Silnik Urala-problem

[Zyjo]

Witam!

Właśnie stałem się posiadaczem silnika od Urala(12V, alternator), już go włożyłem do mojej Kasieńki i tu zonk.

Już przy kupnie widziałem że szpilki do gaźników są położone trochę z ukosa względem głowicy, po założeniu gaźników ( K68) widać że są one pochylone do wewnątrz

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e142622922603fa.html

 

, czyli w stronę bloku silnika (układ szpilek poziomy, czyli wszystko pasuje bez redukcji).

Próbuje odpalić motor zapala jak go przeleje i pochodzi trochę i to koniec.

Pytania:

1. Czy to jakiś wyjątkowy silnik z tymi głowicami?

2. Czy te gaźniki się nie nadają do tego silnika?

3. Czy może w uralach układ zapłonowy z odśrodkowym aparatem zapłonowym jest wyjątkowo wadliwy?

 

Ręce mi już opadają od tych rusków.

[Zyjo]

Paliwo do gaźników dochodzi, ale co się dziej w gaźniku to nie wiem może je przeczyszczę. gaźniki prawie nowe, zobaczę jeszcze połączenie między gaźnikiem i głowicą.Dałem tam gruba podkładkę, a powierzchnie były płaskie, tylko dokręcanie tych gaźniorów to masakra, trza se klucz dorobić.

A układ szpilek miałeś taki sam?

[HIUS]

Mój ural też zdychał i przerywał jak wykręciłem kranik to zwątpiłem we wszystko

lepiej posprawdzaj wszystko

[thomyk]

moze pływak ci za szybko zmyka albo ci sie przytkał kranik to najbardziej możliwe przy tych objawach

[HIUS]

Faktycznie coś chyba nie jest tak z tymi szpilkami pod gażniki

wydaje mi się jakby były zamontowane przejściówki

Szpilki według mnie powinny być albo w pionie albo w poziomie a nie pod skosem

[Zyjo]

Szpilki oryginalnie tak wychodzą z głowicy, nic nie przerabiane, żadnej redukcji nie ma.