krzychuu_ktm

TwisterZG może jesteś do tyłu?? bez urazy oczywiscie ja nie ćwiczę i żałuję, ale to tylko sprawa chęci, a że się nie chce to trudno, może latem na działeczce nad jeziorkiem bieganie będę stosował. Się zobaczy, ale pozdr wszystkim

no ja jak bylem mlodszy i glupszy jechalem z kumplem simsonem skuterem moim, ja kierowalem. Przy pelnej predkosci zachcialo mi sie kogos kto jechal na rowerze "lekko" nogą popchnąć, no i tak popchnąłem że zachaczyłem nogą o rower, i poszlismy na asfalcie. Nic sie na szczescie nam nie sytalo poza paroma drasnieciami, i dziurawymi ubraniami:) teraz juz mam wiecej rozsadku:)

ja chciałem kupić bezprzewodowy ale wyczytałem już, że ponoć ktoś kupił i nie działał poprawnie bo coś zakłócało jego pracę, nie wiem w ile % to prawda, ale takie liczniki mają wadę taką, że sensor odbierający impulsy z koła ma oddzielne zasilanie, więc do enduro chyba się nie nada bo dojdzie woda, błoto i może już nie działać. pozdr

siema 1. z podświetleniem na stałe to chyba ciężko. Wiem że sigmy montowane w ktmach miały obudowy plastikowe i tam było chyba podświetlenie takim niebieskim guziczkiem (temat ten był już na forum) 2. liczniki te są zasilane na baterie guzikowe więc trzeba by było się pobawić żeby podłączyć kabel do zasilania i reduktor z 12 V na tyle ile licznik potrzebuje. Chociaz taka bateria starcza na pare lat. pozdr

ja będę zakładał licznik, który miałem w rowerze kiedyś, ale jedną wadą jest to że przycisk do kasowania jest od spodu, także trzeba wyjąć licznik z mocowania i przytrzymać guzik. Za to jest funkcja scan, i wszystkie parametry pokazuja sie na liczniku po kolei w odstepach czasowych. pozdr [ Dopisane: 28-02-2006, 14:47 ] no i ponoć ten mój jest wodoszczelny ale jakoś "się boję" zamoczyć go w wodzie dla sprawdzenia hehe pozdr

no właśnie GPS jest do tego bardzo przydatny, więc chyba nie będę szalał z tymi mapami bo nie mam GPSa, w przyszlosci moze sobie kupie:P a co do ceny to mozna sie posmiac trochę, słyszałem że można w specjalistycznych sklepach czy księgarniach takie mapy dostać

no to spoko, chociaż wg mnie nie jest zdławiony mój lc4, pozdr, kończę ten temat żeby nie kręcić w kółko o tym samym :)

mój jest akurat ze Szwajcarii, ale to chyba nie jakaś tam wielka różnica powiedzmy :) a dławik wiem że jest w LC4 jakby co między gaźnikiem a głowicą w tym króćcu?? nie pamiętam żeby coś tam było "wsadzone":D, ale sprawdzę dla własnej satysfakcji hehe. a tak a propo to chyba bez sensu zmieniać te 18 kW w papierach na właściową moc? bo pewnie wiążą się z tym koszty itp, itd? pozdr

czyli bylem dosc blisko :) jeszcze zapytam: rozumiem że środki do filtrów różnych producentów (mobil, shell, castrol) niczym w zasadzie się nie różnią i z powodzeniem można stosować każdy z nich? pozdr

ja mam już czujnik na sprysze tuż przy piaście, ale po drugiej stronie tarczy hamulcowej, muszę jeszcze przedłużyć kabelek i jakoś zredukować odstęp od magnesu do czujnika... bo jest za duży a powinien być ponoć max 5 mm, ale sprawdzamem ze przy 10 mm okolo to tez dziala. pozdr

a jeszcze zapytanie czy między filtrem powietrza a obudową można dać jakiś smar ? tak żeby dodatkowo się zabezpieczyć, zeby nic sie tam nie moglo dostac ?? pozdr

moje lc4 620 sc tez ma w papierach 18kW wbite, czyli 27 km jakieś.. myślę że nie jest zdławiony skoro idzie do 4 spokojnie na koło?? :) pozdr

siema, a jaką masz ustawioną średnicę koła w mm ?? i czy dobrze Ci liczy, bo ja mam kilka wersji i nie wiem którą ustawić jak pozakładam to wszystko. Swoją drogą to taka sigma, albo sigma 500 były montowane w KTMach fabrycznie chyba ?? pozdr [ Dopisane: 27-02-2006, 20:01 ] sory, nie średnicę tylko obwód koła oczywiście:) pozdr

tez mam zbyt krotki kabel i go musze przedluzyc, ale to nie problem ;) pozdr

jak się ma jakikolwiek schowek to tak ;) a dobrze wiedzieć co jest be :banghead: pozdr

mój ma do 199 km/h chyba, ale dziwne bo jak juz jest trzycyfrowy to mógłby być do 999 ??, a do tej prędkości się raczej nie rospędzę hehe. pozdr

nie wiem czy takie rzeczy są, ale głównie jak mi się wydaje to są wszystkie drogi, a najbardziej chodzi o lasy oczywiście ;)

no przy smarowaniu smarem typowo do łańcuchów motocyklowych to też trochę "pryska" ale nie aż tak jak ten który użyłem heh, koło czyli felga i opona również, no i wszędzie w na około gdzie mogł się ten smar przyczepić hehe ;) pozdr

w sezonie może coś się zgubi ;) pozdr

pytam z ciekawości, ale skoro może to w ogóle nie zdać egzaminu to bez sensu, lepiej kupić coś co jest do tego stworzone ;) pozdr

najlepsze rozwiązanie ;) PIWKO dla Ciebie :banghead: pozdr

no takie mapy to są na allegro, ale ktoś chce na nich 30 zeta zarobić a w sumie to pewnie idzie to gdzieś wyczaić za friko albo za mniejszą kasę, pozdr

no to mam podobnie, zawsze mówię, że będę biegał ale jakoś nie daję rady. a w sumie to o kondycję nie dbam jakoś specjalnie, może i źle, ale jeszcze chyba jestem wydajny ;) ppozdro

wiem że wojskowe mapki:) coś zassałem przez emule, tzn jakieś mapy topograficzne. skoro dostępne w ksiegarniach to hmm pracowałem w hurtowni księgarskiej ale nic takiego tam w rękę mi nie wpadło, może nie było, ale idę tam w kwietniu i sobie kupię jak będzie ;) bo u mnie w księgarni to wątpię żeby było

a wyświetlałoby to prędkość i przebyte kilometry z możliwością kasowania. ? jaki sposób montażu i w jaki sposób wyświetlać mogłoby to obroty?? jak z zasilaniem? i czy podświetlone czy nie? .. ja planuję założyć licznik rowerowy do mojego moto, mam taki licznik na półce to go założę, tylko dobrze go trzeba ustawić;) pozdro