-
Postów
49 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Posen Diesel
-
Trochę nieporozumień się tu wkradło. Incydent wyścigowy jak to incydent - nie ma się co rozwodzić Gwoli wyjaśnień co do akcji z flagami - to przy mojej glebie od razu wymachano czerwoną. Problem był po restarcie wyscigu, gdy po 1 okrążeniu wyglebił (już samodzielnie) inny uczestnik. Wtedy zaszło jakieś nieporozumienie - bo wjechała karetka, przy karetce była czerwona flaga, lecz albo inni flagowi reszcie machali żółtą (tak słyszałem), albo w amoku wyścigowym uczestnicy flag nie zanotowali (?). Byłem przy karetce (do szpitala na szycie łokcia pojechałem póżniej) i w pewnym momencie widzę, że w 1 winkiel na ktorym to się zdarzyło pakuje się zdezorientowany motocyklista i to w miarę centralną trajektorią wprost na mnie. Oczywiście wyhamował w miarę bezpiecznie, ja odtańczyłem tylko chwilę wcześniej taniec derwisza "lewa-prawa-nie-wiem-w-którą-spier..ać", motocyklista synchronicznie powtórzył mój taniec w lustrzanej wersji i tyle. Mój udział w tej imprezie dobiegł końca. Było fajnie (otwarcie + 6 rund), na razie na około 2 miesiące jestem "out of order" z motocyklem (łokieć). Robi się trochę niebezpiecznie - bo w wyścigu pojawiają się ludzie, którzy jeżdżą szybko - lecz nie bazując na doświadczeniu, lecz na odwadze - której przyznaje szczerze mi ewidentnie brakuje - stąd taka a nie inna decyzja. Trochę głupio mi teraz w świetle tego co pisałem wcześniej gdzieśtam, lecz to jest tak jak z sytuacją na froncie - wciąż się zmienia i ewoluuje i za tymi zmianami idzie zmiana oceny. Taka swoista "prawda etapu". Większość tego co gdzieśtam naskrobałem wciąż jest moim zdaniem. Trenujcie, unikajcie ulic. Nikogo nie namawiam oczywiście do rezygnacji z wyjazdów, lezcz nikogo też nie będę namawiał do uczestnictwa. Przeczytałem dokładniej wątek i wychodzi na to, żem "zakładkowiec" :P Jest coś w tym, co pisze Piórko (1969 pozdrawia - ciężko zabić stare rumple). Wklejania dyskusji z FB nie będzie, bo skasowałem wątek - to było niepotrzebne bicie piany i zamiast dyskusji co i jak zmienić wyszło z tego "orzekanie o winie".
- 666 odpowiedzi
-
- tor lotnisko
- wyścigi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja już od dwóch rund jeżdżę w sobotę. Trzeba zabrać materac+ śpiwór, przedłużacze i oświetlenie. Jedyny problem to brak łazienki, ale woda jest.
- 666 odpowiedzi
-
- tor lotnisko
- wyścigi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Myślę, że w tym równaniu Rafi stanowił 80%. Ale ja jeszcze się nie poddałem :banghead: Faktycznie Youtube oferuje opcję stabilizacji obrazu - tym niemniej mój film nie został tak ładnie przetworzony jak ten od Kivi. Nie wiem czy to z powodu gorszej jakości nagrania, czy może dlatego, że nie ma na nim owiewki i zegarów - czyli czegoś stałego, do czego algorytm stabilizacji może się "zahaczyć". http://www.youtube.com/watch?v=7YvLKANP7ug
- 666 odpowiedzi
-
- tor lotnisko
- wyścigi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oj tam, oj tam :P Oprócz podstawowej funkcji pomiaru czasu (z dowolnym podziałem na sektory toru) można obejrzeć cały swój prezjazd z wykresem prędkości w każdym miejscu toru i porównaniem do dowolnego innego okrążenia. Fajne narzędzie do analizy, w szczególności jeśli ma się nagrany film z przejazdu.
- 666 odpowiedzi
-
- tor lotnisko
- wyścigi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jestem. Niestety film z wyścigu się nie nagrał - nie wiem dlaczego :( [pożyczona kamera - Contour HD] - myślę, że to power saving, podczas kółka warm-up się pewnie wyłączyła - w jasnym słońcu nie widziałem diodek, a nagrywanie odpaliłem przed startem wyścigu. Filmy, które się nagrały z terningów trochę lipne bo nie przestawiłem z SD na HD. Ale następnym razem będzie lepiej, bo już wiem jak toto używać. Dla malkontentów od mierzenia czasów - gorąco polecam software RaceChrono http://www.racechrono.com/ - doskonale sprawdziło się jako lap-timer i telemetria. Ja używałem Nokii E51 (Symbian) + zewnętrzny odbiornik GPS, ale znajomy stestował też na Androidowym smartfonie z wbudowanym GPS (download przez Androidowy "sklepik"). Postaram się wrzucić plan toru na stronę RaceChrono na dniach. LWG.
- 666 odpowiedzi
-
- tor lotnisko
- wyścigi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie postaraliście się chuopaki - fatalna jakość dzwięku. Jak dostarczycie mi materiał źródłowy to moge wam go troche poprawić.
-
A jesteś pewien, że to krajowy zarząd dróg - czy to tylko taki hipotetyczny przykład? Bo o ile mi wiadomo, to po prostu właściciel budynku im wypowiedział umowę, PP bedzię tam zdaje się do października.
-
No niestety, u nas obowiązuje homologacja europejska, a w USA jest DOT. Śmieszne jest to, że wpuszczą Cię w Nitro za 200 pln, a w hamerykańskim lup japońskim Shoei nie. Oczywiście na grandysach nikt tego nie sprawdza, nie wiem jak jest na "niemieckich" treningach, bo nie byłem. Generalnie na automolklubowych imprezach musisz mieć homologację i np. w "predatorach" sobie nie wystartujesz. Teoretycznie w/g polskich przepisów nie powinno się jeździć po ulicach w takim kasku - lecz nikt tego nie sprawdza, bo policmajstrzy się na kaskach nie znają. Można natomiast mieć problemy w przypadku jakiś roszczeń zdrowotnych w stosunku do ubezpieczyciela, jeśli się zorientują że miałeś niehomologawany kask.
-
Może i bym Ci zafundował, ale złamanego grosza Ci nie kopsne, bo mnie nie uwzględniłeś w numerycznej wyliczance. :icon_razz:
-
HJC AC-11 Czy warto kupować ten kask??
Posen Diesel odpowiedział(a) na patryk3860 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
FG-14 cały czas kosztuje natępująco: czarny ok. 800 pln, grafiki od 900 do 1200 pln. Ten kask to wersja w malowaniu Target, wycofana w tym roku, w zwiazku z tym można ją było kupić w tym sezonie po obniżonej cenie. Zwróć uwagę że do kupienia jest tylko rozmiar XL - są to po prostu pozostałości po wyprzedaży (mi w sklepie też zostały rozmiary XL i 2XL tego malowania), inne bardziej popularne rozmiary skończyły się już na początku sezonu. I żeby rozwiać wątpliwości występujące w tym wątku, hierarchia produktów HJC wygląda następująco: kaski kompozytowe: 1. HQ - włokna węglowe 2. AC-11 - kevlar/dynema/spectra - coolmax, wypinany środek 3. FG-14 - kevlar/dynema/spectra - (bywają wersje z wypinanym środkiem) kaski poliwęglanowe: 4. CL - lepsza wesja, do zaakceptowania, lecz lepiej kupić kompozyt 5. CS - najtańsza wersja (nie polecam) -
Skłamałbym, gdybym napisał że nie znam tych okolic toru, ale nie mam takiej pięknej dokumentacji wydarzenia :buttrock:
-
HJC AC-11 Czy warto kupować ten kask??
Posen Diesel odpowiedział(a) na patryk3860 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Przy tym obwodzie głowy polecałbym raczej M. AC-11 jest dość "luźny" w porównaniu np. z rozmiarówką Shoei. Jedynym problemem, z którym się czasem spotykałem w przypadku AC-11 było uciskanie karku - kask (podobnie jak w/w FG-14) ma mocno cofnietą część "karkową" i zdarza się że niektórym osobom na głowę nie pasował. Cena jest rewelacyjna, lecz radziłbym Ci najpierw kask przymierzyć przed kupnem - może się bowiem okazać, że będzie to kasa wyrzucona w błoto - pewne modele kasków po prostu pewnym osobom pasują, a innym nie. Jeszcze jedna uwaga dotycząca AC-11 - nawiewy po bokach szczęki dość poważnie hałasują i bywają problemy z samoistnym otwieraniem się tychże przy większych prędkościach, oczywiście zależy to od kształtu owiewki i pozycji na motocyklu. -
Nie ma nic głupszego niż pojeździć sobie po moderatorze :) :lalag:
-
:) :lalag: Brawo dla pana! Nagrodę można zrealizować w ciągu najbliższych 20 lat. Prosimy o przygotowanie 5 par obuwia traperskiego, krótkie szorty, namiot, śpiwór oraz zapasy jedzenia na trzy lata.
-
(Co prawda to miało się znaleźć w wątku GSX-R Cup, ale skoro już się znalazło tutaj to trudno) ------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Zima przyszła, to może konkurs mały dotyczący jazdy terenowej: http://tinyurl.com/3bntjw Pytanie jest proste: Kto to? Nagrodą jest piesza wycieczka do Izraela (z możliwością zamiany na asygnatę na Wartburga). Regulamin konkursu: 1. W konkursie nie mogą uczestniczyć członkowie teamu WTT, jak też ich rodziny i znajomi. 2. Odpowiedzi nalezy przesyłać natychmiast. 3. Konkurs jest bezterminowy. 4. Losowanie nagród nie odbędzie się. Uwaga! Niedostosowanie się do regulaminu pociągnie za sobą straszliwe konsekwencje.
-
O ile mi wiadomo - to nie bedzie rundy w Brnie, tylko w Moscie. MMP w Brnie jest "doklejone" do Adria Cup i trudno bedzie wcisnac w ustalone juz ramy czasowe dodatkowy wyscig. Poza tym jest jedna dobra wiadomosc, cytuje z ostatniego newsletter'a AW: "MOTOCYKLOWY PUCHAR EUROPY 2008 Z dumą zawiadamiamy, że Europejska Unia Motocyklowa (UEM) przyznała nam organizację jednej z rund Pucharu Europy w motocyklowych wyścigach drogowych w 2008 r. Na Torze "Poznań" zobaczymy zatem czołowych motocyklistów Europy. Więcej szczegółów wkrótce."
-
Po grandysach tor pozostał czysty - lecz po nas jeździły jeszcze samochody, przeniesione z remontowanego toru w Kielcach. Oczywiście jest coraz więcej fałd. Te na wyjściu z dużej patelni i z prawego niemieckiego, na wyjściu na prostą start-meta już pewnie znacie - cały czas się powiększają, nowością są powoli tworzące się nowe fałdy przy wejściu na dużą patelnie. Ciekaw jestem za ile(naście?) lat ponownie zrobią nową nawierzchnię. Tak na marginesie, do listy wqurzających "nawierzchniowo" miejsc dodałbym: dołek w trjektorii wejścia w szybki prawy i dziwne garby z asfaltu na 3 (lewy za sławiniakiem) i na wyjściu na prostą pod mostkiem.
-
Tak naprawdę to mogł pojechać tam każdy - ale to okazało sie dopiero na miejscu. Ja załapałem się z dealerem Aprili - ktoś od nich zrezygnował w ostatniej chwili. Za rok będzie powtórka, także trzeba rezerwować autobus. :biggrin: Tylko nie wiem czy mi jeszcze dadzą jakikolwiek motocykl do testów, no chyba że zapuszczę brodę, wąsy, będę miał perukę i zmienione personalia. :D
-
Sprawa była wielokrotnie drążona na preclach, ja również próbowałem się czegoś dowiedzieć i wychodzi na to że... nie wiadomo. Na pewno na jedym pasie ruchu mogą znajdować się 2 poj. jednośladowe i wiadomo też że nie mogą znajdować się 2 wielośladowe. Co do opcji wieloślad + jednoślad to nie jest to nigdzie określone. Policjant z wydz. ruchu drogowego (miał wąsy!) twierdził że są odpowiednie interpretacje sporządzone przez specjalistów, które mówią że jeśli na jednym pasie ruchu znajduje się pojazd wielośladowy to nie może znajdować się nic więcej. Ciekawe czy można gdziekolwiek rzetelnie się dowidzieć, jak jest naprawdę.
-
No i pierwsze koty za płoty. Kombinezon już nie taki śliczny a i Aprilla RSV troszku ucierpiała. W każdym razie wiem już jak to jest gdy jest przegrzana opona i ucieka przód. :cool: Hungaroring jest nawet fajny, ale Poznań wcale nie jest gorszy (jako tor - nie mam na myśli infrastruktury). Polatałem na Tuono - toto ogólnie nie nadaje się na tor, RSV - całkiem fajne moto, no i najwięcej fun'u miałem z testów Supermoto - wiem już że chcę mieć coś takiego. Kto wie gdzie (kiedy oraz jak) zapraszam na oblukanie fotek i (jeśli będą chętni) na stestowanie lokalnych producji alkoholowych w postaci butelki Tokaja. :flesje:
-
Na tym foto tam z tyłu po lewej to ja, także wiecie teraz jaki miałem widok. Nie miałem tylko pojęcia że to wy. Emil, gdzie ty się wtedy chciałeś spasować?
-
No Miszczu :) :biggrin: :wink: :clap: Ale zdaje się że się nieźle zbąblowałes w drodze powrotnej wnosząc po naszej rozmowie tel. Było wleczone? Ale spodziewałem się tego, jak też przyznam że tak naprawde liczyłem że wygrasz i niewiele zdaje się brakowało. WTT ma szanse być Team#1 gixercup (rownież w kategorii samoeliminacji członków teamu :clap: ). Ja cały czas mam gula z powodu tego piep---ego pierścienia uszczelniającego w ladze. Był dziś u mnie Pawełek (mechanik) i śrubokrętem w 5 sek. wydłubał pierścień, przypominając mi przy okazji iż proponował aby go nie zakładać przy montażu (był lekko wygięty) Ale ja oczywiście stwierdziłem że podklepie go młotkiem, zainstaluje i będzie pico bello. :biggrin: Oficjalnie przyznaję że jestem matołem i odszczekuje to co wcześniej powiedziałem o sprężynach Hyperpro. Tak BTW Pawełek pewnie bedzie dostępny na zawodach :biggrin: Jedynym zyskiem z tego wszystkiego jest to, że nauczyłem się jeździć uszkodzonym motocyklem. Po 3 okrażeniech wiedziałem już gdzie moto zaczyna wariować (wejścia z hamowaniem oraz wyjścia z prawych zakrętów). Przy hamowaniu napierałem na prawą rączkę i przesuwałem się na przód moto, a nie jak zwykle na tył i to pomagało. W kilku miejscach w wejściach w zakręt rezygnowałem z hamowania nie mogłem za to za mocno odwijać na wyjściu, ale chyba za to zaczynałem to robić wcześniej niż poprzednio na grandysach. Poza tym jako dodatkowa obserwacja, wydaje mi się że Pirelli Supercorsa jest zdecydowanie lepsza niż te Dunlopy jakie dostaliśmy. Wyszperane foto: http://www.photoswiderek.com/galerie/1mmp2007/index.html (nie wszystko jeszcze jak dotąd wrzucone) http://www.aw.poznan.pl/imprezy2007/200705...foto/index.html http://www.aw.poznan.pl/imprezy2007/200705...o_jk/index.html Można tam podziwiać na starcie naszego najmocniejszego zawodnika w wyluzowanej pozie: http://www.aw.poznan.pl/imprezy2007/200705...es/image11.html Podcinacza (z widokiem na gixera klejonego na loctite tuż przed startem): http://www.aw.poznan.pl/imprezy2007/200705...es/image10.html Jestem tam też i ja na w sławiniaku na czele stawki zawodników: http://www.aw.poznan.pl/imprezy2007/200705...es/image52.html
-
Che, przed rundą powiedział że mogę do niego mówić "Miszczu" dopiero jak stanie na pudle - no i teraz sobie narobił. :icon_rolleyes: Ja jestem załamany, po wymianie sprężyn na Hyperpro moto zachowywało się tragicznie, szimy praktycznie przy każdym heblowaniu i wyjściu, na eliminacjach z trudem pojechałem 1.56, walcząc o przeżycie - na starych stockowych zawieszkach jeździło mi sie o niebo lepiej, bez trudu i znoju kręcąc 1.54. Po eliminacjach Kędzior podregulował mi zawieszenie, ale to tylko troche pomogło - dopiero jak pakowałem moto na przyczepke, ktoś zauważył się że na prawej ladze podwinął mi się pierścien przeciwkurzowy, blokując lagę. Lewe zakręty były ok, każde wyjście z prawego to modlitwa o ocalenie i walka o przeżycie. Co kogoś łyknełem na sławiniaku, to wyprzedzał mnie potem na wyjściu z małej patelni - a duża i mała patelnia to był zawsze mój najmocniejszy punkt. Musiałem jechać maksymalnie szeroko i dużo wolniej niż zwykle. Po mega-shimmy na hamowaniu przed szykanką przed prostą pod mostkiem, pomyślałem nawet że chyba zjadę do depot, ale jakoś dałem radę pojechać do końca. Poza tym jeden z kolesi - w białym kombi Berika (PAMIĘTAM CIE!) wyprzedził mnie i jeszcze jednego zawodnika na żółtej fladze. Generalnie jestem strasznie wk___ny - dojechałem na 9 pozycji :evil: Takie są efekty przygotowywania motocykla na noc przed rundą, GRRRR! Z innych newsów klubowych WTT - na moich oczach, kolega E. wjechał centralnie w D. Skandynafowi. Kolega E. się wyp.. znaczy wywrócił, a Skandynaf wyszedł jakimś cudem z takiej szimy że o Dzizusie, Maryjo Świento! Poszedł oczywiście w zielone, jeszcze kątem oka widziałem jak jakimś magicznym sposobem wykręcił jeszcze przed oponkami, ale nie wyglebił. Niestety pech cały czas prześladuje Grzesia, tzn. znów spotkał się z matką ziemią, tym razem na szczęście bez większych konsekwencji dla moto, no i oczywiście nasz Chrupek jest także w całości.
-
To już nie chczesz być z nami w WTT :) No, tak... Wstyd się z takimi na ulicy pokazać, lamerstwo i padaka. Poza tym WTT jeździ w klasie B *) *) - znaczy się nie w klubie. PS. Qrde jak na złość żadnego busa nie mogę skołować. Kombinujcie coś, bo pogoda zapowiada się taka, że nie wiadomo co z oponami. Mr. G. pewnie zaciera ręce i szykuje deszczówki na opędzlowanie.
-
Nie obyło się bez strat w ludziach i sprzęcie, :( niestety WTT ucierpiało również, lecz nie czuję się upoważniony do podawania szczegółowych informacji - lepiej żeby sami zainteresowani zadecydowali o tym. Jeśli chodzi o czasy to Sligier wykręcił w kwalifikacjach 1.48 :) skubaniec, lecz za karę startował w grupie A i z pudłem mógł się pożegnać :) Wychodzi na to że nasz team ma pewniaka w 600 na wyjazd do Malezji :buttrock: Ogólnie praktycznie wszyscy z teamu oscylowali w okolicach 1.52 - 1.55, także gdyby nie wizyty w ambulatorium można by zaliczyć te treningi do udanych. Generalnie szykujcie dużo kasy na opony, ja nową Supercorsę zajeździłem jednego dnia treningów i w czasie biegu kontrolnego zjechałem do depot na drugim okrążeniu po tym jak puścił mi tył i musiałem ratować się prostowaniem moto, heblowaniem na prosto i wyjazdem w zielone - na szczęście bez konsekwencji. Szykujcie sprzęty i dozo za tydzień w Przeźmierowie.