-
Postów
2860 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez maniek_7
-
-
Skoro to dwusów, to nawet remont silnika nie powinien być drogi (wtedy z tego co pamiętam dwusuwy były proste jak budowa cepa, tzn. jak CZ, mz i jawa :)). Resztę powoli można szukać na e-bay.
Jak zrobisz, to takimi "usportowionymi" oldtaimerami w Czechach ścigają się chłopaki w oficjalnych wyścigach ulicznych TT (coś co w naszym kraju jest fizycznie niemożliwe). Tam właśnie dużo dwusuwów z lat 60-tych i 70-tych startuje.
-
Bo musisz na Szklarską albo Karpacz zamienić, aby o tej porze mieć zabawowe towarzystwo... :wink:
-
Nie wiem jak wam, ale dla mnie najfajniejszy widok to pudło w motoGP - kiedy ostatni raz widzieliście tyle radości i WSPÓLNEJ sympatii całej ekipy na pudle? Żadnego zamkniętego w sobie Pedrosy, czy Lorenzo... żadnej napinki, krzywych uśmiechów. Wreszcie trzech gości którzy naprawdę dobrze się bawili :buttrock:
-
i co jak teraz będę palił... :huh:
-
Nic nie poprawił... on po prostu nie ma oporów na mokrym - przypomnij sobie jego sezony z ducati.
-
Civic, Jazz... I jedno pytanie - a co to za różnica, czy pali 8 czy 10 l na 100 przy przebiegu 3 tys. rocznie? To raptem 300 złotych rocznie (!) w paliwie. Co to za oszczędność?
-
Nie musi (nie słyszałem, a znam motocykle które jeżdżą z czarnym plastikiem zamiast szybki). Tylko pamiętaj, że jak będziesz chciał mocniej docisnąć na autostradzie, albo leciał w deszczu może okazać się, że fajnie jest położyć się na zbiorniku i leżeć za owiewką. Wtedy wychodzi, że jednak warto aby przez szybkę owiewki było w miarę dobrze widać.
-
Ciekawe czy wtryski były już robione :). Znam trzy omegi tdi 2,5 i we wszystkich wtryskiwacze trafił szlag. Niby to silnik BMW, ale we wtryskiwaczach coś grzebneli i sypały się okrutnie.
-
No to czekaj do października - lutego :). Znaczy, że w zasadzie to chciałeś sobie pogadać i kolegów poszukać... ;)
-
No wiesz, nie każdy ma tyle zajęcia co ty miałeś... moja niestety nie rzyga w aucie (a wręcz lubi jak się wydurniam w zakrętach) i zamiast albo rzygać albo myśleć czy jeszcze ma co wyrzygać, szuka sobie jakiegoś zajęcia. A na trasie 4h (do Wa-wy) albo 10h (na Chorwację) wolę włączyć film (na słuchawkach żebym mógł normalnie muzyki słuchać) albo grę, niż słuchać po godzinie:"... ale daleko jeszcze...?" :)
-
Jest i nie działa... czeka i czeka. Muszę chyba jakiegoś informatyka do komputera dostawić, coby osobiście mnie poinstruował i pokazał palcem.
YUBY - miałem taki na zagłówek wieszany - spieprzył się po dwu latach - a włączyć go pilotem to tragedia. Do tego pełno pudełek płyt w samochodzie. A teraz kombinuje coś nowego - skoro mam tableta (a właściwie młoda ma) to czemu nie wykorzystać? Lepszy obraz niż w tych chińskich DVD, przydaje się i na miejscu, pograć też może... :). tym bardziej że dzięki temu o jeden gadżet do wożenia na wakacje mniej - jak bym miał DVD na zagłówek, to i tak tablet byłby zabierany :)
Na razie wykorzystuję metodę DEAD-a i powoli zgrywam sobie płytki do MP4 ...
-
Mam uTorrent 3.3. A co tam można ustawiać? Próbuję sciągnąć, ale tylko czeka....
-
To jeszcze pytanie dotyczące torrentów - dają się w ogóle ściągać i ile to trwa? Robiłem kilka prób, i po 15 minutach się poddawałem...
-
Właśnie chodzi o to, że mam proste i fajne mocowanie do zagłówka dla tableta, mam gniazdko z tyłu (jak to w insigni) i mam mnóstwo filmów dla dzieci (9 lat - komunistka) na DVD. Dlatego wykorzystanie Tableta jako DVD samochodowego idealnie pasuje (zwłaszcza że to Tablet córki, więc i do gier się nadaje).
Sprawdzę ten program DEAD-a i poszukam w waszych linkach torentów - może jakoś ogarnę :)
-
Witam,
Tu jest dużo różnych fachowców, więc może ktoś mi podpowie. Problem typowy - dziecko w aucie, jedziemy 10 godzin na wakacje i coś trzeba zrobić żeby nie zwariować. Wcześniej miałem chińskie dvd samochodowe, ale się rozsypało. Teraz dzieciak ma własnego tableta Galaxy 2 i... mam plana, żeby sobie na nim oglądała filmy. I tu pytanie:
1. Jak łatwo lekko zgrać filmy dvd na kartę pamięci aby android odtwarzał (słaby jestem z ripowania i takich tam pierdół - torrent dla mnie to do dziś czarna magia) - wiąże się z długimi godzinami zgrywania płyt.
2. Przenośna nagrywarka dvd (jak do notebooka) - czy jest sposób aby działała z tabeltem (i co z zasilaniem, bo tablet ma jedno wejście?) - teoretycznie szybkie do wdrożenia, ale czy realne?
Jeśli ktoś przerabiał temat - z góry dzięki za pomoc :)
-
Passacik w tdi po mieście (nie pod miastem!) też poniżej 8-9 nie schodzi :)
-
Kiedyś chcieli mi w K2 zmienić wydech na sportowy, ale odpuściłem (był taki sportowy, jak ja chińczyk :)). Natomiast w trakcie tych prób miałem dopięty a potem założony z powrotem na oryginał exup. I niestety, fachowiec który to zakładał był tak samo dobry, jak tłumik sportowy. Pzzez dwa tygodnie bujałem się po mechanikach z motocyklem który ciągnął do 5-6 tys. a potem dupa, a czasem na 4 się zatrzymywał. Dopiero jak oddałem do Tomka Kędziora w PolandPosition, gdzie linki poustawiali po bożemu, problem zniknął od ręki. Więc jak zmieniany był silnik, zdejmowane tłumiki, to może coś poprzestawiali na linkach zaworu i teraz jest dodatkowy problem...
-
A ja w chłopaka wierze. Jedyne co mnie wkurza, to że cała seria MotoGP, moto2 i moto3 to w zasadzie mistrzostwa Hiszpanii...
-
Dokładnie. A najlepszy był komentarz Marqueza po wyścigu"...dużo oglądałem video z innych wyścigów, więc się trochę nauczyłem..." :) - tu Mick nie wspomniał, ale w czasie transmisji ciągiem wyliczył sytuacje gdzie w taki sam sposób postępowali wielcy, np. Rossi vs Gibernau w 2005 :)
Młody po prostu odrobił porządnie lekcje. Ale to jeszcze jest pikuś, w zeszłym roku w SBK na ostatnim zakręcie Rea dokładnie w ten sam sposób wszedł bodajże w Melandriego a ten odbił się i sciął przy okazji Haslana z własnego zespołu. I zamiast dwa BMW na najwyższym podium... żadne nie mineło lini mety. I co? Wyścigi :)
A Młody jeździ bez żadnych zahamowań, zero szacunku dla wyjadaczy. Chłopak jest niesamowity :buttrock: Dzięki niemu najciekaesze wyścigi w zeszłym sezonie to było moto2. Nooo, jeszcze w moto3 Viniales trochę pokazywał rogi, ale jego honda nie do końca ogarniała prędkości.
-
Jak miałeś Granda, nie myślałeś o zwykłym Cherokee? Krótszy, lżejszy i wersje 4.0 mają na stałe blokadę. Pakujesz gaz (to znosi w zasadzie wszystko) i działa. I z tego co pamiętam, nie ma jakiś problemów z podwyższaniem. Fakt, nie jest na stalowej ramie, ale ty nie palnujesz skakać po górach, tylko taranem przeciskać się po błotach i śniegach.
-
Miałem okazję jeździć w ostatnich miesiącach i Oplem Amperą, i Kia Optima (hybryda) i Toyota Auris (nowa - hybryda). Ponieważ jeździłem też ich odpowiednikami w dieslu (ok, insignią i astrą w oplu :rolleyes: ) powiem tak: wybitny przerost formy nad treścią.
- Jeżeli chodzi o osiągi - wcale nie są lepsze niż diesla.
- Zużycie paliwa - podobne lub + 0,5L/100 km vs diesel (prąd to tylko korki, ruszanie powolne lub potoczenie się pod dom do 4 - 5 km)
- Mniejszy i mniej ustawny bagażnik
- cena - to jakiś dowcip
na plus: fajny gadżet, bardziej bezodczuciowy niż start/stop w korkach, czasem można sąsiada przestraszyć jak się na samym aku podjedzie z tyłu i trąbnie :)
-
Nooo, dawno nie oglądałem końcówki wyścigu stojąc przed własnym tv (no nie mogłem usiedzieć z emocji). Marquez pokazała naprawdę klasę i... zero respektu dla starych wyjadaczy.
Co do Lorenzo... szkoda, że Rossi miał trochę spierdzielony start, bo mogło być naprawdę ciekawie. Najbardziej rozbawił mnie w połowie wyścigu komunikat który wywiesili mechanicy Pedrosie (kiedy był drugi, a za nim jechał Marquez i Cruchlow): Rossi + 3,5 :buttrock:
-
...
2. nie daje żadnych, nie czytacie, dzięki systemowi praktycznie zaciera się granica miedzy spalaniem w trasie a spalaniem w mieście....
....
Wueska, drugi raz piszesz tą bzdurę, więc muszę się odezwać.
Sprawdzone "organoleptycznie". :
Nowy mercedes A 200 (benzyna jak ktoś nie wie) oczywiście w automacie (7 biegowy, więc nie pali więcej niż ręczna ). Auto ma oczywiście przycisk "eco" który wyłącza system start/stop. Prze tydzień jeździłem z włączonym i z wyłączonym (akurat praca dom, głównie w korkach, 12 km w jedną stronę). Różnica w spalaniu z/bez doszła do szalonych... uwaga... 0,4 l/100 km. W mieście, gdzie normalnie wychodzi z systemem 9,6, bez 10 (mi tak wyszło). Natomiast na trasie, przy prędkościach autostradowych, pali koło 8,5 l/100 km i system w zasadzie nie ingeruje (bo nie ma gdzie). Na krajówce, gdzie jeździ się zdecydowanie ze średnią poniżej "autostradowej" waha się w okolicach czasem nawet poniżej 7.
Dodatkowo mamy w firmie dwa passaty (2.0 TSI) jeden z a drugi bez (oba z DSG : :) - oszczędność wychodzi w zasadzie taka sama.
Więc pytam - po jakim ty mieście jeździsz, że wg ciebie system zrównuje spalanie w mieście i poza? Cud?
A do pytania autora - fajny system, i po paru dniach przestaje się zauważać że jest. Za to cichutko w aucie się robi jak stoję w korku i muzykę słucham.
-
O, i to jest decyzja. Całe towarzystwo onanizowało się co mniej pali - a Ty chcialeś po prostu fajny samochód ;)
Wypadek w Czestochowie
w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Opublikowano · Edytowane przez maniek_7
Żadna nowość, historia stara jak świat. Jak miałem 18 lat (daaawno temu :)) mojego nauczyciela żona (byli w separacji) też na 16-te urodziny synka kupiła MZ 150 (wtedy to była nowość). Trzy dni potem zabił się, zabijając przy okazji naszego wspólnego sąsiada (na taksówce jeździł). A taka MZ to 115 z górki ledwie wyciągała...
Zawsze tak było, że niektórzy rodzice zbyt kochają dzieci, aby dostrzegać ich potencjalne wady (jak np. brak wyobraźni)