Skocz do zawartości

IrekS

Forumowicze
  • Postów

    230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez IrekS

  1. Lombardo nawet nie podejmuj tematu o samolocie, on już swoje pokazał na tym forum i nie jednego wciągnął w bezwartościową dysputę na każdy temat tylko nie na aktualnie rozpatrywany. Pozdro
  2. Pale - ple, ple , ple, ale za to wyobraź sobie jak pewnego zimnego , zimowego dnia ściągniesz w końcu film, co to będzie za radość ;)
  3. Tak jak na poprzedniej stronie mówił Witas , wydaje mi się , że Vmax. ZZR 1100 to ok. 270 - 280 km/h. Wiele liczników wilu maszyn w górnych wartościach mocno przekałamują. Pozdro
  4. Nie , nie dawajcie się przejechać nikomu, kto nie jeździł takimi sprzętami, to się źle kończy, na moim moto jechało dwóch kolesi, jeden jeździ na bandicie 600, drugi na KLX 650, kawałek się przejechali i stwierdzili, że to potęzna maszyna i trzeba troszkę na niej spokojnie polatać aby ją poznać. A ja powoli zbieram info o częściach zamiennych na wiosenny przegląd i ich cenach, jak narazie nie jest źle :D Pozdro
  5. Gratulacje :D A samplot to już lepiej się nie wypowiadaj o czymś o czym nie masz pojęcia, dałeś na tym forum już kilka pokazów twojej wiedzy na temat moto :P Pozdro
  6. Witas - prywatnie nadal w tym robie, tylko jak ci mówiłem w Z.K. od roku zajmuje się już czymś innym (zamówienia publiczne, przetargi itd.) chociaż częto pomagam młodemu informatykowi (dużo się jeszcze musi nauczyć, no i w Z.K. jest troszkę inna specyfika pracy niż za murem - przyznał mi się , że nie spodziewał się takiego czegoś - jest w szoku :icon_question: Pozdro
  7. Dzięki bar27 - już coś więcej wiem :rolleyes:
  8. No ja też będę musiał coś wymyślić na wiosnę, moja kawa niestety wymaga częstego serwisu, a ja za bardzo się na tym nie znam. Klocki, płyn, olej , filtr wymienie oczywiście sam, ale co z zaworami i gaźnikami ? nie wspomne o łańcuchu i zębatkach :evil: obudzę się oczywiście na ostatnią chwilę i będę latałajak pojarany przepłacają wszystko :rolleyes: samo życie :evil: Ile w ogóle kosztuje taki serwis ? Asmo dzięki za info o DVD , będę działał, to szok zawód wykonywany do niedawna - informatyk !!!! a ja nie wiem jak zmniejszyć objętość filmu - porażka
  9. Wujek, gratulacje za artykuł, właśnie dzisiaj kupiłem ŚM i poczytałem. Olej leje na 3/4 miarki, olej to - CASTROL R4 Superbike , to 10W50 , czyli syntetyk, silnik i skrzynia pracują bez zarzutu, wszystko jest ok. W mojej kawie nic przez ten rok się nie stało, no może spalona żarówka podświetlająca środek zegarów (przy okazji - będę pewnie musiał rozebrać osłony i czachę aby się do żarówek dostać ), Na wiosne wymiana oleju, filtra, klocków (przód i tył) no i napędu tj. zębatki i łańcuch - macie jakieś propozycje co do tych elementów, jakie i jakiej firmy macie klocki , łańcuch i zębatki ? acha ile zebów na zębatkach powinno być ? No i pewnie regulacja zaworów (ciekawe czy sam sobie z tym poradze :evil: i gaźników. Napęd wymieniam ponieważ podczas powrotu ze zlotu w Rybniku na A4 do Wrocławia poczułem lekkie stuki w podnózkach, okazało się, że to coś z łańcuchem (koleś powiedział mi, że powodem może być nierówne rozciągnięcie łąńcucha - pewnie tak), sam nie wiem dlaczego, był konserwowany regularnie, zęby na tylnej są też ok, nie wiem jak na przedniej, chyba, że łańcuch jest za luźny, ale od tego raczej nie byłoby stuków w podnóżkach. Pozdro
  10. Tak, masz racje to następca 1100, ale nie miałem okazji polatać na niej. Olej nalałem na jakieś 3/4 i po sezonie dolałem jakieś 0,200 ml .
  11. Ok, dzięki po południu będę działał, zobaczymy co z tego wyjdzie.
  12. Cześć kolesie i koleżanki, u mnie wszystko ok. Filmu nadal nie mogę zmniejszyć objętościowo - niech ktoś mi powie ku.... a konkretnie jakiego programu mam użyć i jak to zrobić bo zaczynie mnie to z lekka irytować :biggrin: Acha Beti, co to oznacza , że chyba zmieni się operator, co masz na myśli ? :flesje: Pozdro
  13. Mój ZZR jest z 1995 r. , teraz ma ok.54 000 km przejechanych, kupiłem go w marcu tego roku w bardzo dobrym stanie, gość przwoził go z salonu z niemiec (stał tam ok. 1 roku - pokazywał mi gość zdjęcia z tego salonu i papiery), dostałem do niego wszystkie dokumenty, książkę serwisową, tak, że wszystkie przeglądy czy naprawy są tam wpisane. Myślę, że trafiłem dobrze, gość chciał za nią chyba coś ok. 12 500 zł, ale zbiłem cenę do 11 500 zł. Byłem oczywiście ją pooglądać, przejechać się itd. potem w tej cenie jeszcze go namówiłem i przywiózł mi maszynkę do domu swoim busem, ja jechałem za nim swoim samochodem. Po drodze podjechaliśmy do stacji diagnostycznej do jego kolesia i od razu załatwił mi od ręki przegląd. Ogólnie wszystko było ok, oby wszyscy koledzy mieli taką bezproblemową tranzakcję jak ja :biggrin:. Przejechałem na nim w tym sezonie kilka tysięcy i jestem bardzo zadowolony. Prowadzi się rewelacyjnie, może przy małych szybkościach i jeździe manewrowej w mieście jest ciężkawy, ale można się do tego przyzwyczaić, ale za to w trasie ................ to on pokazuje co potrafi (testowałem ją na A4 z Chorzowa do Wrocławia - szok :flesje: ). Z awaryjnością to jest chyba tak jak z każdym innym sprzętem wg. zasady, jak dbasz tak masz :eek: . Teraz czeka mnie niestety na wiosne wymiana wszystkich klocków hamulcowych , przy okazji płynu hamulcowego w hamulcach i sprzęgle, olej i filtr, pomyśle o przedniej oponie i prawdopodobnie napęd, tj. łańcuch i zębatki (coś ostatnio zaczęło mi stukać - sprawdziłem to łańcuch :( ), ejjj aż nie chce myśleć o kosztach, no ale cóż jak trzeba to trzeba, pozdro dla wszystkich użytkowników ZZR :) i do zobaczyska na trasie.
  14. Hayabuza była chyba po Hondzie, zresztą kichać na to , film umieszcze dzisiaj i podam link. Pozdro
  15. Zgadza się Pale, dopiero w 1996 roku zdetronizowała ją Honda CBR 1100 XX na 10 lat, w tym roku powstał Kawasaki ZZR 1400 :clap: No ale to już wiesz, ja mam zamiar moją kawką polatać kilka sezonów, jak narazie jestem z niej bardzo zadowolony i nie mam zamiaru się jej pozbywać, ale kto to wie co nam życie zgotuje :) No odnośnie picia to w piatek też nie było aż tak źle, ale w sobotę raczej bym nie ryzykował jazdy na moto, lepiej na koniec roku nie ryzykować. Pozdro , do zobaczyska kiedyś w Lesznie na jakieś imprezce :)
  16. Ja w sobotę odpadam, jutro idę na imprezke i raczej w sobote nie dam rady, bawcie się dobrze, Pozdro
  17. No tak Pale teraz o dziewice ciżko, ledwo prokurator weźmie swoją brudną łapę to tu chwila i już po wszystkim, a najczęściej to po prostu prokurator nie wie, że nie ma już czego pilnować :buttrock:
  18. Jasne Beti, marzenia to wspaniała sprawa :eek:
  19. Jasne Witas, na pewno stanieją, przecież na mojej 1100 mam dopiero zaliczony 1 sezon, jeszcze kilka na pewno będę chciał zaliczyć, a za kilka sezonów to 1400 będą duż tańsze niż teraz.
  20. No Beti podoba mi się ZZR 1400, ale nie mam szans (finansowo) a po drugie żona to by mnie chyba do garażu wyprowadziła razem z tym motorkiem :) Ale kto to wie , może kiedyś się dorobie tej maszyny :icon_mrgreen: Nigdy nie wiadomo :icon_razz:
  21. No widzę, że się pobawiliście, szczerze mówiąc to mogłem też przyjechać, akurat moja żona miała jakąś babską imprezkę a ja siedziałem w domu feee i sam popijałem browarka do lustra, straszne :biggrin: Zastanawiam się tylko jak bym z Leszna wrócił, pociągami już dawno nie jeździłem a za drive raczej nie dałbym rady. Musimy na przyszłość opracować jakiś system ewakuacji dla przyjezdnych takich jak ja. No to narazie ludziska mam nadzieję, że następnym razem się spotkamy. Acha Beti jak twoja siostra mówiła na Ario , że jest starszy gość to co by powiedziała o mnie :lapad: I jeszcze jedno nie dalej niż wczoraj nauczyłem się w końcu kompresować AVI, lada dzień zapodam filmik na jakiś serwer, będzie co oglądać (Pale ja ci mówię, zrobisz karierę w branży filmowej, Oskar masz już wg mnie w kieszeni :cool: No tak mamy w grup[ie już 2 moto czerwone, 1 zielony, 1 czarny, 1 rozbity wiśniowo-czarny no i jeden niebieski, ładnie :buttrock: Tak w ogóle to ostatnio bardzo dużo czytam na temat ZZR 1400, extra maszynka, ale jeszcze mi nie grozi jej kupno, w Z.K. w Rawiczu nie zarabia się tyle :( Pozdro
  22. W piciu nie ma nic złego tylko trzeba uważać potem jak się wejdzie nie do swojego domku, albo szuka się swojego moto nie wiadomo gdzie :P Zgadza się ? :biggrin:
  23. Dokładnie tak jak Pale mówi :P
  24. Nie Pale, coś ty nie było tak źle , kilka piwek i tyle. To co teraz musisz polatać za częściami i jazda, mam nadzieje, że dobrze na tym wyjdziesz finasowo, w końcu coś ci się za straty moralne należy :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...