Eric Trax

Miałem "leśną" (cyt. bez papierów) DT80 i gliny nie czepiały sie bo poprostu mało jeżdziłem do asfalcie bo w końcu to taki mały cross....

To jest jednocylindrowiec i poprostu nie ma wałków eliminujących drgania...!!!!!!!!!! :)

Niezła bryczka ale trochec drogo a V-max całkiem przyzwioty :)

mojego kumpla 90 km/h z ręką na sercu... na początku sam nie mogłem uwieryć :)

Ja używam DRAGONA (cały czarny łącznie z szybką :) ) jednego z nowszych modeli nie wiem dokłądnie który ale jak na skuter jest spox no i cena nie wyrzuca z kapci (ok 75zł) :D

Ja proponuje jawke lub ogara bo simek lub chart to raczej nie te fundusze chyba że nie chcesz dokumentów? :)

Nie ma bata RS 125 i koniec!!!!!! :)

Kiedyś lałem mixol ale teraz gdy mam sfere Orlen Platinium 2T :)

ja słyszałem też o blokadzie na dodatkowy bieg... :)

Ja bym brał KTMa bo na nim można i w lesie i na torze z crossa zrobić supermoto lub na odwrot to nie jest dużo pracy tylko technika jazdy jest wtedy inna :)

Miałem te czary i musze powiedzieć że nie jest to taki słaby rumaczek jak może sie wydawać po szlifie potrafi iść 130 (ja miałem 6 biegową) ta myśle będzie troche wolniejsza Co do muenia to może być też gażnik... jednak nie jest to duży problem ale jeśli chjodzi o kopniak to jest kłopot bo troche trzeba sie namęczyć a częsci do tego typu napraw spotkałem tylko używane .... :)

Z tego co mi wiadomo to jest to tylko strata kasy osiągi co prawda podnośszą sie ale na tyle nieznacznie żę szkoda zachodu bo nawet ich nie wyczujesz... :)

Silnik raczej wejdzie bez większego problemu ale mocowania będzie raczej zmienić ale nieznacznie... :)

Jeśli problem nie dotyczy gażnika to jest to napewno zapłon ustaw odpowiednią przerwe i będzie spox.. :)

Trudno jednoznacznie stwierdzić co może być przyczyną tego typu awarii bez rozbierania silnika. Podejrzewam jednak że to może być pęknięty wałek lub któraś ze zembatek (miałem podobny problem) oczywiście będzie trzebe rozpołołowić silnik co będzie największym problemem a potem pujdzie już z górki... :)

Ja gdy miełem jeszcze dt 80 jeździłem z ojcem niekiedy było super !!!! :)

niedaleko mnie jest super torek nie przofesionalny ale naprawdę dający wiele frajdy wiem co mówie bo jeździłem gdy miałem jeszcze dt 80... :)

Ja z mojej Dt 80 przesiadłem sie na sfere no i frajda z jezdy w pewien sposób znikła (nie ma biegów) a polatać po lesie i zalicyć kilka gleb to przeżycia których sie nie zapomina. :) Niedaleko mnie jest to motocrossowy więc teraz moge już tylko patrzeć na wyczyny kumpli bo sferą dołączyć sie nie sposób :D

Junaczek mmmmmmmm su[er maszynka!!!! :)

Ja z moją musiałem sie też troche pomęczyć. Gratulacje taki sprzęt naprawde żadko sie zdarza!!! :)

Dla mnie ludzie którzy twierdzą że z wski 125 da sie zrobić crossa to dziwni ludzie bo to moto do "spokojnej jazdy w niedziele człą przyjemnoś w jeżdzie na 2 lub 3 biegu na nioskich obrotach ... :) ale jeśli trzeba to też odskoczy :D

Ja miałem 125 a mój kumpel 175 akurat w tym samym tygodniu cylindry obydwu motocykli poszły ma złom ja poszedłem do sklepu i bez problemu dostałem nowy a kumpel po 2 mieszkach sukania musiał sie zadowolić szlifowanym :) teraz ma 125 :D

Problemem mogą być pierścienie lub głowica.... :) przynajmniej moja tak miała...

Najlepsze będzie SM lub cross .YAMAHA DT miałem 80 i cuda wyczyniała że o większych już nie wspomne.... :)

Mój kumpel ma coś takiego i przed zmianą biegu trzeba dobrze okręcić manetką gazu . Ja jak nią jechałem to słuchałem silnika i miaem niezłe przyśpieszenia (dośwadczenia po crossie DT 80) :)