Skocz do zawartości

chomiczon

Forumowicze
  • Postów

    412
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chomiczon

  1. Wlasnie sie zarazam drugim moto, a choroba bierze sie od Honda XL600V Transalp :-)) Oczywiscie Shadowki nie sprzedam, bo bedzie ze mna do samego konca, takie podjalem postanowienie :-))
  2. Kilka tygodni temu wyslalem tego linka na mail policyjny, ale nie dostalem zadnej odpowiedzi, takze trudno powiedziec.
  3. Tak tez mi sie wydawało, ze nie warto eksperymentowac, zaplace pare groszy wiecej i bede mial dobre lancuszki DID-a
  4. Właśnie sie tak zastanowiłem, czy w takich przypadkach nie wzywac policji, zeby zrobili zdjecia i spisali raport. W koncu jest to wina drogowcow ze UMYSLNIE nie zadbali o bezpieczenstwo na drodze a w szczegolnosci na zakrecie. Przeciez motocykl to tez pojazd i skoro placi sie to ubezpieczenie, to powinno sie za glupode drogowca odzyskac odszkodowanie.
  5. To jeszcze ja sie dopisze, Lublin, Luuuublin i jeszcze raz Luuuublin :P Prawie samo centrum :D Pozdrowionka i moze jakies spotkanko, jak juz sklece moto do kupy, ale to pewnie ze 2 tygodnie jeszcze :P Nie to żebym się za specjalnie czepiał, ale trochę wstyd dla województwa, jak sie wali takie ortografy. Później będą gadali, że jesteśmy społeczeństwo z giertychową "maturą"
  6. Mam mozliwość zakupu łańcuszków rozrządu Tourmax, tylko nie wiem jak wypada w porównaniu do D.I.D. Czy warto w takie łańcuszki inwestować ??
  7. A moze jest ktos, kto mieszka lub dobrze zna tereny srodkowej Polski, gdzie moznaby zorganizowac imprezke, bo ja to osobiscie poruszam sie zazwyczaj w kierunku polnocnym od Lublina, czyli Mazury. Tamte tereny sa mi znane dosc dobrze, 13 lat zagli robi swoje :biggrin:
  8. Nooo :biggrin: To sie zorganizuje w przyszlym sezonie jakis mini zlocik :-) Piwko, wyżerka i SheShadowDancers :-)
  9. Dlaczego, bo chyba za czesto czytuje onet, a tam niestety takie tematy sa wypasem dal debili, ktorzy sa najmadrzejsi oczywscie prowadzenie pojazdu to dla nich pestka. Przekleje sobie chyba cala tresc do jakiegos pliku, zeby czasem siegnac tak jak do "Strategii ulicznych"
  10. To jeszcze - ze tak powiem - członek dorzuca swoje VT500C :notworthy: Pozdrowionka z Lublina :notworthy:
  11. Najciekawsze jest to, ze komentarze pod tekstem sa naprawde przemyslane i dosc inteligentne. Spodziewalem sie sporej nagonki na autora, a tu niespodziana :biggrin:
  12. http://auto.gazeta.pl/auto/1,48297,2996786.html Bardzo dobry tekst, chociaz nie mowi bezposrednio o moto, ale spokojnie mozna to zastosowac takze w jezdzie na 2 kołach Z przyjemnoscia przeczytałem do konca dorzuce jeszcze jeden linek http://auto.gazeta.pl/auto/1,48297,3572342.html
  13. Znam takich, mysla ze zatrzymali sie w zapyzaiłym PRL i ze wykonal super robote bo nikt inny tego nie zrobi lepiej. Przerazaja mnie tacy ludzie.
  14. No wiesz, jak mozesz posadzac mohery o bluzganie :biggrin:
  15. http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....roducts_id=7922 Wyobrazacie sobie reakcje ludzi na taki widok ?? hehe Na stacji paliw to z miejca strzal z giwery ochroniarza :biggrin:
  16. Witam :D Poszukuje w okolicach Lublina osoby, ktora naprawilaby siedzenie w mojej VT500C. Kilka rozdarc (głównie na szwach), ewentualnie poprawienie "geometrii" siedziska dla plecaczka. Jakie sa orientacyjne ceny takiej naprawy i ewentualnie ile by kosztowalo calkiem nowe obicie. Pozdrawiam
  17. Dziekowanie awaryjnymi to jawieksza glupota jaka zrodzila sie w naszym kraju. W calej europie miganie awaryjnymi oznacza ostrzezenie przed niebezpieczenstwem. Byla taka sytuacja, ze jadac w niemczech, gosc podziekowal awaryjnymi, a ten za nim zaczal ostro hamowac, co stwozylo dosc grozna sytuacje. Jeli juz dziekuje, to tylko mignieciem raz lewy a raz prawy kierunek.
  18. Tak sie zastanawiam wlasnie, ze juz nawet zniosłbym wyzsza cene za kurs i za egzamin, ale zeby byla adekwatna do jakosci szkolenia i do tego jak przeprowadzany jest egzamin.
  19. Rok temu wracam z Zamościa do Lublinia, piękna pogoda, nie spieszy mi sie, predkosc okolo 100 km/h. Dojezdzam do skrzyzowania przy pertrochemii w Krasnymstawie, oczywiscie zwolnilem do 70, bo widze z prawej czarne bmw, ktore chce preciac moj pas i skrecic w lewo. BMW stoi i czeka, zblizam sie do skrzyzowania a bemka rusza, klakson dlugie i nawet nie hamowalem, tylko unik w lewo, 30 cm od wysepki. Jedno co zdazylem zobaczyc to wesolo rozmawiajaca sobie kierowczynie z pasazerem. Musialem sie zatrzymac na chwile, podjechal do mnie jakis gosc w katamaranie i zapytal czy wszystko OK, i czy ma gonic ta bemke. Odpuscilem sobie poscig i usiwadamianie kretynki za kolkiem, bo 5 minut mi zajelo zanim moj organizm ochlonal.
  20. nawiazujac do linku: http://wiadomosci.onet.pl/1374504,11,item.html ok, zgadzam sie ze powinno sie przeprowadzac odpowiednie badania, ale czy to rzeczywiscie wystarczy ?? Czy naprawde mozna zweryfikowac stan psychiczny przyszlego kierowcy, przeciez spora czesc ludzi dostaje korby w momencie kiedy dorwie sie di kierownicy, a tak normalnie to spokojny czlowieczek. Dlaczego nikt w koncu nie zwroci uwagi na bzdury takie jak jazda na pamiec. Kursy powinny wygladac w taki sposob (oczywscie po osiagnieciu przez kursanata odpowiednich umiejetnosci) jak prawdziwa jazda po miescie czy w trasie. Kazdy kursant mysli tylko o zdaniu egzaminu a nie sztuka prawdziwej jazdy Pozdrawiam
  21. Sam ostatnio pomytam tez na rowerku i wlasnie sie zastanawiam czy nie wykupic OC na ten pojazd, koszt niewielki ale przy ewnetualnej wpadce, mniej problemow. POzdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...