Skocz do zawartości

Jak przejechać skrzyżowanie ze sterowaną pętlą indukcyjna sygnalizacją.


TomaszB
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W sprawie pętli zadzwoniłem swego czasu do zarządu dróg miejskich i miła pani powiedziała, aby zatrzymywać motocykl tak, by przewód pętli krzyżował się z motocyklem. U mnie czasem działa, ale mam stalową ramę :icon_twisted:

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forumowicz krzybiel ma kolejną spiskową teorię świata pogratulować fantazji ,współczuć głupoty???
Współczuję głupoty autorowi tej wypowiedzi.

 

Napisane: 22.05.2008 - 19:26 :]Motocyklistę poznasz po tym co ma w głowie, a nie …… przechwalasz się jak stary bajker a jeszcze mało wiesz o życiu, życzę ci cierpliwości i więcej serdeczności wobec kolegów i koleżanek[/i].
Ty, jako MOTOCYKLISTA chyba masz dosyć pusto w głowie. No i gratuluje bogatego doświadczenia życiowego, a także życzę ci cierpliwości i więcej serdeczności wobec kolegów i koleżanek

 

 

 

 

Pozdrawiam :icon_question:

Edytowane przez TomaszB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skomentuje to tylko jednym zdaniem: bzdury, bzdury, bzdury !!!
Moja szybka odpowiedź: Głupoty piszesz.

 

Kilka zdań wprowadzających:

 

W granicach administracyjnych miasta oraz na obwodnicy istnieje szereg typów sygnalizatorów regulujących ruch drogowy. Zwykłe z centralką elektryczną (elektroniczną) sterowane czasowo, bazujące na czujnikach fotooptycznych, z czujnikami indukcyjnymi oraz łączące wymienione funkcje. Zleceniodawcami budowy sygnalizatorów są GDDKiA, gmina miejska oraz... wykonawcy prywatni. Ci ostatni zarządzają np. sygnalizacją na al. Poznańskiej (Plus) i al. Powstańców Wielkopolskich (Kaufland). Oznacza to ni mniej, ni więcej curiosum, jakim jest sterowanie ruchem niezależne od GDDKiA czy ZDM. Na marginesie trzeba dodać, że rolę głównego źródła informacji o ruchu i jego natężeniu w obu miejscach pełni fotokamera sprzężona ze sterownikiem elektroniczno-czasowym. Nasza dyskusja dotyczy jednak skrzyżowań z sygnalizacją sterowaną poprzez tzw. pętlę indukcyjną. Otóż i jej cechy:

 

Na standardowym pasie drogowym o szerokości ok. 2,75 m jest umieszczona symetrycznie względem jego osi, pod nawierzchnią cewka indukcyjna o kształcie litery U posiadająca długość min. 10 m i szerokość 1 m. Pętla kończy się ok. 5 m przed sygnalizatorem świetlnym i jest widoczna, jako wyraźnie różniące się wypełnienie w materiale nawierzchni. Pętla ma dwojaką funkcję - reaguje na obecność metalowej masy (pojazdu) znajdującej się w polu elektromagnetycznym cewki oraz współdziałając z jednostką obliczeniową dokonuje szacunku natężenia ruchu drogowego. Na bazie strumienia danych odbywa się regulacja i sterowanie ruchem w obrębie skrzyżowania. Ale... omawiane skrzyżowanie 10 i 11 na wylocie al. Niepodległości posiada tzw. priorytet drogi 10, który imperatywnie narzuca dla niej zielone światło, podporządkowując w oparciu o wymienione wcześniej kryteria ruch na drodze 11 i al. Niepodległości. Jak dotychczas ani GDDKiA, ani Starostwo Powiatowe, ani ZDM czy Policja nie odnotowały żadnej informacji pochodzącej od użytkowników dróg w naszym regionie, oprócz oficjalnego pisma w tej sprawie pochodzącego od... KMTM 'Husaria' w Pile. Pilscy motocykliści z tego klubu dość wcześnie zwrócili uwagę na dyskryminację jednośladów przejeżdżających nowo powstałe skrzyżowania. W ślad za tym na ręce Starosty Pilskiego został złożony postulat lustracji urządzeń pod kątem zapewnienia czułości właściwej dla bezpiecznego przejazdu w tych miejscach pojazdów jednośladowych. O rezultatach naszych starań motocykliści bez wątpienia zostaną poinformowani.

 

Na koniec już - nieprzypadkowo na początku posta zacytowałem wybrane, mało wybredne komentarze ilustrujące stosunek części z Kolegów do problemu, w tym także kwestii bezpieczeństwa i chyba również kultury osobistej. No cóż... wyraźnie widać, że w tych przypadkach obce są dobre maniery i odrobina rozsądku. Bo zamiast razem działać dla wspólnego dobra wolą inwektywy i zwyczajne rozrabiactwo. Szczęściem jest to postawa marginalna i chyba też w taki sposób powinna być traktowana. Zdecydowana większość, w tym 'Husaria' folguje bowiem działaniom rzeczywistym i poważnym, a nadto celowanym na dobro wszystkich kierowców jednośladów. A podane we wcześniejszym poście informacje n/t sygnalizacji, jej działania oraz przejazdu jednośladem zostały pozyskane z oficjalnych źródeł lub obiektywnie zweryfikowane. Natomiast rewelacyjne doniesienia o wpływie laptopów, magnesów czy kozich odchodów na sterowanie lampkami należy przypisać fantazji autorów... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowana większość, w tym 'Husaria' folguje bowiem działaniom rzeczywistym i poważnym, a nadto celowanym na dobro wszystkich kierowców jednośladów.

 

Czyli nie robią nic :)

 

A co do Twoich wywodów na temat sygnalizacji świetlnej, to nie odkryłeś Ameryki, bo użytkownik TomaszB sprawdził te informacje dużo wcześnij niż "zapracowana Husaria". Nie sztuka się czegoś dowiedzieć, sztuka coś zmienić, co zagraża życiu człowieka. A Twoja odpowiedź na pytanie co ma zrobić młody człowiek na skuterze aby przejechać to skrzyżowanie, to poprostu żarty. Napisałeś, że ma to zrobić bezpiecznie na czerwonym świetle. Pytam się jak człowiek zrzeszony w klubie, który działy przy LOKu pisze takie pierdoły, bo inaczej tego nie można nazwać. Przecież to jawne namawianie do łamania prawa oraz doprowadzanie do sytuacji zagrożenia życia!

A Twoje zarzuty i porównania mojej osoby do P. Leppera, to poprostu chamstwo. Wiele akcji blokad niebezpiecznych przejazdów kolejowych, przejść dla pieszych itp, poskutkowało w tym kraju tym, że w końcu ktoś z lokalnych władz dostrzegł problem i zaczęto jakieś działania aby go zlikwidować.

Tak więc życzę dalszych rzeczywistych i poważnych działań Husari przy piwku :P

Edytowane przez krzybiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) A Twoja odpowiedź na pytanie co ma zrobić młody człowiek na skuterze aby przejechać to skrzyżowanie, to poprostu żarty. Napisałeś, że ma to zrobić bezpiecznie na czerwonym świetle. Pytam się jak człowiek zrzeszony w klubie, który działy przy LOKu pisze takie pierdoły, bo inaczej tego nie można nazwać. Przecież to jawne namawianie do łamania prawa oraz doprowadzanie do sytuacji zagrożenia życia!

 

Właściwie, to nie mam w zwyczaju wdawać się w takie pierdoły, ale trochę przegiąłeś. I - albo nie potrafisz zrozumieć czytanego tekstu, albo katarakta nieuzasadnionej niechęci zmąciła wzrok. Racz wskazać miejsce, gdzie nakłaniam kogokolwiek do przejechania skrzyżowania przy czerwonym świetle! Zdecydowanie takie postępowanie forsują inni dyskutanci, lecz z pewnością nie moja skromna osoba. Poczytaj raz jeszcze... O tempora, o mores!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Wojtku !!!

 

 

 

Zacznę od końcówki Twojej wypowiedzi.

 

Napisałeś cyt: Na koniec już - nieprzypadkowo na początku posta zacytowałem wybrane, mało wybredne komentarze ilustrujące stosunek części z Kolegów do problemu, w tym także kwestii bezpieczeństwa i chyba również kultury osobistej. No cóż... wyraźnie widać, że w tych przypadkach obce są dobre maniery i odrobina rozsądku. …

 

Czyżby określenie „głupoty piszesz” tak Cię rozdrażniło. To jest „mało wybredny komentarz” ?. Przypominam Ci, że to jest forum dyskusyjne gdzie wymieniamy się swoimi poglądami. Czasami mamy czas napisać coś więcej i to uzasadnić, czasami z braku czasu musimy w jednym zdaniu wyrazić naszą opinię. Czy gdybym postawił po „głupoty piszesz” siedemnaście uśmieszków to byłoby OK.? A czemu nie oburzyły Cię osobiste wycieczki niektórych forumowiczów. Czyżby ci którzy mają zdanie podobne do Twojego mogli więcej ?.

 

No dobrze, teraz mam nieco więcej czasu więc przeanalizujmy Twoją wypowiedź i mój komentarz po którym poczułeś się taki „obrażony” [Tu wstawić siedemnaście uśmieszków].

 

Napisałeś: „Jak na moje doświadczenia przejazd rowerem, motocyklem lub autem przez to skrzyżowanie i podobne w innych miejscach i wokół miasta nie stanowi żadnego problemu” .

 

No to szanowny Wojtku mamy zupełnie INNE doświadczenia. Ponieważ mieszkam w Dobrzycy więc skrzyżowanie na końcu Al. Niepodległości pokonuję co najmniej 2 razy dziennie, a zazwyczaj częściej. Przejeżdżam je wszelkimi dostępnymi mi pojazdami, samochodem, motocyklem, motorowerem (skuterem), rowerem, pieszo itd, w różnych porach dnia i nocy [uśmieszek * 2]. Możemy więc chyba obiektywnie stwierdzić, że moje doświadczenia są zapewne nieco większe niż Twoje. W związku z tym twierdzę, że jeżeli dla Ciebie przejazd przez to skrzyżowanie nie stanowi problemu to:

 

- albo rzadko tamtędy przejeżdżasz,

 

- albo masz niesamowite szczęście,

 

- albo otacza Cię jakaś niebiańska aureola powodująca, że na Twój widok zapalają się wszystkie napotkane przez Ciebie zielone światła [siedem uśmieszków].

 

 

 

Przeanalizujmy dalszy ciąg Twojej wypowiedzi:

 

„Nie widzę potrzeby angażowania się w przedsięwzięcia, które jedynie dla niewielkiej garstki osób stanowią kłopot”. No cóż, nie widzisz takiej potrzeby to trudno, natomiast stwierdzenie że jedynie dla niewielkiej „garstki” stanowi ono kłopot jest już nadużyciem. Dotyczy ona WSZYSTKICH użytkowników jednośladów (no może poza tymi co otacza ich „aureola” [trzy uśmieszki]. Poza tym sam sobie chyba zaprzeczasz, bo parę dni później piszesz: „oprócz oficjalnego pisma w tej sprawie pochodzącego od... KMTM 'Husaria' w Pile. Pilscy motocykliści z tego klubu dość wcześnie zwrócili uwagę na dyskryminację jednośladów przejeżdżających nowo powstałe skrzyżowania. W ślad za tym na ręce Starosty Pilskiego został złożony postulat …” [dowolna ilość uśmieszków wg uznania].

 

 

 

I dalsza część Twojego postu: „Tym bardziej tak drastycznych, jak ogranizacja blokad! Instytucje regulujące działanie sygnalizatorów drogowych cały czas zbierają informacje niezbędne dla zapewnienia płynności narastającego ruchu pojazdów. Należy im zostawić wypełnianie swoich obowiązków, a z pewnością do czasu, kiedy kierowcy (rowerzyści i piesi również) ewidentnie zwrócą uwagę na nieprawidłowości. Moim zdaniem nie należy brać przykładu z warchoła i troglodyty Leppera, lecz pomyśleć o szeroko rozumianym bezpieczeństwie.” Napiszę tak – jak to przeczytałem to roześmiałem się do łez [jeden uśmieszek]. Pomyślałem sobie: Wojtek startuje w jakiś wyborach i zaczyna mównic jak polityk. Ale zaraz przyszła refleksja, przecież teraz chyba nie ma żadnych wyborów. Może miałeś gorszy dzień, może czas pomyśleć o zmianie pracy [trzy uśmieszki]. Wojtku !!!, przecież to nowomowa jak z czasów Gomółki. [dowolna ilość uśmieszków]. To może jeszcze raz „Instytucje regulujące działanie sygnalizatorów drogowych cały czas zbierają informacje niezbędne dla zapewnienia płynności narastającego ruchu pojazdów. Należy im zostawić wypełnianie swoich obowiązków

 

 

 

No to dalsza cześć Twojego postu: „Jako motocykliści nie jesteśmy jedyną i szczególnie uprzywilejowaną grupą uczestników ruchu drogowego stojacą poza prawem. Nie czuję się uprzywilejowany, a ten temat założyłem aby udowodnić że użytkownicy jednośladów są w stosunku do innych uczestników ruchu DYSKRYMINOWANI.

 

„ To, że niektórzy z nas przypinają sobie łatki wszystkomogących i wszystkowiedzących nie znaczy wcale, że są środowiskiem opiniotwórczym.”. Szczerze mówiąc mimo wielokrotnego przeczytania tego fragmentu nie wiem o co Ci chodziło.

 

I dalej: „Uważam, że Husaria stanowiąca w mieście liczebną i zorganizowana większość środowiska motocyklistów …”. No cóż, nigdy nie wypowiadałem się ani nie jestem „wrogiem” Husarii, ale twierdzenie ze stanowi ona liczebną większość to chyba spore nadużycie.

 

„TomaszB zadał pytanie, jak należy przejeżdżać takie skrzyżowania. Ja mam odpowiedź, że należy robić to bezpiecznie i tak powinniśmy jeździć i uczyć nasze dzieci. Żeby nasi bliscy i my sami nie drżeli oczekując czyjegoś powrotu z drogi...” Wojtku !!! Twoje odpowiedź „bezpiecznie” jest w tym miejscu po prostu śmieszna. [bez uśmieszków].

 

 

 

 

 

No dobrze, a teraz przejdźmy do meritum Twojej ostatniej wypowiedzi.

 

Przypominam, że temat ma tytuł: Jak przejechać skrzyżowanie ze sterowaną pętlą indukcyjna sygnalizacją. i dlatego Twoje wyjaśnienia jakie mamy w mieście i okolicach sygnalizacje aczkolwiek cenne, nie wnoszą nic (lub niewiele) do tematu.

 

Twoja informacja: Jak dotychczas ani GDDKiA, ani Starostwo Powiatowe, ani ZDM czy Policja nie odnotowały żadnej informacji pochodzącej od użytkowników dróg w naszym regionie” jest nieprawdziwa, i osoby które udzieliły Ci takich informacji KŁAMAŁY.

 

Od czasu, kiedy na skrzyżowaniu 10 i 11 (koniec Al. Niepodległości) zostały zainstalowane światła, kilkakrotnie zwracałem się do GDDKiA, wielokrotnie dzwoniłem na Policję do wydz. ruchu drogowego, zgłaszałem sprawę napotkanym patrolom policji. Zarząd Dróg został powiadomiony między innymi w czasie budowy świateł obok Grapilu.

 

 

 

Z poważaniem

 

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam odpowiedź, że należy robić to bezpiecznie i tak powinniśmy jeździć i uczyć nasze dzieci. Żeby nasi bliscy i my sami nie drżeli oczekując czyjegoś powrotu z drogi...

 

To jest Twoja odpowiedź na pytanie: jak przejechać skuterem na czerwonym świetle.

To, że czegoś nie piszesz wprost, to nie oznacza, że tak nie myślisz. Skoro sam piszesz w jednym z ostatnich postów, że takiego skrzyżowania nie da się przejechać na czerwonym świetle i żadne "gadżety" nie pomagają, to chyba jest zrozumiałe, że proponujesz je przejechać na czerwonym świetle.

 

Ale rozumiem brak Twojego zrozumienia w dniu dzisiejszym, wszak jest niedziela, padał deszcz więc kredensik stał w garażu, a Ty zapewne musiałeś na piwko skoczyć taksówką :bigrazz:

 

P.S. I nie przeginaj z tą przewagą liczebną Husari, bo w mojej dzielnicy jest więcej zsolidaryzowanych motocyklistów, niż Wy wszyscy razem macie szprych w kołach :lalag:

 

Miłego :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw problem przejazdu przez rzeczone skrzyzowania Husarii nie dotyczy , pozniej postanawiaja oni jako najliczebniejsi ( i w ogole naj..) podjac inicjatywe wystosowania pisma w sprawie... pewnych problemow z przejazdem skrzyzowan 'z petla'. Coz... widac tu pewna niekonsekwencje , wiec zastanow sie 2 razy Wojtku co piszesz- przyjmij jedna wersje :)

Rowniez sluzbom tj policja zglaszany byl problem niejednokrotnie, spojrz Wojtku na post trajki66 , ktory pojawil sie dwie strony wczesniej.

Dzieki za poprawienie humoru z rana , wszak dzis poniedzialek :) a ja od rana w skowronkach.

Edytowane przez Przemek PbS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzybiel piszę:

"Panowie, TIRy blokują miasto, bo ceny paliw podnoszą, pocztowcy strajkują, bo im się w dupach poprzewracało. Dlaczego my nie robimy blokady na obwodnicy !!! Dlaczego tylko dwie osoby poparły ten temat !!?? Potraficie się zorganizować na wyjazdy, zloty, śluby, a w tak ważnej sprawie nic nie wychodzi."

 

Gdy przeczytałem takie sławo żywcem wyjęte z z faktu lub jakiegoś innego brukowca to mnie nosi mam w rodzinie kilku pocztowców i zapewniam że zarobki i angaże na poczcie są gówniane, nie mówię o kadrze kierowniczej itp.

coś tam usłyszałeś lub ci się w głowie spłodziło i powtarzasz bzdury.

 

Kilku motocyklistów w Pile rozpocznie rewolucję??????

 

Powodzenia

 

 

 

Nie zamierzam cię przepraszać.

Edytowane przez MARCYŚ

RIDE TO LIVE

Pilska Grupa Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Wy jak szlachta za dawnych dobrych czasów. Potraficie kłucić sie i obrażać, bo to Wam najlepiej wychodzi i i piszecie coraz dłuższe posty na dowód swojej glupoty. A co w temacie? Pozdrawiam.

Ps: "Mówi kolega do kolegi: Jak sobie pomyślę jakim jestem inżynierem, to boje sie iść do lekarza." Tak teraz mamy , nikt nie robił próby świateł pod katem motocykla. I czy to nie jest dyskryminacja? Albo: mówi kolega do kolegi. Ha, ha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...