ZammeR_Poz

Gratulacje :flesje: :biggrin:

Bo kupuje Yamahe Fazer 600 :icon_twisted: , 2 sprzety jak dla mnie to narazie za duzo, ale napewno za pare lat kupie sobie jakiegos enduraka. Zaluje ze musze sprzedac bo naprawde super sprzet :icon_mrgreen:

Bierz XT 600 :icon_mrgreen: Bierz XT 600 :icon_razz: Bierz XT 600 :icon_razz: Bierz XT 600 :biggrin:

loo ku*wa :lalag: kozak :lalag:

Witam, jaki efekt moze dac wywiercenie w tlumiku paru dziur? CHodzi o Yamahe Xt 600 oczywciscie 4T

Witam, ile mniej wiecej wydawaliscie na zestaw napedowy tzn zebatki i lancuch do Yamahy XT 600?

Ach szkoda ze moje moto na dzialce stoi.... ;)

Jak chodzi o enduro to tlyko moja XT 600 :smile:

Wie ktos kiedy bedzie premiera nowej Hayabusy?

Jako uztkownik polecam Yamaha XT 600 :buttrock:

Gratulacje :buttrock: tez mysle na Banditem na wiosne :bigrazz:

Gratulacje :) Ja doświadcze tego uczucia na wiosne dopiero, ale juz nie moge sie doczekac.... :)

EDIT : "Riko - wczoraj was chyba widziałem z kuba , przejeżdzaliście w dwojke koło castoramy w strone tesco Ładnie zapodaliście " Siedzialem wtedy w domu i wlasnie unioslem sie z krzesla jak cos przelecialo ulica Murawa, wiec to byliscie Wy hehehe :wink: Hehe w sobote was widzialem pod Longiem jak siedzieliscie w samochodzie, heh troche mi tak glupio bylo sie przywitac :crossy: ale moze nastepnym razem :cool: Pozdro :)

Jincheng Knight 100 palil mi od 2,5 do 3,5 litra na 100 hahahah :crossy: A Yamaha XT 600 E ktora teraz jezdze w zaleznosci od stylu jazdy od 4,5 do 6,5 (trzeba sie mocno starac zeby az tyle spalila hehe)

A nie można by poprostu spalić tego paliwa kiedy silnik chodzi i gdy już zgaśnie zostawić?

Gratuluje :) naprawde dobry sprzet :lapad:

Po weekendzie o 250 km wiecej na liczniku :bigrazz: w sobote jeszcze dosyc , dosyc ale w niedziele masakra... w lesie bylo jeszce elegancko bo trawa mokra, lekkie bloto wiec gitara ale po wyezdzie na szose to ... wiatr mnie znosil na wszytskie strony a mokry bylem tak ze koniec... wiec juz chyba tyle jedzic nie bede :crossy:

Mi sie wydaje ze poprostu mial troche skrecone kolo przy lądownaiu przedniego koła.

Ta, Waldi jest wporządku nawet bardzo :icon_mrgreen: , choć niektórzy twierdza ze woli chlopcow... :P :) a najbardziej to leje z niego jak opier**** swoich barmanów :D Pozdro :crossy:

Ja wczoraj i dzis zrobilem prawie 300 km po lasach i bezdrożach :P i pogoda super, słońce, nawet nie za zimno poprostu pięknie :crossy: aż nie chciało mi sie dziś schodzic z motocykla jak mialem wracać do domu :lalag: W tym roku szybko sezonu napewno nie skoncze :icon_mrgreen: rozważam przerobienie opon na zimowe ehehhe tzn. powkrecanie srub w kostki , i to bedzie dopiero jazda haha Pozdro :)

No to sory pozdro :buttrock:

No to Twoja CbR-ka jest chyba zdlawiona do 15 koni ( do kategorii A1) bo normalnie CbR-y 125 kulaja sie pod 150 i maja cos kolo 30 koni jakos... :cool: POzdro :cool:

O ku.... brakmi slów... ;) :D Głupie dzieci ameryki... :D

Gratulacje :D bez awaryjnej jazdy zycze :D

o kur.... to ja juz chyba nigdy Kawy nie kupie :buttrock: