Witam! Mój znajomy doswiadczył takiej sytuacji ,niestety z bardzo złym skutkiem dla niego. Jechał przez tak zwane "zadupie" i przed samym kołem jego nowego motocykla (dwa dni wczesniej kupił na raty za dość sporo pieniedzy) wyskoczył pies .Moto dość mocno ucierpiało a on sam trafił z połamanym barkiem do szpitala .Bywa i tak radze uwazac na pieski,kotki bo można sie zdziwić i przelecieć przez kierownice :buttrock: Pozdro.