GS 500- Pomoc- Pilnie

[Bartas]

Mam maly problem z GS 500 mojej dziewczyny. Moto chodzilo ladnie, odpalalo za kazdym razem. Ostatnio cos Suzie odbilo i czasami po przekreceniu kluczyka w stacyjce i nacisnieciu przycisku rozrusznika zamiast zakrecenia silnika slychac takie "tyk tyk". Poprostu po nacisnieciu moto nie chce odpalic, a dzwiek jest zlokalizowany w okolicy bezpiecznika w GSie. Sprawdzilem bezpieczniki, wyczyscilem mu styki, ale to nie jest to. Mial ktos taki przypadek? Moze to cos z rozrusznikiem, albo kablami? Nie dzieje sie tak zawsze, poprostu raz na jakis czas Suzie odbije... a po tym jak nie chce zakrecic wystarczy do niej podejsc i od razu pali...

[JanuszK30]

Mam maly problem z GS 500 mojej dziewczyny. Moto chodzilo ladnie, odpalalo za kazdym razem. Ostatnio cos Suzie odbilo i czasami po przekreceniu kluczyka w stacyjce i nacisnieciu przycisku rozrusznika zamiast zakrecenia silnika slychac takie "tyk tyk". Poprostu po nacisnieciu moto nie chce odpalic, a dzwiek jest zlokalizowany w okolicy bezpiecznika w GSie. Sprawdzilem bezpieczniki, wyczyscilem mu styki, ale to nie jest to. Mial ktos taki przypadek? Moze to cos z rozrusznikiem, albo kablami? Nie dzieje sie tak zawsze, poprostu raz na jakis czas Suzie odbije... a po tym jak nie chce zakrecic wystarczy do niej podejsc i od razu pali...

 

 

problemy z przekaznikiem, ladowaniem lub akumulatorem, sprawdz w pierwszej kolejnosci przy uzyciu miernika stan naladowania akumulatora, pozniej uruchom silnik i sprawdz ladowanie (wlacz swiatla, i sprawdz stan ladowania na wolnych i okolo 5000 obr, nie powinno byc nizsze niz 13,8V), jesli to nie pomoze to sprawdz polaczenia z przekaznikiem badz sam przekaznik..

 

pozdrawiam

[Bartas]

Dodam jeszcze, ze w sytuacji, gdy moto nie pali z rozrusznika wystarczy sprobowac zapalic na pycha. Od tego momentu pali normalnie.

 

PS gdzie jest ten przekaznik?

[JanuszK30]

Dodam jeszcze, ze w sytuacji, gdy moto nie pali z rozrusznika wystarczy sprobowac zapalic na pycha. Od tego momentu pali normalnie.

 

PS gdzie jest ten przekaznik?

 

tam gdzie slyszysz swoje "tyk tyk" :wink:

Edytowane 5 Czerwca 2008 przez JanuszK30

[Bartas]

Ok, dzieki. Jutro przejrze wszystko dokladnie. Moto zaczelo wariowac od chwili upadku mojej dziewczyny przy malej predkosci w Kotlinie Klodzkiej. Mam nadzieje, ze to bedzie jakas pierdola w postaci luznego kabla :wink:

[JanuszK30]

Ok, dzieki. Jutro przejrze wszystko dokladnie. Moto zaczelo wariowac od chwili upadku mojej dziewczyny przy malej predkosci w Kotlinie Klodzkiej. Mam nadzieje, ze to bedzie jakas pierdola w postaci luznego kabla :icon_exclaim:

 

 

no skoro w Kotlinie Klodzkiej... to moze byc cos powazniejszego :wink:

 

a serio to sprawdz aku, jesli masz z plynnym elektrolitem to w momencie gdy zajmowales sie dziewczyna a moto lezalo, z akumulatora moglo sie cos ulac... tak bywa

 

pozdrawiam

[Buber]

Albo przekaźnik abo słabe aku. Wyeliminuj aku podkładając inne. Jak dalej to samo to rób przekaźnik.

[Tomek Kulik]

Albo szczotki się kończą...

[ED manetka (KURCZAK)]

ja stawiam na szczotki