liminu Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 mozna by powiedziec Rambo!!!:crossy: tak jak napisal hubert_afri o odszkodowanie mozesz zwrocic sie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, nie jestem pewien, ale mozesz sie z nimi kontaktowac poprzez kazdy zaklad ubezpieczen na terenie kraju... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Yo! A co z motórem zrobiles? Zostal lezec tam, gdzie zdarzyl sie wypadek? Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian44 Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 (edytowane) No brawo tak po turbowany , pewnie mega stres i jeszcze zdałes ! Jestem pod wrazeniem. Jednak szkoda mi Ciebie i twojego moto. Mam nadzieje ze szybko dojdziesz do zdrowia i moto tez szybko po składasz ! A co do tego lansera w BMW niech mu dopier*** . Szkoda gadac po co wsiada jak nie ma OC ITD Pieszo barany ! Pozdr Edytowane 28 Maja 2008 przez adrian44 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krycek Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 a teraz na powaznie kurcze stary taki poturbowany i napisales mature i zdales!!! Poturbowany to mało powiedziane... złamana miednica jest stanem zagrożenia życia... W mojej ocenie trzeba było popiepszyć maturę - są ważniejsze sprawy. Dobrze że tak się skończyło - bedziesz co miał dzieciom opowiadać. Gratuluję hartu ducha. A co do kolesia który uciekł - nie ma co komentować, ale przypominam Państwu o sprawie http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=84844&hl= kiedy to część z nas próbowała kolegę usprawiedliwiać. Szok szokiem, ale konsekwencje zbyt duże żeby od tak sobie uciec z miejsca wypadku (i nie mówię o prawnych aspektach). Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek-fighter Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Kawał twardziela z ciebie- pisać mature z połamaną miednicą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemandero Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 bez kitu szancuneczek :notworthy:Nie no zamarłem z wrażenia! A tak btw to chyba w takich nadzwyczajnych przypadkach jest możliwość pisania matury w sierpniu/lipcu? Coś kiedyś mi się o uszy obiło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zelig Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Przede wszystkim gratulacje, że z tego wychodzisz i wyrazy podziwu dla Twojej siły charakteru. Nie popadając w Jakobinizm, chciałby się aby nauczka, która pewnie spotka tego bydlaka (przy okazji: jeżeli kretyn zwiał z miejsca wypadku, to jeszcze będzie z definicji potraktowany jakby był pod wpływem...) mogła w posłużyć za odstraszający przykład dla innych. Ale zbyt wielkich nadziei nie ma. Uderzając w nieco lżejsze tony (mam nadzieję, że wybaczysz): w każdym razie będzie co wnukom opowiadać :notworthy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gilotyna Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Wow,Stary,podziwima Cie!Szacuneczek! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwient Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Rispekt kolego za taka postawę.A Bardzo Mały Wacek beknie za to jak sie zachował na miejscu wypadku.Nie przejmuj sie o moto. Młody jestes. Mature zdasz to z ubezpieczenia kase dostaniesz, ubezpieczenia zdrowotnego , starzy dołoża i bedzie lepszy, ale najwazniejsze ze pojechales na maturke i zyjesz :crossy: Dawaj znac na biezaco z rozwojem sytuacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yarp Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Nasz młody poszkodowany kolega pewnie był pod wpływem endorfin czy innej adrenaliny co to się wydziela po wypadku - i pewnie na komisji maturalnej zeznał że przewrócil się na motorku, podarł garniak i nic mu nie jest :] Tak czy siak - jak już pisali inni - podziwiać hart ducha. A miednica mam nadzieję że pęknięta a nie złamana - no co wskazuje stosunkowo krótki pobyt w szpitalu. O ile wiem - przy pobycie ponad 7 a może 9 dni - jest to już traktowane jako poważny wypadek i sprawcac powinine mieć jeszcze więcej kłopotów. Czego mu wszyscy życzymy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 (edytowane) [...] A koles caly czas w areszcie [...]WoW Edytowane 28 Maja 2008 przez tmi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAJDOR Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 LOLHistoria jak z filmów normalnieBędziesz miał co wspominac jaka to mature miales i zdawales polamany :crossy: Jestes normalnie WAR HERO :icon_question:Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the-one Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Stary...szacunek... Twardy jak skała jestes! Gratuluje zdania matury i co najwazniejsze jestes caly, niech miednica sie sklada a koles w puszce niech siedzi. Mam nadzieje ze wrocisz na moto. Ja jestem 3 tygodnie po swoim wypadku a za kolejne 3 juz mam zamiar znow poskladac Fire'a i dalej smigac. Piwko za Twoje zdrowie i zdaną maturę! :crossy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
&REW Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Dołączam się do wyrazów szacunku. :crossy: O odszkodowanie ubiegaj się z Funduszu Gwarancyjnego, a z drugiej strony nie odpuszczaj sprawy, którą z pewnością gość będzie miał. Możesz na niej zostać oskarżycielem posiłkowym i wydaje mi się również, że byłaby możliwość rozszerzenia sprawy karnej o kwestię odszkodowania dla Ciebie za utratę zdrowia i koszty związane z operacją, rehabilitacją etc. Ale tutaj niech wypowie się lepiej prawnik. Pozdro serdeczne, &REW. :icon_question: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 DObra niecodzienna historia, matura jeszcze zdana mimo tej przykrej sytuacji. Staraj sie o odszkodowanie dodatkowe od gościa za to że uszkodził ci miednice a przy tym uciekł z miejsca zdarzenia. Ale bardzo dobrze że twardy jesteś :crossy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi