Skocz do zawartości

Ehhh mój niecodzienny wypadek


vinyl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

mozna by powiedziec Rambo!!!:crossy:

tak jak napisal hubert_afri o odszkodowanie mozesz zwrocic sie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, nie jestem pewien, ale mozesz sie z nimi kontaktowac poprzez kazdy zaklad ubezpieczen na terenie kraju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No brawo tak po turbowany , pewnie mega stres i jeszcze zdałes ! Jestem pod wrazeniem. Jednak szkoda mi Ciebie i twojego moto. Mam nadzieje ze szybko dojdziesz do zdrowia i moto tez szybko po składasz ! A co do tego lansera w BMW niech mu dopier*** . Szkoda gadac po co wsiada jak nie ma OC ITD Pieszo barany !

Pozdr

Edytowane przez adrian44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz na powaznie kurcze stary taki poturbowany i napisales mature i zdales!!!

 

Poturbowany to mało powiedziane... złamana miednica jest stanem zagrożenia życia...

 

W mojej ocenie trzeba było popiepszyć maturę - są ważniejsze sprawy. Dobrze że tak się skończyło - bedziesz co miał dzieciom opowiadać. Gratuluję hartu ducha. A co do kolesia który uciekł - nie ma co komentować, ale przypominam Państwu o sprawie http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=84844&hl= kiedy to część z nas próbowała kolegę usprawiedliwiać. Szok szokiem, ale konsekwencje zbyt duże żeby od tak sobie uciec z miejsca wypadku (i nie mówię o prawnych aspektach).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim gratulacje, że z tego wychodzisz i wyrazy podziwu dla Twojej siły charakteru.

 

Nie popadając w Jakobinizm, chciałby się aby nauczka, która pewnie spotka tego bydlaka (przy okazji: jeżeli kretyn zwiał z miejsca wypadku, to jeszcze będzie z definicji potraktowany jakby był pod wpływem...) mogła w posłużyć za odstraszający przykład dla innych. Ale zbyt wielkich nadziei nie ma.

 

Uderzając w nieco lżejsze tony (mam nadzieję, że wybaczysz): w każdym razie będzie co wnukom opowiadać :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rispekt kolego za taka postawę.

A Bardzo Mały Wacek beknie za to jak sie zachował na miejscu wypadku.

Nie przejmuj sie o moto.

Młody jestes. Mature zdasz to z ubezpieczenia kase dostaniesz, ubezpieczenia zdrowotnego , starzy dołoża i bedzie lepszy, ale najwazniejsze ze pojechales na maturke i zyjesz :crossy:

Dawaj znac na biezaco z rozwojem sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz młody poszkodowany kolega pewnie był pod wpływem endorfin czy innej adrenaliny co to się wydziela po wypadku - i pewnie na komisji maturalnej zeznał że przewrócil się na motorku, podarł garniak i nic mu nie jest :]

Tak czy siak - jak już pisali inni - podziwiać hart ducha. A miednica mam nadzieję że pęknięta a nie złamana - no co wskazuje stosunkowo krótki pobyt w szpitalu. O ile wiem - przy pobycie ponad 7 a może 9 dni - jest to już traktowane jako poważny wypadek i sprawcac powinine mieć jeszcze więcej kłopotów. Czego mu wszyscy życzymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary...szacunek... Twardy jak skała jestes! Gratuluje zdania matury i co najwazniejsze jestes caly, niech miednica sie sklada a koles w puszce niech siedzi. Mam nadzieje ze wrocisz na moto. Ja jestem 3 tygodnie po swoim wypadku a za kolejne 3 juz mam zamiar znow poskladac Fire'a i dalej smigac.

 

Piwko za Twoje zdrowie i zdaną maturę! :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do wyrazów szacunku. :crossy:

 

O odszkodowanie ubiegaj się z Funduszu Gwarancyjnego, a z drugiej strony nie odpuszczaj sprawy, którą z pewnością gość będzie miał. Możesz na niej zostać oskarżycielem posiłkowym i wydaje mi się również, że byłaby możliwość rozszerzenia sprawy karnej o kwestię odszkodowania dla Ciebie za utratę zdrowia i koszty związane z operacją, rehabilitacją etc. Ale tutaj niech wypowie się lepiej prawnik.

 

Pozdro serdeczne,

 

&REW. :icon_question:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DObra niecodzienna historia, matura jeszcze zdana mimo tej przykrej sytuacji. Staraj sie o odszkodowanie dodatkowe od gościa za to że uszkodził ci miednice a przy tym uciekł z miejsca zdarzenia.

 

Ale bardzo dobrze że twardy jesteś :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...