Skocz do zawartości

maniek_7

Forumowicze
  • Postów

    2860
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez maniek_7

  1. Co niektorym woda sodowa do glowy uderzyla i w doopach sie poprzewracalo.

     

    :crossy:

     

    Żadna nowość, historia stara jak świat. Jak miałem 18 lat (daaawno temu :)) mojego nauczyciela żona (byli w separacji) też na 16-te urodziny synka kupiła MZ 150 (wtedy to była nowość). Trzy dni potem zabił się, zabijając przy okazji naszego wspólnego sąsiada (na taksówce jeździł). A taka MZ to 115 z górki ledwie wyciągała...

     

    Zawsze tak było, że niektórzy rodzice zbyt kochają dzieci, aby dostrzegać ich potencjalne wady (jak np. brak wyobraźni)

  2. Skoro to dwusów, to nawet remont silnika nie powinien być drogi (wtedy z tego co pamiętam dwusuwy były proste jak budowa cepa, tzn. jak CZ, mz i jawa :)). Resztę powoli można szukać na e-bay.

    Jak zrobisz, to takimi "usportowionymi" oldtaimerami w Czechach ścigają się chłopaki w oficjalnych wyścigach ulicznych TT (coś co w naszym kraju jest fizycznie niemożliwe). Tam właśnie dużo dwusuwów z lat 60-tych i 70-tych startuje.

  3. Nie wiem jak wam, ale dla mnie najfajniejszy widok to pudło w motoGP - kiedy ostatni raz widzieliście tyle radości i WSPÓLNEJ sympatii całej ekipy na pudle? Żadnego zamkniętego w sobie Pedrosy, czy Lorenzo... żadnej napinki, krzywych uśmiechów. Wreszcie trzech gości którzy naprawdę dobrze się bawili :buttrock:

  4. Nie musi (nie słyszałem, a znam motocykle które jeżdżą z czarnym plastikiem zamiast szybki). Tylko pamiętaj, że jak będziesz chciał mocniej docisnąć na autostradzie, albo leciał w deszczu może okazać się, że fajnie jest położyć się na zbiorniku i leżeć za owiewką. Wtedy wychodzi, że jednak warto aby przez szybkę owiewki było w miarę dobrze widać.

  5. No wiesz, nie każdy ma tyle zajęcia co ty miałeś... moja niestety nie rzyga w aucie (a wręcz lubi jak się wydurniam w zakrętach) i zamiast albo rzygać albo myśleć czy jeszcze ma co wyrzygać, szuka sobie jakiegoś zajęcia. A na trasie 4h (do Wa-wy) albo 10h (na Chorwację) wolę włączyć film (na słuchawkach żebym mógł normalnie muzyki słuchać) albo grę, niż słuchać po godzinie:"... ale daleko jeszcze...?" :)

  6. Jest i nie działa... czeka i czeka. Muszę chyba jakiegoś informatyka do komputera dostawić, coby osobiście mnie poinstruował i pokazał palcem.

     

    YUBY - miałem taki na zagłówek wieszany - spieprzył się po dwu latach - a włączyć go pilotem to tragedia. Do tego pełno pudełek płyt w samochodzie. A teraz kombinuje coś nowego - skoro mam tableta (a właściwie młoda ma) to czemu nie wykorzystać? Lepszy obraz niż w tych chińskich DVD, przydaje się i na miejscu, pograć też może... :). tym bardziej że dzięki temu o jeden gadżet do wożenia na wakacje mniej - jak bym miał DVD na zagłówek, to i tak tablet byłby zabierany :)

     

    Na razie wykorzystuję metodę DEAD-a i powoli zgrywam sobie płytki do MP4 ...

  7. Właśnie chodzi o to, że mam proste i fajne mocowanie do zagłówka dla tableta, mam gniazdko z tyłu (jak to w insigni) i mam mnóstwo filmów dla dzieci (9 lat - komunistka) na DVD. Dlatego wykorzystanie Tableta jako DVD samochodowego idealnie pasuje (zwłaszcza że to Tablet córki, więc i do gier się nadaje).

     

    Sprawdzę ten program DEAD-a i poszukam w waszych linkach torentów - może jakoś ogarnę :)

  8. Witam,

     

    Tu jest dużo różnych fachowców, więc może ktoś mi podpowie. Problem typowy - dziecko w aucie, jedziemy 10 godzin na wakacje i coś trzeba zrobić żeby nie zwariować. Wcześniej miałem chińskie dvd samochodowe, ale się rozsypało. Teraz dzieciak ma własnego tableta Galaxy 2 i... mam plana, żeby sobie na nim oglądała filmy. I tu pytanie:

     

    1. Jak łatwo lekko zgrać filmy dvd na kartę pamięci aby android odtwarzał (słaby jestem z ripowania i takich tam pierdół - torrent dla mnie to do dziś czarna magia) - wiąże się z długimi godzinami zgrywania płyt.

    2. Przenośna nagrywarka dvd (jak do notebooka) - czy jest sposób aby działała z tabeltem (i co z zasilaniem, bo tablet ma jedno wejście?) - teoretycznie szybkie do wdrożenia, ale czy realne?

     

    Jeśli ktoś przerabiał temat - z góry dzięki za pomoc :)

     

     

  9. Kiedyś chcieli mi w K2 zmienić wydech na sportowy, ale odpuściłem (był taki sportowy, jak ja chińczyk :)). Natomiast w trakcie tych prób miałem dopięty a potem założony z powrotem na oryginał exup. I niestety, fachowiec który to zakładał był tak samo dobry, jak tłumik sportowy. Pzzez dwa tygodnie bujałem się po mechanikach z motocyklem który ciągnął do 5-6 tys. a potem dupa, a czasem na 4 się zatrzymywał. Dopiero jak oddałem do Tomka Kędziora w PolandPosition, gdzie linki poustawiali po bożemu, problem zniknął od ręki. Więc jak zmieniany był silnik, zdejmowane tłumiki, to może coś poprzestawiali na linkach zaworu i teraz jest dodatkowy problem...

  10. Dokładnie. A najlepszy był komentarz Marqueza po wyścigu"...dużo oglądałem video z innych wyścigów, więc się trochę nauczyłem..." :) - tu Mick nie wspomniał, ale w czasie transmisji ciągiem wyliczył sytuacje gdzie w taki sam sposób postępowali wielcy, np. Rossi vs Gibernau w 2005 :)

     

    Młody po prostu odrobił porządnie lekcje. Ale to jeszcze jest pikuś, w zeszłym roku w SBK na ostatnim zakręcie Rea dokładnie w ten sam sposób wszedł bodajże w Melandriego a ten odbił się i sciął przy okazji Haslana z własnego zespołu. I zamiast dwa BMW na najwyższym podium... żadne nie mineło lini mety. I co? Wyścigi :)

     

    A Młody jeździ bez żadnych zahamowań, zero szacunku dla wyjadaczy. Chłopak jest niesamowity :buttrock: Dzięki niemu najciekaesze wyścigi w zeszłym sezonie to było moto2. Nooo, jeszcze w moto3 Viniales trochę pokazywał rogi, ale jego honda nie do końca ogarniała prędkości.

  11. Jak miałeś Granda, nie myślałeś o zwykłym Cherokee? Krótszy, lżejszy i wersje 4.0 mają na stałe blokadę. Pakujesz gaz (to znosi w zasadzie wszystko) i działa. I z tego co pamiętam, nie ma jakiś problemów z podwyższaniem. Fakt, nie jest na stalowej ramie, ale ty nie palnujesz skakać po górach, tylko taranem przeciskać się po błotach i śniegach.

  12. Miałem okazję jeździć w ostatnich miesiącach i Oplem Amperą, i Kia Optima (hybryda) i Toyota Auris (nowa - hybryda). Ponieważ jeździłem też ich odpowiednikami w dieslu (ok, insignią i astrą w oplu :rolleyes: ) powiem tak: wybitny przerost formy nad treścią.

    - Jeżeli chodzi o osiągi - wcale nie są lepsze niż diesla.

    - Zużycie paliwa - podobne lub + 0,5L/100 km vs diesel (prąd to tylko korki, ruszanie powolne lub potoczenie się pod dom do 4 - 5 km)

    - Mniejszy i mniej ustawny bagażnik

    - cena - to jakiś dowcip

     

    na plus: fajny gadżet, bardziej bezodczuciowy niż start/stop w korkach, czasem można sąsiada przestraszyć jak się na samym aku podjedzie z tyłu i trąbnie :)

  13. Nooo, dawno nie oglądałem końcówki wyścigu stojąc przed własnym tv (no nie mogłem usiedzieć z emocji). Marquez pokazała naprawdę klasę i... zero respektu dla starych wyjadaczy.

     

    Co do Lorenzo... szkoda, że Rossi miał trochę spierdzielony start, bo mogło być naprawdę ciekawie. Najbardziej rozbawił mnie w połowie wyścigu komunikat który wywiesili mechanicy Pedrosie (kiedy był drugi, a za nim jechał Marquez i Cruchlow): Rossi + 3,5 :buttrock:

  14. ...

    2. nie daje żadnych, nie czytacie, dzięki systemowi praktycznie zaciera się granica miedzy spalaniem w trasie a spalaniem w mieście....

    ....

     

    Wueska, drugi raz piszesz tą bzdurę, więc muszę się odezwać.

     

    Sprawdzone "organoleptycznie". :

    Nowy mercedes A 200 (benzyna jak ktoś nie wie) oczywiście w automacie (7 biegowy, więc nie pali więcej niż ręczna ). Auto ma oczywiście przycisk "eco" który wyłącza system start/stop. Prze tydzień jeździłem z włączonym i z wyłączonym (akurat praca dom, głównie w korkach, 12 km w jedną stronę). Różnica w spalaniu z/bez doszła do szalonych... uwaga... 0,4 l/100 km. W mieście, gdzie normalnie wychodzi z systemem 9,6, bez 10 (mi tak wyszło). Natomiast na trasie, przy prędkościach autostradowych, pali koło 8,5 l/100 km i system w zasadzie nie ingeruje (bo nie ma gdzie). Na krajówce, gdzie jeździ się zdecydowanie ze średnią poniżej "autostradowej" waha się w okolicach czasem nawet poniżej 7.

     

    Dodatkowo mamy w firmie dwa passaty (2.0 TSI) jeden z a drugi bez (oba z DSG : :) - oszczędność wychodzi w zasadzie taka sama.

     

    Więc pytam - po jakim ty mieście jeździsz, że wg ciebie system zrównuje spalanie w mieście i poza? Cud?

     

    A do pytania autora - fajny system, i po paru dniach przestaje się zauważać że jest. Za to cichutko w aucie się robi jak stoję w korku i muzykę słucham.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...