest. ile przy spokojnej ile przy deptaniu ?? wydaje mi sie ze nie jest to ekonomiczny silnik niestety. nie wiem jakies rozwiazania typu zmienne fazy jak w normalnym nie wchodza w gre czyli co caly czas silnik jest " meczony " ??

no wlasnie wrazenia sa :) a co do kumputera i auta z usa to hehe one MUSIALY byc tzw flood ktorych tam jest cale mnostwo. np nowki sztuki funki z salonu jeszcze w folii ale po zatopieniu i za 1/3 ceny. o to sie nie martwie bo sam bede sobie jej szukal wiec luz. ale dziex wielki za odzew. bardzo chetnie poslucham co maja 4umowicze do napisania :)

Witam! W wakacje chcialbym kupic mazde rx-8 z usa. Jak by ktos mial stycznosc z tym autem prosze o opinie (tylko nie ze siedzial w salonie czy cos :) ). Jak to z tym silnikiem wankla spalanie usterkowosc. Bo ogolnie rx-8 to bardzo udany model z zaje*istym zawieszeniem itp wiec o to sie nie martwie. Ale glownie ten silnik jednak nie daje mi spokoju.. i nie wiem czy poprostu nie kupic 1-2 lata mlodszej toyo celicy.... rx-8 jesli to bedzie mialo jakies znaczenie to nie bedzie raczej najnowszy mysle ze 2004 moze 05. POZDRO

Ja wlasnie sprowadzilem A4 1.9TDI '01. ogolnie sympatyczny i godny uwagi. ps NIE KUPUJCIE KOMBI W TDI bez sprawdzenia wczesniej licznika!!! nawet jak np. niemiec sie wydaje w 100% pewny. laptop , zlaczka i mozna bez obaw narobic oszusta kaszany. a pisze ze kombi i tdi bo one lataja tam na dluuuugich dystansach w firmach i chyba prawie kazdy jest skrecony do sprzedazy :P pozdr

DRZ 400 E :lapad:

ja mam w derzetce tej jak i wczesniejszej ale obie mialy zalozone juz w stanach te oslonki... ze 2-3 razy na pewno bym chlodnicy nie mial gdyby nie one..

ja w wersji E mialem standart 120/90/18 i taka guma jest najlepsza do niej. 140 jest szyba ciut za szeroka. pzdr aa i jeszcze jedno: mial ktos problemy ze stojanem w drz ?? bo juz nawet z tego forum ktos sie mnie pytal bo rozwalil mu sie tak jak i mi. a zastanawiam sie bo mam teraz prawie nowa drz czy rozbierac to i zabazpieczyc te sroby zeby sie przypadkiem znow podczas jazdy odkrecila :) bo potem robi sie sieczka metalowa w silniku :)

z koleszka latalismy cala zime mitasubishu lanserem :D piekna sprawa 2.0 czy 1.8 ropa bez turba chyba... rok tak 80cos jezdzi na kazdej oranzadce... dobre Debice na przod i zima Twoja.. a jak bokami latał kumbi ;D

ja jezdzilem celka 190 konna z usa... ogolnie osiagi bardzo fajne (po np przesiadce z 2.3 170konnej mazdy mile zaskoczenie)... ogolnie zastanawialem sie nad tym autkiem ale zniechecilo mnie zupelnie wnetrze - dla mnie porazka. ktos wczesniej pisal ze samochody na rynek usa to tandeta :icon_rolleyes: nie bede komentowal-wiadomo ze tam prawie kazdy samochod jest na fullu a co drugi ma znaczki limited wiec... ogolnie jak to toyotka bezawaryjna i chyba calkiem ekonomiczna... dla malolatow luz :icon_question: ale powiem jedno wsiadziesz do mazdy rx-8 i zapomniesz o celice :icon_question: a mialem juz jedna cele brac ale jednak suzuki drz zostlo :icon_biggrin: pozdro

kolega mial Dt 125 ja W8 125... mozecie go zapytac :) oczywiscie polecam w8 jak najbardziej.. DT przy tym zbierala sie jak 50ccm. z czesciami nie mialem problemu bo przez 2 lata katu nic sie nie sypnelo (ja mialem wtedy 2 czy 3 letnia w8 z niemiec ktora latala tam po ulicy). jak najbardziej polecam

dziwne bo ja nie mialem zadnego prob. z rejestracja E ... elektryke ma. a wersja deerzeta w SM to silnik S jak cos.. wiec jak chcesz SM E to bedziesz mial koleszko troszke zezby...

ja jestem zadowolony z niego:) pomijam fakt ze wczesniej mialem kilka moto (50tki 125tki,drz400e) na ktorych sie duzo nauczylem i ciesze sie ze nie siadlem na nic wiekszego i kilka lat jazdy, posiadam prawko na moto itd... wiec interpretuj to sobie jak chcesz i kupuj drz SM na pierwsze moto hehe xD aaaa bym zapomnial gumowych drzew

kwestia bezsporna ze drz. samo to ze 4pak powinno rozwiac wszelkie wapliwosci. no ale ok bo zaraz bedzie stu imsoniarzy ze 2t lepsze na sm heh. no wiec zaiwcha luz jak sie uwardzi sprezynki (nie wiem jak standard ale pewnie tez ok), zajebiscie sie prowadzi, ogolnie bylem bardzo milo zaskoczony po przesiadce z mocniejszej E wersji .pozdro