To nie tylko to, po prostu, odczucia związane z szybkością reakcji, postrzeganiem, z wiekiem spowalniają, dodać do tego należy też psychikę, wg. mnie i tak zbyt długo jeździł, i napewno zdawał sobie z tego sprawę, że nie będzie osiągać takich wyników jak 10 lat wcześniej...a może jeździł tak długo bo lubił jeździć, dla zabawy, dla kasy, czy sławy... przyszedł czas i trzeba było zawiesić kask i zacząć coś innego...
Teraz jest czas na innych i to jest fajne i ciekawe...przynajmniej z mego punktu widzenia, skoro emocjonowałem się jeszcze Lawsonem, Doohanem, Rainayem, czy Kocinskim...