Witam, jestem wlascicielem ETZ 251 i mam taki maly problem. Swojego czasu etka miala wypadek, w wyniku czego silnik ulegl uszkodzeniu. Zostal zamieniony innym, nr przeszlifowane, przebite. Przychodzi teraz czas remontu, w wyniku czego silnik moze bedzie rozpolawiany. Czy warto bawic sie w kombinowanie innych karterow, przekladanie wszystkiego? Podobno teraz w razie kontroli silnik nie interesuje policji, bo jest traktowany jako czesc zamienna. Czy to prawda? Bo jezeli tak to szkoda kasy i czasu na takie zabawy, tak to szlif i jazda.