Skocz do zawartości

WaRo

Forumowicze
  • Postów

    105
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez WaRo

  1. Spoko, spoko. W mojej bliskiej okolicy też kręci sie niezłe filmy i jest ich sporo na: http://www.ostrajazda.com/index.php?go=2 Miłego oglądania:)
  2. Lakier pięknie położony, ale ten zbiornik to chyba wyklejany - albo takie wrażenie tylko (że się odkleja w jednym miejscu) Ja sam lakieruję i nie najgorzej to wychodzi ( jak na pierwszy raz ) - Jak skończe moto to pokażę.
  3. Powiedział mi to mój instruktor kat. "B" (żebym wjechał całym samochodem na ten prostokąt bo inaczej się "waga" nie włączy jak tylko dwoma kołami sie stoi bo jest na 500kg ustawiana - mówił jakby się na tym znał i pomyślałem że to prawda. też kiedyś myślałem że to pętle indukcyjne - ale instruktor jakoś bardziej przekonywująco powiedział o tej wadze
  4. Cześć. Dzięki za odpowiedź. Mam takiej jak w CZ - czarne. Spróbuję coś dzisiaj porobić i dam znać jak mi poszło. W razie jakichś problemów to jeszcze napiszę. Jeszcze raz dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.
  5. Potrzebuję wymienić olej w amortyzatorach. Są już zdjęte. W instrukcji piszą tak: - odkręcić korki otworów spustowych w dolnej części amortyzatora (ja mam jeden, już go odkręciłem) - odkręcić górne korki amortyzatorów w celu ułatwienia spływu oleju (niestety nie mam tych korków, albo nie wiem gdzie one są - ale olej spływa bez problemu) - ustawić - za pomocą wkręconej uprzednio śruby tłoczek tak, aby kołek ustalający trafił w otworek ślizgacza i wkręcić śrubę, a następnie ostrożnie wkręcić śrubę amortyzatora tak, aby nie wypchnąć tłoczka (totalnie tego nie rozumiem i proszę o jakieś szczegółowe objaśnienie - bardziej opisowe - z której strony mam danych rzeczy szukać i jak one dokładnie wyglądają) - do każdego amortyzatora wlać odpowiednią ilość oleju i zakręcić korki (ile dokładnie ma być tago oleju?) Piszą jeszcze, że amortyzatory przednie są napełnione mieszaniną oleju amortyzatorowego i silnikowego w proporcji 1:1 Czy można użyć oleju hydraulicznego zamiast amortyzatorowego? I czy proporcja się zmieni?
  6. :icon_rolleyes: dobre Ciekawe czy koleś zamknął oczy podczas przejazdu? Otworzył chyba dopiero kawałek za skrzyżowaniem. Poprostu "Jygit" :)
  7. [*][*] - szkoda ludzi, którzy ginął przez głupotę innych
  8. No to gratki. I uwazaj na drogach - bezpiecznej i przyjemnej jazdy życzę.
  9. Dobre też są te czujniki działające na zasadzie wagi (te prostokąty przed światłami, tak jakby powycinane w jezdni i zalane na nowo). Najlepsze że ustawione są na masę powyrzej 500kg. Niestety ja łącznie z plecakiem i z moto nie ważę tyle i pewnie wielu z nas nie ma takich ciężkich maszyn i pasażerów :lalag: No i trzeba czekać na puszkę, albo łamać prawo - a potem maja pretensje że na czerwonym się jeździ
  10. Moje gratulacje :lalag: Ja (w przeciwieństwie do was) i do matury i do prawka podchodziłem bezstresowo i zdałem bardzo ładnie :) Stres by mnie chyba zabił i napewno bym oblał. Większe emocje były dopiero po zdaniu.
  11. W tym przypadku masz rację. Jak ona nie widziała świateł to co dopiero kamizelkę miała zobaczyć. Tak to jest jak ktoś jeździ i nie zwraca uwagi na innych. Dobrze że ty w odpowiednim momecie zauważyłeś i ci się podświadomie mechanizm samoreakcji włączył.
  12. Kamizelki są świetne i naprawdę warto w nich jeździć. Może na początku człowiek się trochę głupio czuje (do wszystkiego da się przyzwyczaić), ale przynajmniej rzuca się w oczy.
  13. No to moje gratulacje :clap: teraz już tylko poczekać na odbiór ;) Przez jaką wadę wzroku nie możesz zrobić "A" ? Coś typu krótkowzroczność? A tobie Agabusa życzę powodzenia. Napewno sobie poradzisz :(
  14. Napewno miał dużo szczęścia, ale umiejetności nie miał mniej. Gdyby zwolnił to by pewnie glebę zaliczył bo koła działają jak żyroskop i przy wiekszej prędkości łatwiej jest utrzymać motor w określonych pozycjach - koleś napewno to wiedział, bo chyba nie jest amatorem jak jeździ na wyścigach :biggrin:
  15. Kurcze, szkoda że Ci się nie udało - ale na wrednego egzaminatora nie ma rady Za drugim razem napewno zdasz. Głowa do góry, będzie dobrze :biggrin:
  16. Niech obaj wracaja szybko do zdrowia. Zawsze trzeba uważać bo śmierć czai sie wszędzie.
  17. No to powodzenia brachu. Napewno będzie dobrze i zdasz bez problemu. Trzymam kciuki
  18. Na rope to naprawdę trzeba uważać. Zawsze trzeba szczegulnie zwracać uwagę na miejsca w których jest wzmożony róch ciężkich pojazdów bo ze wszystkich lubi się cos posączyć. Poprostu trzeba zawsze mieć oczy dookoła głowy i patrzeć po czym się jeździ - nawet tam gdzie jest ciemno i nie widać ;) Dobrze że jesteś cały. Pzdr.
  19. Ja tez jeżdżę dużo na rowerze. Muszę przyznać że kiedyś mnie straż miejska zatrzymała za jazdę po chodniku (jeździłęm raczej ostrożnie i wolno), ale mandacik i tak był. Teraz jak jeżdżę wyłącznie po ulicy i widze jak ludzie śmigają po chodnikach rowerami to uważam że więcej strażników powinno być, ludzie więcej po ulicach by jeździli, a i jakieś światła by pewnie kupili. A z tą jazdą na dowód to jest przesada, tak jak jazda na skuterach po ukończeniu 18 lat - ludzie nie znają żadnych przepisów a poruszają się po drogach. Człowiekowi aż się jeździć odechciewa ;)
  20. Jeżeli na avatarze to Ty, to właśnie widze jak jeździsz ostrożnie, no i ten fachowy strój ;) Tylko brać przykład
  21. Ja mój pierwszy szlif miałem zaraz po sprowadzeniu mojego pierwszego moto, gdy ktoś (bez nazwisk :) ) mi poluzował hamulce i nie powiedział mi, a ja właśnie wtedy ich potrzebowałem ;) . Prędkość nie była duża, ale żeby zatrzymać nagle moto trzebabyło go położyć. Mi się nic nie stało ale kierunkowskaz i mocowanie przedniej lampy szlag trafił. Wszystko dało się naprawić więc i ty pewnie tez sobie z tym poradzisz bez problemów. Pzdr
  22. Też widziałem tego kolesia. Na Wielickiej zasówał, a piesek mu na baku siedział ( pewnie jeździ już dość długo bo bardzo spokojnie siedział) Naprawdę niezły widok Pzdr
  23. Oby wszyscy tak zdawali (oczywiscie ci co potrafią jeździć) :icon_rolleyes: Powodzenia życzę tym którzy jeszcze czekają na exam.
  24. Miejmy nadzieję że po czymś takim zacznie jeździć trochę ostrożniej. Jak go taka sytuacja niczego nie nauczy to chyba nawet nie będzie mi go szkoda gdy się coś stanie.
  25. To wracajcie WSZYSCY do zdrowia i zawsze pamiętajcie żeby brać rozum ze sobą jak jedziecie gdzieś :icon_rolleyes: I miejcie oczy szeroko otwarte bo katamaraniarze czają się wszędzie i zawsze wyjeżdżają gdy nie trzeba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...