SUZUKI GS 400

[browarniak]

Witam

Kupiłem właśnie mojej żonce Suzuki Gs 400 z 1983 r ( w końcu ile można być plecaczkiem , niech sama nauczy się jeździć ) i mam problem hiba z ładowaniem aku. Aku był kompletnie rozładowany wiec pożądnie go naładowałem , podłączyłem no i normalnie odpaliłem , lecz tylko raz udało go się odpalić starterem bo po paru kilometrach już nie chciał kręcić . Odpala na kopyto i jedzie lecz coś mi się wydaje że słabo ładuje . Po odpaleniu i podłączeniu miernika do aku pokazuje zaledwie 12V a przy podwyższeniu obrotów 12,5V , 12,7V .

Pytanie polega na tym czy coś mam z ładowaniem ( jeśli tak to co to może być ) , czy to wina starego aku.

[Greedo]

Witam

Kupiłem właśnie mojej żonce Suzuki Gs 400 z 1983 r ( w końcu ile można być plecaczkiem , niech sama nauczy się jeździć ) i mam problem hiba z ładowaniem aku. Aku był kompletnie rozładowany wiec pożądnie go naładowałem , podłączyłem no i normalnie odpaliłem , lecz tylko raz udało go się odpalić starterem bo po paru kilometrach już nie chciał kręcić . Odpala na kopyto i jedzie lecz coś mi się wydaje że słabo ładuje . Po odpaleniu i podłączeniu miernika do aku pokazuje zaledwie 12V a przy podwyższeniu obrotów 12,5V , 12,7V .

Pytanie polega na tym czy coś mam z ładowaniem ( jeśli tak to co to może być ) , czy to wina starego aku.

 

One miały problem z regulatorami napięcia. Chociaż ja mam orginalny 31letni :cool: Sprawdź go, jest jednofazowy i powinieneś szukać zamiennika (powinien pasować np. od starszych roczników GS 550-750).

 

PS. Poka foty :)

Edytowane 3 Czerwca 2008 przez Greedo

[browarniak]

One miały problem z regulatorami napięcia. Chociaż ja mam orginalny 31letni :cool: Sprawdź go, jest jednofazowy i powinieneś szukać zamiennika (powinien pasować np. od starszych roczników GS 550-750).

 

PS. Poka foty :)

 

OK

Dzięki za podpowiedź , postaram się gdzieś poszukać takiego regulatora i sprawdzę.

[JanuszK30]

mimo wszystko wloz najpierw porzadny akumulator...

 

pozdrawiam

Edytowane 3 Czerwca 2008 przez JanuszK30

[browarniak]

mimo wszystko wloz najpierw porzadny akumulator...

 

pozdrawiam

 

OK dzisiaj wsadzę mój aku od kawy i sprawdzę czy ładuje go.

[Adam M.]

Pomiar ladowania robisz z zapalonym swiatlem.

Bez tego sie nie licza.

Jezeli ladowania nie ma to najpierw sprawdz polaczenie alternatora z reglerem i reglera z masa.

 

Adam M.

[browarniak]

Pomiar ladowania robisz z zapalonym swiatlem.

Bez tego sie nie licza.

Jezeli ladowania nie ma to najpierw sprawdz polaczenie alternatora z reglerem i reglera z masa.

 

Adam M.

 

No niestety po włożeniu nowego akumulatora ładowanie praktycznie niema . Sprawdziłem połączenie masy regulatora ( nawet dałem na krótko do masy regulatora minus od akumulatora ) i wygląda na dobre. Nie sprawdzałem jeszcze połączenia reszty kabli ale wyglądają na dobre choć głowy nie dam.

Wygląda niestety na to że będzie trzeba kupić regulator . Czy można zastosować jakiś inny np. od samochodu .

Edytowane 4 Czerwca 2008 przez browarniak

[JanuszK30]

No niestety po włożeniu nowego akumulatora ładowanie praktycznie niema . Sprawdziłem połączenie masy regulatora ( nawet dałem na krótko do masy regulatora minus od akumulatora ) i wygląda na dobre. Nie sprawdzałem jeszcze połączenia reszty kabli ale wyglądają na dobre choć głowy nie dam.

Wygląda niestety na to że będzie trzeba kupić regulator . Czy można zastosować jakiś inny np. od samochodu .

 

nie bardzo, bo torche inna jest zasada wytwarzania pradu w twoim a samochodowym alternatorze... w sytuacji gdybys mial trudnosci ze znalezieniem regulatora do swojego modelu, mozesz skorzystac z uniwersalnego regulatora, zawsze to nowy sprzet no i dostajesz przy tym gearancje roczna

http://moto.allegro.pl/item374672846_uniwe...ar_12_m_cy.html

pozdrawiam

[browarniak]

nie bardzo, bo torche inna jest zasada wytwarzania pradu w twoim a samochodowym alternatorze... w sytuacji gdybys mial trudnosci ze znalezieniem regulatora do swojego modelu, mozesz skorzystac z uniwersalnego regulatora, zawsze to nowy sprzet no i dostajesz przy tym gearancje roczna

http://moto.allegro.pl/item374672846_uniwe...ar_12_m_cy.html

pozdrawiam

 

Dzięki . Tak też myślałem . Widziałem tą aukcję i myślałem już o kupnie tego cuda ale cholera drogo , ale co tam jak by to w 100% rozwiązało sprawę to pewnie trzeba będzie zainwestować . A co myślisz o tym regulatorze :

http://moto.allegro.pl/item372104860_regul...uzuki_nowy.html

[qurim]

A co myślisz o tym regulatorze :

http://moto.allegro.pl/item372104860_regul...uzuki_nowy.html

 

 

Po przewodach i wtyczkach widać że to spoks pasuje to Suzuki GS500. Nie wiem jak w twoim ale pewnie będzie smigać bo silnik prawie ten sam, alternator też ten sam jest.

Relguatory w Suzuki to jedyna bolączka tych motocykli. Są wrażliwe na stan akumulatora więć jak zauważysz że aku się starzeje to zmieniaj na nowe zanim strzeli regler. Także stan instalacji el. jest ważny dla reglera - przed założeniem mowego kup sprawy do czyszczenia połączeń el. w pojazdach i wyczyść co się da. Najlepiej też zakonserwuj je lekko wazeliną techniczą.

 

PS. A skąd kupiłeś tą Suzę? Mój kolega ostatnio sprzedał 2 szt. GS400 czy GS425/450. Pozdro.

Edytowane 4 Czerwca 2008 przez qurim

[browarniak]

Po przewodach i wtyczkach widać że to spoks pasuje to Suzuki GS500. Nie wiem jak w twoim ale pewnie będzie smigać bo silnik prawie ten sam, alternator też ten sam jest.

Relguatory w Suzuki to jedyna bolączka tych motocykli. Są wrażliwe na stan akumulatora więć jak zauważysz że aku się starzeje to zmieniaj na nowe zanim strzeli regler. Także stan instalacji el. jest ważny dla reglera - przed założeniem mowego kup sprawy do czyszczenia połączeń el. w pojazdach i wyczyść co się da. Najlepiej też zakonserwuj je lekko wazeliną techniczą.

 

PS. A skąd kupiłeś tą Suzę? Mój kolega ostatnio sprzedał 2 szt. GS400 czy GS425/450. Pozdro.

 

Wielkie dzięki za pomoc . Kupie regulator i nowy aku a połączenia kabli zrobię na nowo i mam nadzieje że po tych manewrach wszystko będzie działać .

Motorek kupiłem mojej żonce od gościa niedaleko Nowej Soli (Lubuskie ) .

Generalnie jest strasznie zaniedbany ale myślę że go odświeżę i żonka jeszcze na nim pośmiga.

[Adam M.]

Jesli zamieniasz regler to zwroc uwage na kilka rzeczy.

Przede wszystkim czy wszystkie przewody od altka sa zolte i wszystkie 3 ida bezposrednio do reglera ?

Czy czasem regler nie jest mocowany i masowany do puszki akumulatora ?

Jakkolwiek regler z pierwszej aukcji jest wielokrotnie drozszy i ma wiecej przewodow, to wlasnie jego bym kupil - regler z drugiej aukcji na pewno pasuje ale ma mala chlodniczke i obudowe wiec bedzie sie grzal i szybko padnie.

PRZED kupieniem reglera sprawdz alternator, przestawiajac skale miernika na napiecie pradu zmiennego, skala do 200V i mierzac napiecie na kolejnych parach przewodow idacych do reglera 1+2, 2+3 i 1+3, przy pracujacym silniku. Napiecie przy 5 tys obr powinno byc kolo 70V, rowne nw kazdej parze przewodow. 20% odchyki mowi o uszkodzeniu alternatora.

 

Adam M.

[browarniak]

Jesli zamieniasz regler to zwroc uwage na kilka rzeczy.

Przede wszystkim czy wszystkie przewody od altka sa zolte i wszystkie 3 ida bezposrednio do reglera ?

Czy czasem regler nie jest mocowany i masowany do puszki akumulatora ?

Jakkolwiek regler z pierwszej aukcji jest wielokrotnie drozszy i ma wiecej przewodow, to wlasnie jego bym kupil - regler z drugiej aukcji na pewno pasuje ale ma mala chlodniczke i obudowe wiec bedzie sie grzal i szybko padnie.

PRZED kupieniem reglera sprawdz alternator, przestawiajac skale miernika na napiecie pradu zmiennego, skala do 200V i mierzac napiecie na kolejnych parach przewodow idacych do reglera 1+2, 2+3 i 1+3, przy pracujacym silniku. Napiecie przy 5 tys obr powinno byc kolo 70V, rowne nw kazdej parze przewodow. 20% odchyki mowi o uszkodzeniu alternatora.

 

Adam M.

Wielkie dzięki za pomoc .

Wszystko posprawdzam w sobotę .

[Greedo]

I pamiętaj, że tam może być altek jednofazowy, u mnie tak w każdym razie jest :icon_razz:

[browarniak]

I pamiętaj, że tam może być altek jednofazowy, u mnie tak w każdym razie jest :buttrock:

 

A co to zmienia czy jedno czy trój fazowy bo nie znam się za bardzo na tym.