Dlaczego po regulcji zaworow motor przerywa

[maniek1300]

Witam

po regulacji zaworow wydechowych tylko w moim VTX 1300 motor jakos dziwnie sie zachowuje tzn. jedzie wszystko ok ale odnosze wrazenie jakby ktos mnie trzymal z tylu, drugi objaw to moto jakby sie dlawilo, i jak puszcze na luz albo manetka odkrece i puszcze to moto gasnie. Co to moze byc.

 

Pozdrawiam

[KRUPSKI]

a regulacja dokonana wg serwisówki ? moze trzeba gaźniki wymyc wyczyscic i synchronizowac

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Moze problem z gaźnikiem?

Ja na Twoim miejscu wyregulował bym gaźniki...zdaje sie że w VTX-ie sa dwa?Motocykl jak jest nagrzany i uruchomiony na luzie...powoli schodzi z obrotow i gasnie?

Jesli tak to obstawiam gaźniki i ich regulacje :biggrin:

 

P.S

Nie jestem specem...tak tylko głośno myślę :clap:

[Piotr Dudek]

Jeżeli zawory poprawnie wyregulowane to przerywanie pracy z tym nie ma nic wspólnego dlatego takie operacje powinny być powiązane z czyszczeniem i regulacją gaźników.

[maniek1300]

Witam

ale ja mam tylko jeden gaznik i przed regulacja zaworow wszystko bylo ok. Dodam ze regulowalem tylko zawory wydechowe ssacych nie ruszalem bo byly w normie.

 

 

Pozdrawiam

[wojtek101]

Witam mam ten sam problem. Śmigam GSX 550 ef z 87 roku moto chodziło równo wszystko było ok z tym że tak jak pisaliście gaźniki miałem rozregulowane a poziom tak poryty że kręcił mi tylko do 6000 wymieniłem świece i kręcił do 6500 no ale chodził równo po nagrzaniu miał 1400 obr. Wyregulowałem zaworki i się stało z jednego wydechu leci mi nie fajny niebieski dym ,a mój cudowny bzyk przerywa puszcze manetkę gaśnie i w ogóle jakiś bez ducha :D Podejrzewam jednak że to przewody bo jak go odpaliłem i zdjąłem jedną fajkę poszła piękna iskra na ramę. Zastanawiam się też czy to może być motyw z kapą zaworową podobno uszczelkę należy przykleić czarnym sylikonem ale ja się o tym dowiedziałem po robocie, czy jest możliwe lewe powietrze z kapy zaworowej??

 

Narazie stawiam na przewody dziś idę je robić.

Co w ogóle oznacza niebieskawy dym??

 

i czy jest możliwość że regulacja zaworów mogła tak popieprzyć wszystko??

[Greedo]

Witam mam ten sam problem. Śmigam GSX 550 ef z 87 roku moto chodziło równo wszystko było ok z tym że tak jak pisaliście gaźniki miałem rozregulowane a poziom tak poryty że kręcił mi tylko do 6000 wymieniłem świece i kręcił do 6500 no ale chodził równo po nagrzaniu miał 1400 obr. Wyregulowałem zaworki i się stało z jednego wydechu leci mi nie fajny niebieski dym ,a mój cudowny bzyk przerywa puszcze manetkę gaśnie i w ogóle jakiś bez ducha :icon_eek: Podejrzewam jednak że to przewody bo jak go odpaliłem i zdjąłem jedną fajkę poszła piękna iskra na ramę. Zastanawiam się też czy to może być motyw z kapą zaworową podobno uszczelkę należy przykleić czarnym sylikonem ale ja się o tym dowiedziałem po robocie, czy jest możliwe lewe powietrze z kapy zaworowej??

 

Narazie stawiam na przewody dziś idę je robić.

Co w ogóle oznacza niebieskawy dym??

 

i czy jest możliwość że regulacja zaworów mogła tak popieprzyć wszystko??

 

O dżizas. Zdejmuj fajki dalej, moduły są drogie. Co ma niby regulacja zaworów do puszczania dymka? I powietrze w deklu zaworów do pracy silnika? Załamałem się. Widać że w ogóle nie masz bladego pojęcia o czym piszesz. Zepsujesz fajny motocykl, bo jeśli z takim pojęciem jak w poście piszesz, regulowałeś zawory to wątpię żeby to było dobrze zrobione.

Edytowane 2 Maja 2008 przez Greedo