podswiadome coś - zauważyliście??

[zielu]

To nie tylko moje spostrzezenie. Pytalem sie kilku znajomych i kazdy to potwierdzil.

 

Wyobraźcie sobie sytuacje w ktorej jedziecie po prostej i chcielibyscie polozyc motor.. Ktora strone byscie wybrlali?? Kazdy z moich "ankietowanych" odpowiedzial - lewa. Dlaczego tak sie dzieje?? Heh ciekawy temat, po kilku przemysleniach doszedlem do wniosku ze to musi miec jakies znaczenie, bo nawet tlumiki w wiekszosci sa montowane po prawej stronie (chyba zeby nie poparzyc nogi), w rowerze natomist tlumika nie ma, ale jest zebatka... czemu z prawej, a nie z lewej strony??

 

Ma ktos na to jakies bardziej naukowe wytlumaczenie??

 

 

Uzylem wyszukiwarki ale zadnego podobnego tematu nie znalazlem. Jesli juz byl to poprosze o linka , a ten do smieci..

 

pozdr

[sirlore]

Kiedyś miałem uślizg przedniego koła na oleju i poleciałem na prawą stronę. Przy czym działo się to tak szybko że dopiero jak leciałem po asfalcie to zdałem sobie sprawe że znajduje się na ziemi.

 

Jeżeli chodzi o położenie maszyny to sobie tego nie potrafie wyobrazić. Mój instruktor akurat mnie tak nauczył aby w najgorszym wypadku przywalić w przeszkode z jak najmniejszą prędkościa, oczywiście jeśli nie da się jej ominąć.

[qurim]

Mnie się wydaje że to zależy od tego iż każdy z Nas woli slizgnąć się do rowu niż pod nadjeżdzające pojazdy które są z lewej. Obserwowałem to u siebie i myśłałem to to wina tego iż jestem leworęczny ale teraz smigam na kurierce w UK czyli po złej strone drogi, i też ciągnie żeby kłaść na lewo czyli ślizgnąć się na przeciwny pas więc staram się bronić tego ale zawsze jak próbuję ostro hamować aby zablokować koło to ciągnie na lewy bok. Na prawy nawet przy hamowaniu nie potrafię sie przechylić więc jadę prawie prosto na uślizgu koła.

 

Jeżeli chodzi o położenie maszyny to sobie tego nie potrafie wyobrazić. Mój instruktor akurat mnie tak nauczył aby w najgorszym wypadku przywalić w przeszkode z jak najmniejszą prędkościa, oczywiście jeśli nie da się jej ominąć.

 

Nie wiem czy to rozsądne celować w przeszkodę. Ja zwykle mam taką procedurę wypracowaną w nagłych sytuacjach - heble do końca i skupiam się głównie na przyczepności przedniego koła, jednocześnie kombinuję jak wyjść z sytuacji, jesli jest wyjscie to unik/slizg, jak nie ma wyjscia to uderzasz ale z dużo mniejszą prędkością.

 

Wyjątkiem jest sytuajca z mojego ostatniego wypadku gdzie nawet nie zdążyłem dotknąć hamulca - jechałem a tu nagle wyskakuje samochód z bocznej , jebut! i już lecę w powietrzu.

[adrian44]

To prawda jest coś w tym... Nie wiem dlaczego tak jest mi sie wydaje ze na lewą strone jest bezpieczniej jakoś... Mialem juz wypadek dawno temu i wlasnie tez na lewą sie w polozylem. Teraz na swojej maszynce jak jakis uslizg koła czy piasek zawsze jakos w lewo ciągnie niz w prawo. Jesli ktos wie dlaczego tak jest chetnie posłucham bo mnie to interesuje. Wydech po prawej stronie tak jak ktoś pisał wczesniej tez coś ma w sobie ale nie które moto maja 2 wydechy i co wcale sie nie kładą:icon_razz:? Po za tym ja mam lewą strone juz lekko po szlifie (wywrotce) wiec wole na lewą heh

[zielu]

eżeli chodzi o położenie maszyny to sobie tego nie potrafie wyobrazić.

 

a wyobraz sobie ze jedziesz rowerem i nagle chcesz zablokowac tylne kolo izawrocic rower o 180 stopni... w ktora strone to zrobisz w prawa czy w lewa ??

[PiotrekRR]

Raguly nie ma. Przegladajac np allegro.pl szlifowane motocykle sa i z prawej jak i z tej drugiej strony :icon_razz:

Edytowane 20 Kwietnia 2008 przez PiotrekRR

[grzegorz9139]

Dziwne to ,ale sie zgadza- zaliczylem lewy szlif, nawet jak dam wiecej gazu i zazuci, to tez na lewo!!! Pozdro

[Gość marcpol]

Kiedyś położyłem Gilerę oczywiście na lewa stronę

[qurim]

EUREKA!!!!!!!!!!!!!! :icon_razz: :D

 

Mam. wiem czemu tak się dzieje. i jest to banalnie proste. Moto podczas jazdy nie da się ot tak położyć. Trzeba wywołać poślizg tylnego koła a że tylny hebel jest pod prawą nogą to raczej trudno się kłaść na tą stronę gdy noga na podnóżku skoro moża na lewy i podswiadomie często sie podpierać lewą gdy moto ucieka na prawo.

 

:bigrazz:

Edytowane 20 Kwietnia 2008 przez qurim

[zielu]

Raguly nie ma. Przegladajac np allegro.pl szlifowane motocykle sa i z prawej jak i z tej drugiej strony

jasne ze nie ma... Jak bedziesz pochylony w prawa strone w zakrecie i wyleci ci jakas przeszkoda to na 100% polecisz na prawo.. ale chodzi mi o ta podswiadomosc.. W ktora strone łatwiej byloby sie zmusic zeby polozyc moto... Nie spotkalem sie jeszcze z osoba ktora powiedzialaby ze w prawo...

[DrPlama]

Ci co lezeli na lewej stronie w wiekszosci przypadkow sa prawo reczni :icon_razz:

[fabi]

a ja do tego od strony biologiczno/anatomicznej podejde :icon_razz: podejrzewam ze to moze miec zwiazek z tym ze jestesmy praworęczni.(prawie wszyscy). cos czuje ze chyba strzelilem w sedno :D

[zielu]

Mnie się wydaje że to zależy od tego iż każdy z Nas woli slizgnąć się do rowu niż pod nadjeżdzające pojazdy które są z lewej. Obserwowałem to u siebie i myśłałem to to wina tego iż jestem leworęczny ale teraz smigam na kurierce w UK czyli po złej strone drogi, i też ciągnie żeby kłaść na lewo czyli ślizgnąć się na przeciwny pas więc staram się bronić tego ale zawsze jak próbuję ostro hamować aby zablokować koło to ciągnie na lewy bok. Na prawy nawet przy hamowaniu nie potrafię sie przechylić więc jadę prawie prosto na uślizgu koła.

 

Czekaj, jesli dobrze rozumiem to jesli u nas ciagnie Cie do rowu a w UK na przeciwny pas to chyba kladziesz sie na prawo a nie na lewo... Jestes leworeczny wiec to by tlumaczylo to zjawisko...

[PiotrekRR]

Jesli mialbym polozyc podczas hamowania, to raczej na lewo, bo mozna uciec lewa noga z podnozka, prawej tak latwo nie zabierzesz bo trzyma ona hamulec.

[cyklotron]

EUREKA!!!!!!!!!!!!!! :P :icon_exclaim:

 

Mam. wiem czemu tak się dzieje. i jest to banalnie proste. Moto podczas jazdy nie da się ot tak położyć. Trzeba wywołać poślizg tylnego koła a że tylny hebel jest pod prawą nogą to raczej trudno się kłaść na tą stronę gdy noga na podnóżku skoro moża na lewy i podswiadomie często sie podpierać lewą gdy moto ucieka na prawo.

 

:notworthy:

 

Zbokowanie tyłu nie jest dobrym pomysłem na położenie moto, tak szybciej można zaliczyć pięknego fikołka, należy zblokować przód, moto się wtedy pięknie kładzie ( oczywiście w lekkim zakręcie )