jawa 175 foto

[orzeł175]

Witam kiedyś pisałem że posiadam jawę 175 dziś daje fotki pisałem ze coś nie tak z silnikiem bo gaśnie ale nalałem oleju świeżego i wszystko jest git.Teraz trochę o historii motocykla więc tak jawa została zakupiona przez wujka mojego wujka potem on dał ją mojemu wujowi on jeździł nią do 1970r wtedy poszedł do woja i odstawił motor do garażu przykrył szmatami wyrejestrował tymczasowo po woju jej nawet nie ruszał bo miał samochód śliczna syrenę R-20

która jeszcze stała 5lat temu w garażu ale poszła na złom ku**a jakbym był starszy to bym jej nie dał pociąć ale trudno zostały wspomnienia i papiery i części no i 2lata temu po tylu latach przerwy wyciągnęliśmy jawę z garażu czas zrobił swoje chrom do dupy ale rdzy nie ma na lakierze to git po przeczyszczeniu gaźnika nalaniu świeżego paliwa założeniu nowego akumulatora jawa zapaliła i tak chodzi do dziś wczoraj wujek dał mi ja w moje ręce w jawie wszystko kosi światła krótkie długie klakson postojówki światło stopu tylko muszę zrobić remont ślinika jak jadę szybciej wkręcam ją na obroty to wali coś w silniku myślę ze wał ale sie dobrzenie znam tak powyżej 70km/h nie jadę bo wtedy słychać te stuki acha i jeszcze olej leci pod ślinikiem tam jest taki simmering bo wujek mi mówił że jest smarowany wahacz a ten simmering puszcza bo stary a tak to ok oczywiście motor będę rejestrował i w przyszłości jak do pracy pójdę bo narazie mam 16lat planuje remont ma wyglądać jak z fabryki i nigdy nie do sprzedania bo to pamiątka rodzinna jeszcze mam w planach w przyszłości kiedyś kiedyś kupić junaka syrenę avo Simsona i jawę perzaka i jeszcze kilka klasyków ale to daleka przyszłość heh.Troche sie rozpisałem ale tego sie nie da w dwóch zdaniach opisać.No i dziś coś padło ładowanie raz jest raz nie ma nie ma siły sie wkręcić na obroty ledwo jedzie trzeba sie zając tym w wakacje planuje remont ślinika kapitalny.Foto dam jutro bo dziś internet coś mi szwankuje

[Paolo350]

Troche sie rozpisałem ale tego sie nie da w dwóch zdaniach opisać.

Hehehe - a tobie się udało...............w czterech :icon_question:

[orzeł175]

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dbe0bc13261061fd.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f331017822a1665b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a09c4f34ba41b7fd.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b88955125dab554.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aae92b8a6689d5ec.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0c0299da1e75030d.html

No i nie wiem przeczyściłem gaźnik powietrza tez nigdzie nie łapie lewego ale nie ma siły sie wkręcić na obroty i ledwo sie wlecze i ładowanie czasem znika co to może być pomóżcie pali od kopa

[MOC]

Gratuluje motocykla, zapalu i postanowien :icon_mrgreen: Teraz tylko czekac realizacji planow...

:icon_razz:

[orzeł175]

No wszystko z czasem dopiero mam 16lat ale w wakacje mam zamiar zrobić remont silnika poważny a nie wymienić parę rzeczy ślinik zostawię po remoncie nie zależy mi na jeździe bardzo ważne ze motor jest dopiero mam 16lat ale za kilka lat jak sie do pracy pójdzie to sie zrobi motorek jak z fabryki może w miedzy czasie coś zakupie mam na oku syrenę ale właściciel uparty ale zobaczymy

[marianek_spox]

Powoli kolego ;) Najpierw małe przyjemności ,a duże przyjdą z czasem ;D. Bardzo fajnie planuje się remont ,ale życie jak to życie płata figle. Nie życzę Ci momentu w którym braknie kasy .... Bo oczywiście zapału nie może! Pozdrawiam.

[kamil91]

Ja radze Ci sie skupic na jednym sprzecie... ;) Jawa jest niewdzieczna. Ma ogromna ilosc chromow. Jesli chcesz robic ja tak, jak ja swoje - na "nowke", musisz liczyc sie z ogromnymi wydatkami. Tym bardziej ze uslugi chromowania, piaskowania, lakierowania itp. ide w gore. Dwa weterany to juz ogromne obciazenie. Lepiej miec jedna odnowiona masynke niz dwa trupy ktore caly czas czekaja na skonczenie remontu.

[marianek_spox]

Na początek polecam koledze pokryć zniszczoną powłokę farbką metalic ,czy białą. Gdy zdecyduje się wydać większe fundusze na motor ,bez problemu może wymieniać chromowane elementy. Oczywiście jest tu niepotrzebne kombinowanie ,ale z tego co pamiętam gdy remontowałem moto ,najważniejsza jest jazda :icon_rolleyes:

[orzeł175]

W te wakacje zrobię ślinik na bank kapitałkę a nie tak jak niektórzy co na allegro tzn większość sprzedaje i pisze ze po kapitałce a w rzeczywistości po wymianie pierścionków :lalag: mi na jeździe tak bardzo niezależny do prawka jeszcze 2lata i zależy mi na motorze jak z fabryki bo to pamiątka rodzinna i tak mówiąc naprawdę szczerze tak np jakby ktoś dawał milion to bym nie sprzedał bo ma dla mnie większą wartość niż kasa choć nikt tyle nigdy nie da heh chyba ze za 200lat mojemu wnukowi heh