shipp Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Ten artykół, powiedzmy że jest to jakieś światełko w tunelu, ale jest też znakomitym przykładem, że za bardzo chcąc i bez gruntownej wiedzy i przygotowania, można jedynie zrobic niedźwiedzią przysługę.No bo jak można tłumaczyc kierowcom, że trzeba uważac na motocyklistów, a zarazem przedstawia się nas jako coś w rodzaju świętych krów na drodze...Sam bym zaprotestował, bo dlaczego mam uważac na kogoś, kto sam na siebie nie uważa? Moim zdaniem w artykule brakuje naprawdę rzeczowych argumentów za tym, dlaczego trzeba patrzec w lusterka i uważac na motocyklistów, i bynajmniej nie podpierac się jedynie argumentem, że są szybsi, że mogą przeciskac się między autami i podobne. Taka argumentacja wzbudza automatyczny sprzeciw i nie ma się co dziwic, dlaczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielu Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 racja... ale z dwojga zlego lepiej zeby przedstawiali nas jako ""swiete krowy" i nawolywali do zrobienia miejsca, niz jako "dawcow organow" bez praw... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryk.cbr Opublikowano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2008 Ten artykół, powiedzmy że jest to jakieś światełko w tunelu, ale jest też znakomitym przykładem, że za bardzo chcąc i bez gruntownej wiedzy i przygotowania, można jedynie zrobic niedźwiedzią przysługę.No bo jak można tłumaczyc kierowcom, że trzeba uważac na motocyklistów, a zarazem przedstawia się nas jako coś w rodzaju świętych krów na drodze...Sam bym zaprotestował, bo dlaczego mam uważac na kogoś, kto sam na siebie nie uważa? Moim zdaniem w artykule brakuje naprawdę rzeczowych argumentów za tym, dlaczego trzeba patrzec w lusterka i uważac na motocyklistów, i bynajmniej nie podpierac się jedynie argumentem, że są szybsi, że mogą przeciskac się między autami i podobne. Taka argumentacja wzbudza automatyczny sprzeciw i nie ma się co dziwic, dlaczego. Identycznie odebrałem ten tekst... Ale i tak o wiele cieplej o nas tu mówią niż zwykle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.