JacekB

Znalazłem to w intercars bo braciak jest dealerem tej marki ;] I znowu mam pytanko. Mianowicie nie wiem jak powinny być umocowane zawory w CRM. Tak jak na tej fotce łopatkami do góry (sorry, że w tle CRF, a nie CRM, wiem , że to 4t ale nie mam modelu CRM. Motocykl w tle ma wskazywać kierunek motocyklu w stosunku do zaworów ;) ): http://w4.bikepics.com/pics/2009%5C02%5C11...568565-full.jpg Czy tak jak na tej fotce łopatkami do dołu: http://w4.bikepics.com/pics/2009%5C02%5C11...568566-full.jpg ? I jeszcze jedno pytanko: jak odłączyć elektrykę od nóżki, żeby po rozłożeniu jej nie rozłączał się zapłon, a lampka "side stand" nadal się świeciła? ;> Po wyjęciu zaworów faktycznie dół obrotów stracił na mocy ale za to góra jaka jest szatańska ;] Jak wcześniej z blokującym się zaworem na 1-wszym biegu ciężko jej było kręcić na żużlu to tak teraz na 3 zostawia jeszcze całkiem pokaźny ślad ;] :D Zawory wyszlifowałem na lustro i teraz wystarczy je tylko założyć ale nie wiem jak one mają iść dlatego pytam. HELP! :)

Powiedźcie mi czym się różnią się te tłumiki (są tu na tej stronce oczywiście chodzi mi o CRM 125 nie mogę dać bezp. linku bo niema jak :P) http://www.intercars.com.pl/?id=65〈=...=&rootkod=WWWWW Czy różnią się tylko ceną czy ten za 551.53 zł to jest cały, a ten za 254.12 zł to tylko końcówka ? Latał ktoś już na takim, da to coś w ogóle?

Odnoszę wrażenie, że cena kursów na ciężarówki ma skutecznie odstraszyć młodych od pracy jako kierowca zawodowy. Trudno się dziwić w czasie kryzysu, gdy samochodów więcej niż towarów do przewiezienia. No, ale nie zaśmiecajmy koledze tematu. Serdeczne gratulacje!

Wie ktoś może czy oryginalne felgi w crm są aluminiowe?

Dzięki za wszelką pomoc. Wybór padł na Mitasa E-09. Pozdrawiam, Jacek

Powiedzcie mi, czym się różnią te opony? 130/80-18 rozumiem, ale tego drugiego rozmiaru nie bardzo. http://moto.allegro.pl/item481290580_okazj..._09_60p_tl.html http://moto.allegro.pl/item487027389_okazj...e_09_72stt.html

Tak samo stwierdziłem po egzaminie. Nie wiem jak by mi poszło gdyby nie pomoc kolegów. Tak też radzę wszystkim zdającym-pytać, pytać i jeszcze raz pytać...o wszystko, bo na byle czym można oblać :) p.s Długo się czeka na odbiór plastiku? Trzeba 2 tygodnie czy mogą się wcześniej wyrobić? Przejechał bym się jeszcze w tym roku legalnie na 125 :D

Dzięki. Tak też myślałem, ale zdziwiło mnie że ktoś sprzedaje takie gumy. Jak nie będę miał czego spalić, kupię takie coś :)

Witam. Przydałaby mi się nowa opona do enduro. Znalazłem właśnie coś takiego: http://moto.allegro.pl/item487021101_opona...o_rear_e07.html Nie powiem, bo cena strasznie kusi, za zaoszczędzone pieniądze miałbym jakąś kostkę na wypady w troszkę cięższy teren. Powiedzcie mi, czy opona, która leży 10 lat nie traci swoich właściwości jezdnych? Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź :) Przepraszam, ale nie wiedziałem gdzie umieścić taki temat.

No to gratulacje dla Ciebie! :) powiedz, na czym wcześniej nie zaliczyłeś.

Gdzieś pod koniec października zdałem za pierwszym podejściem testy, miałem 1 błąd. Wczoraj tj. 19.11.08r. pojechałem do łomżyńskiego WORD-u na egzamin praktyczny. Ustalone miałem na 8:00 rano. Egzaminator niewiele się spóźnił. Było nas sześciu. Chłopaki zdający na A jeździli na gienku 250-tce, ja zaś YBR125. Nie mogłem znaleźć pozycyjnych i miarki od oleju, chyba tego wcale nie ma, w każdym razie egzaminator też nie wiedział. Starszy gość grubszej postury, raczej wymagający. Ruszenie ok, górka też, ale na ósemce mi zgasła. Za drugim razem jechałem na pół-sprzęgle i się udało, slalom ok, awaryjne zatrzymywanie też. Plac zdali wszyscy. Zaczął objaśniać co i jak na mieście. Spytał, kto nie zna trasy. Powiedziałem, że ja i chłopak z Mińska Maz. Stwierdził, że to nasz obowiązek ją znać i z góry powinien nas oblać! Troszkę się zdenerwowałem. Mimo, że nazwisko mam na "b" jechałem jako ostatni, bo A1. W sumie dobrze i niedobrze. Czekać tak kilka godzin, różne myśli chodzą po głowie. Pierwszy...nie zdał-baba postawiła nogę na przejściu przed samym nosem. Drugi...wynik negatywny-miał pierwszeństwo, ale się zatrzymał. Czyli moi kumple oblali... Trzeci miał drugie podejście, wcześniej jeździł gdzie indziej...prawie nie zdał, ale zaczął się kłócić z egzaminatorem. Ten mu wygarnął, że nie włączał kierunkowskazów na ósemce... Chyba nie miał co powiedzieć, w każdym razie wykłócił i zdał. Następny, łomżynianin-trasa znana na pamięć-zdał. Wcześniej powiedział nam na co mamy uważać-wielkie dzięki dla niego. Jako ostatni przede mną jechał chłopak, który już tą trasą jechał-drugie podejście w Łomży i również zdał. Przyszła kolej na mnie. Rozgrzałem sobie mniej więcej tą YBR choć czasu miałem niewiele. No to jedziemy. Ciężko było mi włączyć się do ruchu ze świadomością, że za każde "ale" może być N-ka na papierze. Podjeżdżając pod górkę postanowiłem zdjąć ze ssania i...zgasł, ale szybko powrót na ssanie, kickstarer w ruch i jedziemy. Na szczęście, wszystko działo się w korku także nie zablokowałem ruchu. Od tej pory jechałem cały czas na włączonym ssaniu. Na rondzie pojechałem dobrze (w słuchawkach nie słyszałem nic, miasta nie znam). Chłopaki mówili, żeby patrzeć w lusterka-oni skręcają, ty też. Tak też robiłem. Niestety ni widu, ni słychu. Jadę prosto cały czas (chyba ul. Nowogrodzka), w końcu kazał mi skręcić w lewo i od tej pory już słyszałem co mam robić. Przy okazji zaliczyłem manewr wyprzedzania ciągnika rolniczego. Chyba chciał mnie podpuścić, bo powiedział żebym nie jechał tak cały czas za tym cięgnikiem akurat przed skrzyżowaniem. Skrzyżowanie ok, włączenie się do ruchu, przejście dla pieszych, jeszcze kilka skrzyżowań, rond i do WORD-u. Miałem różne myśli. Przy okazji dziękuje pani z passata za możliwość skrętu w lewo. Okazało się, że pojechałem złą trasą, ale że wszystkie manewry miałem dobrze usłyszałem "zaliczam panu". Ładnie podziękowałem, wstawiłem yamahę do garażu i z bananem na ustach wróciłem do domu.

Witam! Pod koniec sierpnia zacząłem kurs na pj kat. A1. Powoli uczę się na GN250 :) . Mam wyjeżdżone 13 godzin, na zajęcia praktyczne dojeżdżam motórem, mojemu instruktorowi strasznie spodobała się CRM-ka i za każdym razem gdy ja kręcę ósemeczki i slalomy, on ją ujeżdża :clap: Dzisiaj właśnie zdałem teoretyczny wewnętrzny i tym właśnie chciałem się pochwalić :) Egzamin będę zdawał w Łomży podobno na jakiejś Yamaszce 125, terminu na razie nie mam ustalonego. Jak zdam to na pewno się pochwalę. Pzdr.

Trzeba skręcić czyli ma iść w stronę sprężyny. Ściśnie się-będzie twardsza i wyższa.

A co 30mth wymiana tłoka :)

YPVS-yamaha power valve system. Możliwe, że to do wyregulowania na linkach, bo tak jest w Hondzie.

1. Jakie są wersje CRM'ki? Na ramie mam napisane CRM125RR, kolega w profilu ma 125RL. Czym to się różni? 2. Do którego roku CRM było produkowane?

Bardzo możliwe, że stało Ci się to co u mnie w CRM 125 a mianowicie uszczerbał się kawałek kanału wydechowego i już pierścionek Ci się podwinął bo miał się za co złapać.

Ok wyreguluje i się zobaczy ;] O właśnie nie pamiętasz może przypadkiem ile cm Ci się otwierają zawory? Bo u mnie nie otwierają się do tej kreski po lewej stronie tylko tak jeszcze z 0,7-0,8 cm brakuje. U mnie jest tak, że nawet jak założę samą tą linkę ze sprężyną na półksiężyc pod kopułą "RC Valve" to zawór się nie otworzy po prostu czuć jeszcze opór tych zaworów może już nie taki duży jak wcześniej, ale czuć. I co mi teraz na to poradzicie? ;> Ty (@Jackuzy) pisałeś mi, że powinienem bez żadnych problemów ręką obracać wałek na którym osadzone są zawory a ja ręką to tylko do połowy między kreskami mogę obrócić, a później to już strasznie ciężko tak jakby jakaś blokada była. :/

Witam. Dziś ustawiłem te zawory i wszystko chodzi pięknie. Frezowany wałek na którym osadzone są zawory był za mocno wbity w cylinder i silniczek nie dawał rady ich odciągnąć, a no i na kółku przy silniczku krokowym była taka czarna, cieniutka śrubka to wziąłem ją w ogóle wykręciłem i zawory się bardziej otwierają xD A mam jeszcze pytanko: przy rozkręceniu manetki gazu na biegu jałowym do oporu motorek robi "buuuu" i gaśnie. Jak myślicie wystarczy tylko podregulować śrubkę od powietrza? czy głębszy problem. A no i właśnie typ od którego chce kupić obrotomierz mówi, że on "chyba" jest na linkę. Czy to możliwe? ;> Czy w CRM na 100% są obrotki tylko elektronicznie sterowane?

Siemanko. Kurde no i rozbierałem Hondę do tych zaworów i było tak. Pod kopułą "RC Valve" jest takie coś na którym są zaczepione obie linki od zaworów i są na tym czymś złotym dwie kreski a trzecia jest na dekielku linki idą do takiej puszki pod bakiem i zaczepione są na takim kółeczku i teraz moje pytania: Która kreseczka kryjąca się pod kopułą RC Valve to ta HI czyli zawór otwarty maxymalnie a która to ta LO czyli zawór zamknięty, kolejne pytanie: zawór w CRM jest sterowany poprzez jakiś silniczek elektryczny który chyba jest w tej puszcze pod bakiem? Zapaliłem motor ze zdjętą pokrywą puszki pod bakiem i wkręciłem go na obroty ale to kółeczko które się tam znajduje nie ruszyło się nic. Zepsuty/odłączony silniczek? Za mocno wbity w cylinder frezowany wałek na którym siedzą zawory? Czy może chociażby za mocno przykręcony frezowany wałek kryjący się pok kopułą RC Valve z lewym gwintem?

Co do tego kichnięcia to podejrzewam jeszcze dużą ilość oleju w paliwie gdyż nie dość, że moto pobiera olej z dozownika to jeszcze troszeczkę leje do paliwa, tak dla świętego spokoju :D Aha czyli nawet nie półsyntetyczny a mineralny. Dzięki jutro popatrzę bo możliwe, że mam taki olej bo nazwa mi znana ;] Ale midland to także są cb radia xD

No i bardzo Ci dziękuję za tę wyczerpującą odpowiedź :) Jutro się tym zajmę i zrobię tak jak mówisz. Co do docierania to robię to tak jak jest napisane na stronie firmy motor-tech - tam gdzie oddawałem cylek do tulejowania :icon_mrgreen: PS: dziś Honda przy wkręcaniu się na obroty raz mi kichnęła czy to bardzo źle czy to może być wina właśnie źle ustawionego zaworu? PS2: Czy ten motor zawsze tyle pali czy tylko przy docieraniu? :O A właśnie bo bym zapomniał. Czy przy docieraniu lepiej używać oleju półsyntetycznego żeby tarcie między pierścionkami, a cylkiem było większe czy nie trzeba?

Witam. Wczoraj złożyłem moją CRM-kę. Nowa tuleja + cały nowy, kuty zestaw tłokowy Wossner i wszystko super chodzi ale przy zakładaniu tych linek które kryją się pod kopułą "RC Valve" musiałem chyba je troszeczkę niechcący przeregulować gdyż czuć że zawór otwiera się ale nie do końca bo brakuje mocy powyżej tych 8 tys. Jak myślicie czy brak mocy spowodowany jest docierającym się silnikiem czy raczej rozregulowanym zaworem ? ;> Jeśli jest to zawór to jak to wyregulować, w która stronę kręcić naciągiem żeby zawór się bardziej otwierał? Naciągnąć linkę czy odwrotnie? :icon_mrgreen: Aha, sprężanie jest wyje***e ;] Nie mam w niej obrotomierza. Znalazłem na allegro, ale sprzedawca napisał, że jest on sterowany linką a ja mam tylko kostkę tak jakby był sterowany elektronicznie. Kto mi to wyjaśni?

Dziękuję bardzo. O to mi chodziło :icon_mrgreen:

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Przez te kilka dni dowiedziałem się od was b.dużo mądrych rzeczy :icon_mrgreen: A co do skatowanych tłoków to ostatnio rozebraliśmy u kumpla sqterek a mianowicie romet target i tłok miał w sobie dziurę taką jakby przetkał go ołówkiem xD Jak zechcecie to wstawię foty ; ] PS: przy docieraniu chodzi tylko oto aby nie przegrzać silnika? Czy w ogóle nie można wbijać nawysokie obroty? Jak byście byli tacy wspałaniałomyślni to poprosił bym jakiś link z dobrym i dokładnym opisem docierania :eek: Miło mi, że Hondzia się podoba :buttrock: