Skocz do zawartości

Baklazan

Forumowicze
  • Postów

    536
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baklazan

  1. co do 600 nie dorowna xlkom 600 z naszego teamu :biggrin: ale napewno lepszy niz tego mojego okropnego przycietego wydechu 2t 80ccm...
  2. Za takimi lampami wlasnie szaleje :biggrin: chcialbym takie w mojej dt-tce.. a co do xlr a dr to troche zaczynam sie zastanawiam czy mi mocy nie zabraknie :biggrin: ten drugi chyba filmik co podal Daniel jak podjezdza pod ta gorke.. czy taka xlrka bajka by dala rade ? no i bajka ma taka zalete ze to dlugodystansowiec wiec teorytycznie nie powinna mi sie zagotowac jakos specjalnie... nie wiem jeszcze ... glownie jezdzimy po lasach blotach piachach itp itd - typowe enduro... no i chcialbym zeby ten moto mi starczyl na dluzej niz 1-2 sezony chociaz 2 to juz sporo jest :buttrock: wzrostu mam kolo 180 cm - lekki nie jestem... nie wiem moze bym i sobie dal rade z dr
  3. no ale 10 km nagle do 30 z hakiem i jeszcze ... nie wiem czy 130 wobec mojej dt-tki to duzo musze ja zwazyc :biggrin:
  4. Dobra prosto z mostu - po dt-tce sr*łbym ze strachu przed jazdą na tej 350 :D
  5. nie tam xlrów jest dużo... a DR-ek jest ... dosyć dużo :D a jednak bym wolal na drugi motor troche slabszy i lzejszy moto... a ta bajka jak sie ja troche podkreci ma tyle samo mocy co dr wiec....
  6. coś ostatnio chyba mówili na tvn turbo o tym.... albo to nie tak ostatnio ? nie wiem szczerze mowiac... Sam bym też chciał wiedzieć ale w necie nie moge nic sensownego znaleźć :D
  7. Gratulujemy następnego posiadacza osgooda :D idź na prześwietlenie... zapewniam cie ze to nic strasznego..
  8. lol tak z ciekawosci :icon_mrgreen: mam do wyboru ( niedlugo cos kupimy.... ) xlr 250 bajke i drke 350 i tak z ciekawosci chcialem zobaczyc jak brzmia :D
  9. Jak brzmią : Honda xlr 250 i Suzuki dr 350 ? Moze by ktos wiedzial opisal dal link na filmik jak brzmi czy cos w tym stylu ? :D i tak pewnie trafi to na smietnik... ale byloby cos mile widziane ;)
  10. hehe wiem wiem zartowalem :D translap to dobry wybor .. jeszcze jest bmw gs650 dacar ale nie na ten budzet...
  11. byłem u 3 lekarzy, kazdy mowil ze to po prostu bol kolana w okresie dojrzewania... i nie 0 sportu tylko sport z ograniczeniami... jak sie przeciazy kolano odpoczac.... nic strasznego zadne 15 tys... co prawda ja mam problemy zeby jezdzic na stojaco ale jak sie zmecze po prostu siadam blisko baku i prawie na to samo wychodzi...
  12. Ja wlasnie tez cos takiego mam w lewym kolanie... nie jest to nic strasznego i sorry ale to wystepuje w wieku 13-15 lat . moze byc to pourazowe dziedziczne albo po prostu cos przeciazyles... wtedy jak za bardzo przeciaz nogi to boli i tyle... no i masz taka gulke na kolanie. nie strasz goscia moze lepiej ? w totalnie naj najgorszym przypadku jest operacja ale to znika po jakims czasie ( bol kolana ) ale bedziesz mial gule... to z tego co pamietam jakos bylo ze zrastaja sie kosci z miesniami i sie jakos tam to wyniszcza juz nie pamietam... ale nic strasznego to to nie jest :D
  13. Po piachu to sie i enduro ciezko jezdzi w koncu... nie wyobrazam sobie zeby jezdzim np gsxrem po piasku wazy ze tone opony szosowki łoj ja bym chyba w majtki zrobil... ja na swoich mitasikach c-02 mam problemy ( jesli chodzi o opony :D )
  14. No to jak tacy twardzi jesteście itp itd to pusccie zdjecia zegarów, że tyle rzeczywiście jechaliście :D to jest hardcore przy 200 km/h zrobic takie zdjecie ;)
  15. Jeśli jeździsz po totalnych zadu*iach, lasach itp, zeby np przeskoczyc rów... trzeba umieć stanąć na tylnim kolku :biggrin:
  16. Nie mam tylnich podnóżków :biggrin: :biggrin: :biggrin: Raczej to to pierwsze... ale nr 2 tez sie przydaje i zeby rów przeskoczyć raczej z tego trzeba korzystać... nie wiem krótko jeżdżę i będe musiał się obu metod nauczyć :bigrazz:
  17. Jakoś tak... jak zobaczyłem foty ze szlifów po asfalcie... te filmiki... obowiązkowo buzer i buty... i jak najmniej asfaltu oczywiscie bo co to za frajda jezdzic w kolko po wawie :biggrin: To samo dzisiaj widzieliśmy jadąc puszką... palant na szlifierce dobre 150 bez kasku krotkie spodenki t-shirt.... Ciekawe co by było przy szlifie dużo skóry by na nim nie zostało :biggrin: :biggrin:
  18. ten drugi miał buty motocyklowe... chyba.. tylko krótkie takie zwykłe :biggrin: to jak ja mam teraz dylemat za tydzien mamy jechac na wypad w teren a ja bez butow jestem teraz... strach sie bac co moze sie stac... ale jak na bloto polece nic sie nie stanie :biggrin:
  19. auć... a dlatego .. nie wiem noge mu chyba zostawią :) chociaz wygląda to makabrycznie jakby tylko na skórze się trzymała :D ja kiedys mialem taka akcje ze mi drzwiamy opuszek palca przyciela znajoma... trzymal sie tylko na kawalątku skory to lekaz mi po prostu pac na miejsce plastrem zakleil i sie zagoilo :biggrin:
  20. Tylko tak dalej a zaraz mod zamknie temat... ludzie zamiast sie klucic na forum na tematach o nauce wezcie sie umowcie wieczorem na lody i sobie dajcie w leb a nie ze...
  21. ze zdjec i opisy gdzie KAZDY pisze, ze moto w idealnym stanie itd wiele sie nie dowiesz... rocznik jest OK do rejestracji papiery ma.... ale i tak MUSISZ przed zakupem przejechac sie do faceta i zobaczyc jak jezdzi... czy nie ma zadnych stukow pukow itp... na zdjeciu wyglada ze jest w dosyc niezlym stanie... tylko co do ceny.. nie znam sie na huskach ... wiec przed zakupem lepiej sie przejedz nia niz kupowac kota w worku.
  22. Co on kurna zrobił ?? za dużo gazu, kolo stracilo przyczepnosc ? koło przy redukcji się mu zblokowało ? tylnim zahamowal...? :) ale niestety chyba dla faceta sezon sie zamknal...
  23. Guzik fajna sprawa ale byscie enduro z kopniakiem pojezdzili i poodpalali ( szczegolnie takie 600-ty ) byscie mieli tak przypakowaną noge ;)
  24. Ja jezdze od 2 miesiecy... o moto marzylem chyba zaczalem jak mialem 9 lat :) wlasnie teraz dostalem niedawno moją dt-tke ... podstawy takie o sprzęgle kiedy wciskac itd znam z jazdy samochodem ( ojciec mi czasami pozwalal przejechac sie ;) )no i mialem tylko problemy z ruszaniem ( wiadomo dt-tka zrywna ale malo mocy ma... i balem sie dac ognia przy puszczaniu sprzegla ;) ) wkoncu gdy mi sie udalo ruszyc jade przez nasz sad ( na dzialce ) 1, 2 ... jakbym umial jezdzic sprzęgło... nawet nie wiem kiedy wciskałem podświadomie to robiłem... jakbym już był 'weteranem' :flesje: Pozniej pare godzin na naszej łączce ( pare godzin tzn pare dni :flesje: ) i w jezdzie, w jezdzie w terenie wymiatam ( no moze praaaawie ;) ) ale ogolnie to mi bardzo dobrze to wszystko wchodzilo :) Dziedziczne chyba bo ojciec tez kiedys mial swira na pkcie motorow :biggrin: nikt mnie nie uczyl jezdzic ( no procz obslugi sprzegla ) wiec jestem troszku samoukiem :cool: Pozdro :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...