WSK 175 koło zamachowe?

[maxwronki]

Witam

Czy ktokolwiek widział kiedykolwiek koło zamachowe w WSK 175 w 059 koło zamachowe? Może ktoś ma takie koło, chętnie je skopiuje. Co to daje każdy wie, jednak nie miałem nigdy okazji wypróbować silnika z takim kołem. A że istniało - mogę podesłać na maila stronkę z katalogu. :banghead:

[PiotrekRR]

Jesli masz na mysli kolo mangesowe, to czterobiegowe silniki SHL o pojemnosci 175ccm mialy takie.

[wojtek2812]

O ILE MNIE PAMIĘĆ NIE MYLI to były silniki Dezamet- wysokoobrotowe z prądnicą (wirnik) i Wiatr- miały niższe obroty, układ zapłonowy- magneto (koło zamachowe) i miały trwalsze skrzynie

[slaczek]

O ILE MNIE PAMIĘĆ NIE MYLI to były silniki Dezamet- wysokoobrotowe z prądnicą (wirnik) i Wiatr- miały niższe obroty, układ zapłonowy- magneto (koło zamachowe) i miały trwalsze skrzynie

 

Silniki W-2 miały koło zamachowe ,które miało być w przyszłości kołem zębatym rozrusznika. W silniku 059 tego ustrojstwa już nie ma. Brak koła lepsze przyspieszenie, mniejsza elastyczność silnika, z kołem na odwrót.

Mnie się osobiście lepiej jeździ z kołem , mniej trzeba mieszać biegami na górkach.

Akurat remontuję silnik z Gazeli i mam to kółeczko na wierzchu to ci wkleję foty z wymiarami.

A co do trwałości skrzyń to pierwsze silniki W-2 miały gorsze wodziki blaszane,które lubiły sie uginać i przez to wyskakują biegi. Późniejsze silniki maja wodziki kute które są dużo trwalsze. Słabe w pierszych silnikach są też sprężyny wybieraka, twarde i kruche.

U siebie założyłem wodziki kute i skończył się problem z wyskakiwaniem biegów, jednak aby je założyć musiałem popracować nad nimi pilnikiem ,bo nie były do końca obrobione.

Silniki wiatr(W-2) w początkowej fazie produkcji miały iskrownik(SHL M 11W), potem szwedzki alternator HALDEX(pierwsze gazele), potem do 1975 roku alternator Zelmot 12V (gazela ,wsk m21), a po 1975 też alternator zelmot ale o napięciu 6V

[wueska]

059A silnik z kołem z wnęka pod rozrusznik

059 silnik bez koła z nęka pod rozrusznik

060 silnik bez koła

 

 

Koło nie słuzło do rozrzusznika tylko do poprawienia nieco krzywej momentu;)

[slaczek]

059A silnik z kołem z wnęka pod rozrusznik

059 silnik bez koła z nęka pod rozrusznik

060 silnik bez koła

Koło nie słuzło do rozrzusznika tylko do poprawienia nieco krzywej momentu;)

 

Weź stronę z katalogu gazeli i poczytaj co na niej pisze :biggrin: pozycja 9 :biggrin: :

 

[maxwronki]

Dzięki Slaczek, mam po prostu zamiar wypróbować pracę tego silnika przy założonym kole zamachowym. Przy okazji jak bedziesz mierzył te koło to zważ je - interesuje mnie też jego masa. :buttrock:

[wueska]

hmm no wiesz mnie sie wydawłąo ze to jednak zbyt daleka odległosc od rozrusznika;) Sorry za pomyłke. W kazdym razie w silniku 059 da sie rozrusznik zamontowac;)

[maxwronki]

No to nastepne pytanie: jak ten rozrusznik wygladał i czy ktoś go widział?

[wueska]

rozrusznika nie widziałem ale wiem ze łatwo dopasowac jakis nowy rozrusznik np od jakiejs 125 4T.

[slaczek]

Dzięki Slaczek, mam po prostu zamiar wypróbować pracę tego silnika przy założonym kole zamachowym. Przy okazji jak bedziesz mierzył te koło to zważ je - interesuje mnie też jego masa. :flesje:

 

Odległość jest dobra tylko zapomniałeś o jednym :

Pomiędzy kołem rozrusznika a samym rozrusznikiem musi być dodatkowa przekładnia ze spprzęgłem jednokierunkowym. Najczęściej jest to dwa dodatkowe koła (aby nie zmieniać kierunków obrotu).

Dlatego taka odległość ;)

 

A co do rozrusznika ,życie zweryfikowało plany i nie wszedł nigdy w życie, miał być szwedzki firmy SEM identyczny jak w małych 125.

Ale wysoka cena Gazeli bardzo ograniczyła jej sprzedaż a z rozrusznikiem była by jeszcze droższa ,to by była kompletna klapa.

Edytowane 28 Maja 2008 przez slaczek