grucha87 Opublikowano 6 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2008 Może pomogli byście mi napisać jaką skarge na niego/donos;].jego złe strony:Jest rolnikiem-zasmaradza okolice gównem-tzn śmierdzi wieczorami i jak jest ciepło tak że ojeje,głodzi krowy(domysł),ma nie omurowane gnojowisko,jeździ starą ursusem 40-bez kabiny,łyse opony oraz liczne wycieki{jednakże ma ten pojazd zarejestrowany-widać tabliczkę,ciekawe kt wydał mu przegląd}.Doszły mnie słuchy że ma nie okoszone pole {gdzieś tam}a bierze dopłaty. Pozatym jest gruby i śmierdzi od niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InfernoRider Opublikowano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2008 Jest taki jeden koleś co rozrzuca nam gwoździe po naszych terenach do endurowania :P Koleś jest poy**bany :icon_mrgreen: Nie jego pole - nie jego problem pare razy kumple się wkurzyli i pojechali do niego z zamiarem obicia- tylko go zastraszyli i jest spokój . Ale takie coś nie rozwiąże problemu- tak jak ktoś napisał powyżej - kupić z pół litra, pogadać - wytłumaczyć że to nie ty ( jeśli jest możliwość to mozna porównać bierznik ze swojej maszyny i odbity na polu ) pozdrawiam Inferno :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Katsumoto Opublikowano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2008 ja nie napisalem ze to bylo jakies pole uprawne baa nawet to łąka nie byla tylko poprostu kawal odłogu (za ktore napewno doplaty bral) i droga przez to. Eskalacja nic nie da to fakt tylko my sie możemy łatwo dowiedzieć kogo to pole a koleś juz nie koniecznie kto konkretnie po imieniu i nazwisku mu po tym przejechał z reszta nie wiem co teraz koles zrobil tam bo ost tam nie jezdzimy Cytuj Mika Ahola1974 - 2012 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIGGI Opublikowano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2008 Czy pole jest uprawiane czy nie to i tak obowiązuje najświętsze prawo własności.Jedyne wyjście to jazda na legala tam gdzie wolno. Sąsiadowi może się wreszcie znudzi robienie awantur a Policja też ma co robić i przestaną reagować na jego skargi. Kłótnie wojny i tłumaczenia zwykle przynoszą odwrotny skutek więc szkoda czasu. Jeśli gościu pozakładał pułapki z drutu to odegraliście się najgłupiej jak tylko można. Wystarczyło donieść na policję. Kolega "prowadzący" wydębił by ładne odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu a tak to was mogą dupnąć za zniszczenie mienia. Cytuj Destruction of the empty spaces is my one and only crime Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vpower Opublikowano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2008 Tak czytam sobie ten watek i patrze po wieku burzacych sie... Akurat moi rodzice maja gospodarstwo i wiem ile trzeba sie nazapier...., zeby cokolwiek na polu uroslo i pomimo tego, iz jestem motocyklista od niepamietnych czasow to osobiscie bym zaj... kazdego gada kto by mi na pole wjechal. To ze nic na wierzchu nie rosnie nie znaczy, ze np. nic tam zasiane nie jest oraz, ze pole nie jest pod cos przygotowywane. Nie rozpozna tego ktos, kogo wiedza na temat rolnictwa konczy sie na tym, ze mleko pochodzi z kartonika i jest laciate. Ja rozumiem, ze niewiele jest miejsc gdzie mozna w terenie poszalec ale po pierwsze pole jest wlasnoscia danego rolnika taka sama jak teren czyjes posesji a po drugie szkody, ktore ewentualnie zostana wyrzadzone sa w danym roku nie do naprawienia. Zniszczysz cos to juz nie odrosnie - to nie plot ze wymienisz w dzien stare sztachety na nowe i wraca cos do stanu poprzedniego. Wcale sie nie dziwie, ze facet, ktorego mozliwe ze jedynym zrodlem utrzymania jest owo gospodarstwo sie wkur... Abstrachuje od ludzi przypieprzajacych sie bez powodu ale nie dziwie sie, ze czlowiek wpieniony stosuje odpowiedzialnosc zbiorowa i akurat obrywa sie tym co bezposrednio sprawcami nie sa. Chyba nikt nie chcialby, zeby mu wjechac na podworko przed domkiem jednorodzinnym i skopac moto doszczetnie podworko. Troche zrozumienia dla innych - nie kazdy jest fanem motocykli i nie kazdy podziwia wyczyny w terenie.Pozdrawiam. Cytuj AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HondaCR Opublikowano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2008 Jest taki jeden koleś co rozrzuca nam gwoździe po naszych terenach do endurowania :buttrock: Koleś jest poy**bany :banghead: Nie jego pole - nie jego problem pare razy kumple się wkurzyli i pojechali do niego z zamiarem obicia- tylko go zastraszyli i jest spokój . Ale takie coś nie rozwiąże problemu- tak jak ktoś napisał powyżej - kupić z pół litra, pogadać - wytłumaczyć że to nie ty ( jeśli jest możliwość to mozna porównać bierznik ze swojej maszyny i odbity na polu ) pozdrawiam Inferno :biggrin: Fakt , sypał gwoździe pod koła ale kto mu chciał morde obić ?? :evil: Nikt sie z gadaniem nie patyczkował tylko wystarczyło zdjąć tłumiki i jeździć z 1H dookoła jego domu xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.