Jako

Ja tam jeżdże w Sidi Vertigo drugi sezon i z całą odpowiedzialnością mogę polecić te buty - nie są tak ekstremalne jak Vertigo Corsy a z drugiej strony maja dużo zabezpieczeń i wentylację na boku . Jak najbardziej da się w nich chodzić, nawet dluższe wycieczki da radę. Poczekaj na koniec sezonu, ja swoje nówki kupiłem w Tarborze w Wa-wie za 750 pln. :icon_razz: Aha, co do deszczu to niestety nie ma mocnych - jak mocno pada to przemakają - chyba tylko gumowce są wtedy suche .

Witaj mój kumpel, forumowicz Mar_Cin ma właśnie FZ6 i jakieś dwa miesiące temu zakupił taki kuferek Givi - "uderz" do niego na priva to się więcej dowiesz, a jak nie będziesz mógł go zlokalizować to daj znać , pomogę. pozdr

A czy ma jakieś znaczenie czy skóra jest lakierowana czy matowa? Ja mam kombi skórzane Arllena i skóra jest matowa, ma fakturę. Czy potraktowanie jej olejkiem nie zmieni na zawsze jej wyglądu? Czym czyścić i konserwować w takim wypadku?

A ja się nie zgadzam w ogóle z kolegą "tom." - sam ma Lazera Fiberpro i jak na kask za tą cenę ( nowy ok. 800 pln ) uważam że nie można złego słowa powiedzieć - przejeździłem w nim cały ubiegły sezon i jedyną wadą o jakiej mogę powiedzieć to to , że jest dość głośny . Poza tym same pozytywy- super Pinlock - nawet w ulwenym deszczu nie zaparował ani trochę ( kumple z którymi jechałem cały czas mieli z tym problem ), poza tym jest dość lekki , ma wyjmowany cały środek i niezłą grafikę , oczywiśćie moim zdaniem bo to kwestia gustu. Tak więc podsumowując to w takiej kwocie szczerze polecam ten kask. Kaski Shoeia czy Arai są przynajmniej dwukrotnie droższe, a kwestai wygody to chyba kwestia dopasowania kasku do głowy - znam osoby ,które w Shoei nie mogły dopasować żadnego kasku ( mimo , że ogólenie wszyscy mówią , że Shoei są super wygodne). ps. porównują Fiberpro do Arai RX7 to troche tak jak np. Opla do Mercedesa

dzięki wszystkim za pomoc - decyzja już podjęta _ Modeka Wanga. Pozdrawiam Jako

Może Wam pomogę z namiarami na ludzi od ciuchów HG . Z waszych komentarzy domyślam się , że chodzi o firmę MCH&A z Mikołajek Pomorskich (strasznie kiepski dojazd ale warto - mają masę towaru na miejscu) . Podaję namiary : 601690402; 055 2770056. W tamtym roku kupiłem u nich kurtkę Arlena i była sporo tańsza niż w Warszawie.

Ja mogę się wypowiedzieć co do skóry - w tamtym roku kupiłem Arlen Nessa ( kurtka+spodnie) , z podpinką. Komplet super wykonany, ciepły i dwuczęsciowy, można spodnie dobrać innego rozmiaru niż kurtka. Nie był najtańszy, za całość dałem 2100 pln, ale moim zdaniem warto - po roku użytkowania zero śladów zużycia - raz wydasz więcej kasy a będziesz zadowolony na długi czas. Co do kurtki tekstylnej to przymierzam się do Modeki model Wanga - oglądałem ją ostatnio, nieźle wykonana, ma wszystkie ochraniacze, podpinkę i membranę ale nie mogłem przymierzyć bo nie mieli rozmiaru.

Ja też dołącze do tematu parę słów - w moim mniemaniu ABS w motocyklu to bardzo dobra sprawa, zgadzam się z Ks-riderem, ze w sytuacjach awaryjnych bardzo ciężko rozsądnie myśleć i ABS pomaga w hamowaniu przynajmniej u 95% kierowców ( do których i ja się zaliczam). Przez cały ubiegły rok nie miałem żadnej negatywnej przygody z ABS-em w moim moto - na początku miałem wątpliwości (ABS w motocyklu ? ) ale teraz z całych sił jestem za. I następny sprzęt też będzie z ABS-em. :smile:

Witam noszę się z zamiarem kupna w najbliższym czasie kurtki Wanga z Modeki - jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia z tą kurtką to niech się podzieli wiedzą. A może ktoś jest w stanie zaproponować coś podobnego w cenie do 1000 pln - koniecznie krótka z podpinką i membraną .

Witam Mosue przejrzałem wiele stron tego tematu ( ale nie wszystkie ) i mam nadzieję, że się nie powtarzam, ale potrzebowałbym serwisówkę do BMW R1100S rok 2002. Jak możesz to zapodaj linka dzięki Jako

Dokładnie tak jest jak napisal Mar_Cin i Maniek6r - w tamtym tygodniu kupiłem Sidi Vertigo za 750 zeta , a na allegro znalazłem najtaniej za 795 (AndyKomórka) nie ma co kombinowac tylko trzeba jechac do Tarboru na Kijowska :notworthy:

ja mam te oponki na swojej beemce i moge się wypowiadać tylko w samych superlatywach - po ok.5 000 km myślę,że mają ok.50% zużycia, powinny wystarczyć do 10 tys. Sprawdziły się i na suchym jak i na mokrym, tak więc szczerze polecam. A propos testu to w którymś z Motocykli (lub Świecie Motocykli) w tym roku to właśnie Pilot Powery wygrały z innymi oponkami - ale może jest już coś nowego ( jak pisał ks-rider)

No to może w końcu się wypowiem ja, bo tak się składa ,że w takim kasku (czarn-żólte malowanie) przejeździłem ten sezon. Miałem ten sam dyleamt, że chciałem kupić porządny kask a nie wydać na niego kupę forsy. Po długich poszukiwaniach padło na Lazera FiberPro. Kask jest solidnie wykonany, z dobrych materiałów, ma zapięcie 2dd, jest niestety dość głośny przy większych prędkościach (zawsze można włożyć zatyczki do uszu), ale za to dość lekki i czacha nie boli po dłuższej jeździe. Ma całkiem porządną wentylację, wyjmowany środek i największa zaleta tego kasku to szybka z Pinlockiem. Nie zdarzyło mi się aniu razu aby zaparowała !!!!!. Nawet w ulewnym deszczu , jak wracaliśmy w kilka sprzętów z Mazur nie miałem żadnych problemów z parowaniem, w przeciwieństwie do moich kumpli . Podsumowując to największa wada to głośność, a największa zaleta to Pinlock. Wydaje mi się,że nowego kasku takiej jakości za taką cenę nie dostaniesz nigdzie. Tak więc Mateusz podejmij męską decyzję i ... wybór należy do Ciebie.

ja moim sprzętem prawie 240 km/h. :crossy:

Dołączając się do dyskusji proponuję rozważyć jeszcze małego crossa Malaguti Grizzly10 - to był pierwszy sprzęt mojego syna. Naprawdę solidnie wykonany sprzęt i tańszy znacznie niż Yamaha czy Honda. Poza tym lepiej niech się zacznie uczyć w terenie - w razie wywrotki nie narobi sobie dużych szkód a i motorek niewiele ucierpi. Życzę powodzenia :buttrock:

Klaudiusz - mój syn ma teraz 9 lat, a pierwszego sprzęta dostał jak miał 5 - był to Malaguti Grizzly 10. teraz ma też malaguti tylko 12. Co do naukki to rzeczywiście najlepiej jak sam się za to weźmiesz - przynajmniej na początku. Chłopak musi się oswoić za sprzętem, póxniej już pójdzie " z górki". Jeśli zobaczysz ,że ma do tego smykałkę to wtedy będziesz się martwić . Życzę powodzenia na pierwszych lekcjach.

Dołączam się do wszystkich, którzy wskazują na GS-a. Sam kiedys zrobiłem nim parę rundek i wg. mnie jest to idelany sprzęt na pierwsze moto - i do tego tani w eksploatacji :)

do Sparki jechłem od strony Otwocka i na rondzie gdzie wał przechodzi w dwa pasy zawracałem zpowrotem do Otwocka

Ja dla mojego syna kupowałem na Mototargu na Wyścigach - zawsze można tam coś znaleźć i ceny też są lepsze niż w sklepach.

Nie było mnie jakiś czas na forum i dopiero teraz to zobaczyłem - naprawdę niezłe sztuczki, jak dla mnie BOMBA - czekam na II część. Powodzenia życzę

No i jak się czasami nie wk****ć na niektórych gamoni - sam jeżdżę motorem i czasami narzekam na samochodziarzy, ale staram się uważać. Dziś jechałem swoim samochodem i na rondzie na Wale Miedzyszyńskim o mało co nie walnąłem kolesia na moto (chyba na Hondzie Magna) - objeżdżałem rondko dookoła i wracałem w stronę Otwocka a koleś jechał od centrum i wpakował mi się prosto pod maskę . Na szczęście jechałem wolno i zdążyłem wyhamować . gość zamiast pokazać jakiś gest przepraszający jeszcze zaczął coś do mnie wykrzykiwać - miałem ochotę wyjść i mu do...... . Jak widać i wśród nas jest kilku dupków , którzy mają wszystkich dookoła za nic. Następnym razem chyba nie będę hamował.... :icon_exclaim:

No i jak tu po takim wyścigu nie lubić Rossiego - koleś z kontuzjowana ręką i nogą objeżdża praktycznie wszystkich - czapki z głów. A Hayden to koleś który ciuła punkty w każdym wyścigu a wcale nie błyszczy. Ostatni gdyby nie błąd Edwardsa to nie wygrałby wyścigu. Ja tam dalej stawiam na Doctora :lapad:

Dołączam się do innych użytkowników Travellerów - za tą cenę są ok, w dużym deszczu niestety przemakają ale w końcu to nie gumaki :D

przyłączam się do zdanie Madee ,że po takich filmikach odechciewa się wheeli :)

chcę się dołączyć do tematu - też ostatnio zmieniałem kask i chciałem kupić jakiegoś porządnego integrala. Sporo kasków obejrzałem, zastanawiałem się nad AGV ,Shoei a w końcu kupiłem Lazera Fiber Pro. Najwyższy moedel, ze wszystkimi bajerami (szybka z pinlockeim łatwo demontowana bez narzędzi, wyjmowany środek, skorupa z włókien węglowych ) w wszystko to za mniej więcej połowę ceny Shoeia ( chociaż przyznaję,że malowania Shoeia są super), czyli cena 840 pln. A poza tym są tanie akcesoria, np.szybka przyciemniana za 100 złociszy. Już w tym kasku zrobiłem parę kilometrów i jak na razie same pozytywne wrażenia. Polecam jak najbardziej - tym bardziej,że pani ze sklepu z kaskami Lazer jest przemiła i profesjonalna ( a to rzadkość w niektórych miejscach) :)