Znowu NS1

[Szymon871]

Po wczorajszej synchronizacji gaźnika wszytko chodziło dobrze.

 

Dzisiaj ze względu na ładna pogodę postanowiłem sie przejechać, moto ładnie odpalił wszystko oK. Jadę jadę i po 3 km nagle moto w ogóle nie reaguje na gaz nic poprostu zwalnia silnik pobrzekuje... no nic zatrzymałem się i odpaliła... jade dalej i po około 500 m to samo... postanowiłem zawrócić do domu... Wiedziałemze po raz kolejny sie to stanie więc gdy moto zaczeło znów gasnąc chwyciłem ssanie ale to tez nic nie da ło... moto postawiłem w garażu poregulowałem gaźnik i znów to samo, cięzko jest mu po takim czyms też odpalić...

 

 

Co jest przyczyną??

[WLD_Wlodi]

Kranik + gaznik do czyszczenia.

[Kwiatek]

A podobno hondy sie nie psuja ;]

 

Sprawdz czy masz drozne odpowietrzenie baku.

[sir_kain]

miałem dokładnie to samo zatankowałem na małej stacji orlenu co okazało sie rze w baku miałem gratis ok pół litra wody i syfu który przelatywał przez lichy, oryginalny filtr paliwa(w kraniku) polecam zamontować dodatkowy na wężykach, no i oczywiśćie czyszczenie gaźnika.

[pikus91]

a co ty masz w ns1 2 gazniki? ze synchronizowales? sprawdz poziom paliwa w gazniku i go dolkadnie przeczysc

[tomasz90skomra]

Tam sie nie ustawia poziomu chyba:P