cypherius Opublikowano 30 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2003 ehh japonia, japonia :banghead: nie zesraj sie z ta japonia czlowieku. to tak jak wybierac miedzy przykatowanym BMW sprzed 20tu lat a np. duzym fiatem w stanie idealnym - co bys wybral ? bmw ? heh. no comments Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Icea_PL Opublikowano 30 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2003 ehh japonia, japonia nie zesraj sie z ta japonia czlowieku. to tak jak wybierac miedzy przykatowanym BMW sprzed 20tu lat a np. duzym fiatem w stanie idealnym - co bys wybral ? bmw ? heh Jasne ze BMW ... ale to moje zdanie. w wersji 80cmm 9,6 KM i prędkość zależnie od egzemplarza między 80 a 100km/h Ojjj wydaje mi sie ze wiecej MB ... chciaz moze nie - to nie enduro.A i V-maxy MBX`ow siegaja do 115 km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 30 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2003 ehh japonia' date=' japonia :banghead: nie zesraj sie z ta japonia czlowieku. to tak jak wybierac miedzy przykatowanym BMW sprzed 20tu lat a np. duzym fiatem w stanie idealnym - co bys wybral ? bmw ? heh. no comments[/quote'] Do mnie to było :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neos Opublikowano 30 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2003 ja bym chcial jakiegos japonczyka ale niestarczy mi kasy :roll: dlatego chyba kupie simsona, a tak wogule to kazda sroczka swuj ogonek chwali :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kargul Opublikowano 30 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2003 fajne bzyki .A jak ktos ma jakies zdjeci to wstawce jeszce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypherius Opublikowano 30 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2003 rozek nie, nie do ciebie. a tak btw to niektorych nie poznaje - tylko teksty to gowno, tamto gowno - ludzie przypomnijcie sobie korzenie! smiejecie sie z jakiegos moto bo Was stac na lepszy ok - mnie np. nie i dla mnie jak rozek pisze takie s51 enduro to git maszyna. nie poznaje 4um - a tak krotko mnie nie bylo. Niektorzy sie zadufali w sobie i tyle. btw ICEA - to nice day jak wolisz takie BMW - w warsztacie u znajomego pojawiaja sie takie "super furki" - tragedia. ale w koncu bys mial BMW łoł a nie jakiegos dupiastego duzego fiata w super stanie nie ?? lol :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Icea_PL Opublikowano 31 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2003 btw ICEA - to nice day jak wolisz takie BMW - w warsztacie u znajomego pojawiaja sie takie "super furki" - tragedia. ale w koncu bys mial BMW łoł a nie jakiegos dupiastego duzego fiata w super stanie nie ?? lol Wole "BMW" poniewaz je moge sobie podreperowac, pozbierac $$ na drogie czesci i cieszyc sie dobrym BMW a nie fiatem. Po za tym "BMW" jest ladniejsze, ma lepsze osiagi - to plusy :banghead: . Koszty - to duze minusy :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 31 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2003 ludzie przypomnijcie sobie korzenie! smiejecie sie z jakiegos moto bo Was stac na lepszy ok - mnie np. nie i dla mnie jak rozek pisze takie s51 enduro to git maszyna. nie poznaje 4um - a tak krotko mnie nie bylo. Niektorzy sie zadufali w sobie i tyle. hehe no kto by pomyślał jeszcze rok temu marzyłęm o jawce czy ogarze :lol: A teraz :lol: Co to sie porobiło :?: :twisted: A dla mnie simson się podoba ale nie enduro :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypherius Opublikowano 31 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2003 no wlasnie co to sie porobilo :banghead: jesli macie japonie i na niej jezdzicie to nie wysmiewajcie i dolujcie tanszych sprzetow, bo ludzi nie stac na niektore motorki i tyle. A jesli Tobie rozek sie np simek enduro nie podoba to nie wysmiewaj go tylko poinformuj - mi sie nie podoba etc. np moim marzeniem jest taki sprzet, ale mnie na niego nie stac (moze kiedys). szanujcie ludzkie uczucia :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 31 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2003 hehe simsony s51 enduro to śmiech nie enduro :lol: :lol: Sory ale jest takie moje zdanie HHehe zobacz co napisałem :lol: A ja nie wyśmiewam Ciebie czy kogoś innego dlatego że jeździsz jawką (w ogóle Cie nie wyśmiewam :banghead: ) Sam jeździłem jawką więc wiem jak to jest i nie mówie że to jest złom. A gdybym wyśmiewał Was dlatego że jeżdzę japonią ( no jeszcze nie jeżdzę ale na dniach będe ją pewnie miał ) to sam musiął bym się schować i nie wchodzić na 4um bo ile osób jeździ lepszymi motorami :?: Nawet w podforum "motorowery i skutery" nie mówiąc reszcie forum :banghead: Szacuneczek dla wszystkich :banghead: :banghead: :banghead: dla Was Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samson Opublikowano 31 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2003 Zdań na temat Simsona i japończyków jest tyle ile nas tutaj razem zebranych. Simson to dość przestarzała konstrukcja z bardzo dziwnymi rozwiązaniami.Przede wszystkim rozwiązanie skrzyni biegów - wogle nie zgodne z 'normami' światowymi - kto rozkładał ten wie - ahh te kulki.Instalacja elektryczna - rozwiązana kretyńsko - każdy zna te kłeby kabli.Rama otwarta - nijak ma to się do enduro... rozwiązanie nie zbyt trafione.Wygląd - moim zdaniem nie zbyt ciekawy. Co do trwałości nie wypowiem się bo nie jeździłem. Mam dwóch kumpli którzy mają/mieli S51 - obaj mieli same problemy choć podobno zadbane simsony potrafią być bezawaryjne. Co do japończyków. Miałem Honde MB80 z 1981 roku i Honde MTX80 składaka z roku średnio-wiadomego. MB była zupełnie bezawaryjna, lałem benzyne i olej i jeździłem bez dotykania się do niej palcem.MTX zaraz po kupnie z oryginałem wiele wspólnego nie miał więc psuł sie nonstop.Rozebrałem go całego na części i poskładałem jak należało -od tamtego czasu MTX był bezawaryjny i dalej taki jest. Ja osobiście nigdy nie kupiłbym simsona z wielu powodów. Mając do dyspozycji 2000 czy nawet 3000 wolałbym japonie. Ceny eksploatacji tak naprawde nie różnią się aż tak bardzo, a nawet 10lat starsze japończyki są dużo bardziej zaawansowane technicznie od simsonów. Skrzynia biegów w przeciwieństwie do simsona wykonana jest tak jak w każdym innym dużym motocyklu w związku z czym NIGDY nie ma z nią problemów.Zapłon CDI zapewnia doskonały komfort tak samo jak praktycznie nie zawodny dozownik oleju. Wielu z was przedstawia jeszcze dość 'staromodne' poglądy przywiązania do niemieckich demoludowych simsonów i MZtek. Tak samo jak zwolennicy BMW i WV psioczą na Honde i inne japońce tak wy nie potraficie zrozumieć że coś ze wschodu może być dobre. Nie twierdze oczywiście, że simson jest zły. Poprostu stosunek ceny do zastosowanej technologii ma się w przypadku simsona jak ch*j do oka.Wole zapłacić te same pieniądze za coś bardziej zaawansowanego technicznie niż te same pieniądze za przestarzałą konstrukcję z lat 60tych. To o czym pisze, nie w każdym przypadku jest słuszne. Kupiłem Suzuki GS400 zamiast MZ ETZ 251 czego teraz naprawde bardzo żałuje. Osiągi praktycznie te same a różnica w cenach części naprawde gigantyczna. Tak jak w przypadku Simson - małe japońce różnica nie jest tak odczuwalna tak w przypadku GS i MZ są to różnice cenowe rzędu 10x. Naszczęście każdego (prawie) obdarzono rozumem i własną wolą więc to co kupi będzie tylko jego wyborem. Wole przed zakupem sprawe dobrze przeanalizować i mieć za te same pieniądze coś lepszego niż gorszego ale to przecież jest oczywiste. Uff się rozpisałem.A tak wogle to Szczęśliwego Nowego Roku... 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manulo Opublikowano 31 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2003 ehh japonia' date=' japonia :banghead: nie zesraj sie z ta japonia czlowieku. to tak jak wybierac miedzy przykatowanym BMW sprzed 20tu lat a np. duzym fiatem w stanie idealnym - co bys wybral ? bmw ? heh. no comments[/quote'] Za te same pieniądze to bym wolał porządnie odrestaurowaną Warszawę lub Syrenę - jedne z niewielu samochodów które naprawdę chciałbym mieć!! Syrena i Warszawa rulz :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z3US Opublikowano 31 Grudnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2003 Teraz podziwiajcie tą fure Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 31 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2003 Hehe widziałem już kiedyś go. Ciekawe po co mu drugi silnik :?: Hehe simson s51 wersion wood rOlz :banghead: :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba Opublikowano 1 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2004 Simson to dość przestarzała konstrukcja z bardzo dziwnymi rozwiązaniami.Ja tam nic dziwnego nie widzę. A nawet jeśli jest dziwne to działa prawidłowo.Przede wszystkim rozwiązanie skrzyni biegów - wogle nie zgodne z 'normami' światowymi - kto rozkładał ten wie - ahh te kulki. A co Ci te kulki przeszkadzają :?: Instalacja elektryczna - rozwiązana kretyńsko - każdy zna te kłeby kabli.Może jakieś uzasadnienie :?: Ja tam nic kretyńskiego nie widzę.Rama otwarta - nijak ma to się do enduro... rozwiązanie nie zbyt trafione. Temu nie można zaprzeczyć. Mam dwóch kumpli którzy mają/mieli S51 - obaj mieli same problemy choć podobno zadbane simsony potrafią być bezawaryjne. Oczywiście, że tak.10lat starsze japończyki są dużo bardziej zaawansowane technicznie od simsonów.Ale z drugiej strony są o 10 lat bardziej wyeksploatowane, chociaż to zależy od egzemplarza.Skrzynia biegów w przeciwieństwie do simsona wykonana jest tak jak w każdym innym dużym motocyklu w związku z czym NIGDY nie ma z nią problemów.Teraz to chyba żartujesz :lol: :lol: :lol: Chcesz przez to powiedzieć, że skrzynie w dużych lub japońskich motorach się NIGDY nie psują, a te w Simsonach się psują :?: :lol: Musisz wiedzieć, że jeszcze nie spotkałem się z awarią skrzyni w simsonie, a miałem do czynienia z wieloma. Czasami awari ulega mechanizm zmiany biegów, ale już na pewno nie ma to nic wspólnego z zastosowaniem wspomnianych przez Ciebie kulek :!: Japońce też się prędzej czy później zaczną psuć. Kpiną jest gadanie, że COŚ SIĘ NIGDY nie zepsuje :banghead: Zapłon CDI Zgadza się - niewątpliwa zaleta japońców. Ale zapłon w simsonach wcale nie jest zły (psujący się). Po prostu wymaga więcej (częstszej) obsługi i to wszystko.doskonały komfort tak samo jak praktycznie nie zawodny dozownik oleju. Komfort jest doskonały, ale mimo wszystko tradycyjna mieszanka jest bardziej niezawodna :banghead: :banghead: :banghead: Dozownik się może popsuć tak samo jak wszystko inne (tak samo jak np. skrzynia biegów).No ale spox, dozownik to faktycznie wielki + :!: Nie twierdze oczywiście, że simson jest zły. Poprostu stosunek ceny do zastosowanej technologii ma się w przypadku simsona jak ch*j do oka. Wole zapłacić te same pieniądze za coś bardziej zaawansowanego technicznie niż te same pieniądze za przestarzałą konstrukcję z lat 60tych. I tu się zaczyna problem.Jeśli chcemy motocykl do jazdy użytkowej to nie powinno robić to żadnej różnicy.Natomiast jeśli chcemy ostro poszaleć (jak np. ja i zdecydowana większość z nas) to japońskie motory będą oczywiście lepsze, ze względu na bardziej zaawansowaną technologię. Na pewno są wytrzymalsze a to jest kolejny + zakładając oczywiście, że motoru używać będziemy ostro, a nie "do sklepu po bułki". Samson > jeździsz jeszce motorem do szkoły :?: :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.