Skocz do zawartości

Motor nie odpalany od 30lat


bluszczy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

I wlasnie ze dlatego ze nie elektrolityczny moze go zostawic w spokoju bo nic mu nie bedzie bigrazz.gif
W elektroniku wystarczy skontrolować stan połączeń a przy iskrowniku styki przerywacza śniedzieją z czasem zaleca się je kontrolować nawet po zimowym postoju, a kondensator zapłonowy też traci swoje parametry z wiekiem, elektronik nie ważne jaki jest w lepszej sytuacji...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W elektroniku wystarczy skontrolować stan połączeń a przy iskrowniku styki przerywacza śniedzieją z czasem zaleca się je kontrolować nawet po zimowym postoju, a kondensator zapłonowy też traci swoje parametry z wiekiem, elektronik nie ważne jaki jest w lepszej sytuacji...

 

Mógłbyś się rozwinąć z tym kondensatorem?

Żeby było zabawniej w elektroniku też jest kondensator (w CDI), który pracuje w gorszych warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w elektroniku jest nie jeden kondensator tylko inne znacznie lepiej zabezpieczone, każdy kondensator się starzeje dotyczy to też sprzętu elektronicznego

 

kondensator zapłonowy jest na tyle niepewnym podzespołem że warto na niego zwrócić uwagę w takim przypadku

 

oprócz tego oczyścić wszystkie styki, śrubowe potem po dokręcać na pewno się osadziły na nich osady i inne syfy które zwiększają opór połączeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A autor tematu napisał jednego posta i się nie odzywa :/

 

Odejde trochu od tematu - kiedys widzialem na allegro WSK nówke - czy to możliwe - sprzedawca pisal ze ktos kto ją kupil po wyjehcaniu z fabryki zakonserwowal i wstawil do magazynu. Co myslicie o takim sprzęcie? A jesli chodzi o SHL to nie ma co męczyc silnika "kopiąc" tylko lepiej go rozłożyc, wymienić uszczelniacze, jezeli potrzeba to tarcze sprzęgłowe, zalać nowym olejem, przeczyscic zbiornik paliwa+kranik i odpalać.

 

Tak, to możliwe. Mój tata kupił Urala 87 rok z przebiegiem 600km. Jeszcze nie dotarty.

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożyska znajdzie nawet lepsze ;] Radizł bym z luzem C3 i koszykiem z tworzywa silnik zaczyna ciszej pracować. Uszczelniacze moga byc te mniej markowe za 5zł;] Tarcze sprzegłowe wymiany pewnie nie beda wymagać... ale i tak rozebrał bym ten silnik tylko w sposób profesjonalny nie młotkiem i srubokretem;] Wtedy ładnie by to pracowało tak to masz kota w worku który moze 100km pojeździc i sie rozsypać.

 

 

Co do goscia który cos pisze o kondesatorze masz łeb jak elektronik;] Nazywa sie to CDI i jest to poprostu najtańsza alternatywa dla przerywacza;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś się rozwinąć z tym kondensatorem?

Żeby było zabawniej w elektroniku też jest kondensator (w CDI), który pracuje w gorszych warunkach.

 

zadaniem kondensatora w zapłonie typu komarek wsk etc jest gaszenie łuku na stykach przerywacza (typowe ksiązkowe zabezpieczenie przed odłaczaniem indukcyjności od napięcia ) w ogóle bez kondebnsatora widać że styki wręcz świecą przy kręceniu wałem (ciągły łuk)

 

ten kondensator mówiąc brzydko i po chłopsku potwornie dostaje w dupe nie dosyć że cały czas płyną przez niego szpilki wysokiego napięcia to jeszcze grzeje sie od silnika potwornie ......jest narażony na wstrząsy gwałtowne zmiany temperatury i prądu......

 

ze względu na warunki w jakich pracuje jest on chałupniczo praktycznie niesprawdzalny więc warto po tylu latach wymienić go profilaktycznie bo nie jest drogi 5 zł .......

 

czemu ten w CDI pracuje w gorszych warunkach ?? jest hermetycznie zalany nie grozi mu woda olej zmiany temperatur też nie dotykają go tak jak tego w komarku.... tam nie ma szpilek wysokiego napięcia bo CDI pracuje bezstykowo .....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w elektroniku jest nie jeden kondensator tylko inne znacznie lepiej zabezpieczone, każdy kondensator się starzeje dotyczy to też sprzętu elektronicznego

 

kondensator zapłonowy jest na tyle niepewnym podzespołem że warto na niego zwrócić uwagę w takim przypadku

 

Zgadzam się. Chciałem, żebyś wytłumaczył proces starzenia się nieużywanego kondensatora.

 

Co do goscia który cos pisze o kondesatorze masz łeb jak elektronik;] Nazywa sie to CDI i jest to poprostu najtańsza alternatywa dla przerywacza;]

 

Tania i skuteczna. Pozwala też na bardzo precyzyjne sterowanie punktem zapłonu. Wadą jest, że iskra ma dość krótki czas i podobno czasem to jest problematyczne. To ostatnie wyczytałem, ale nie spotkałem się z tym.

 

zadaniem kondensatora w zapłonie typu komarek wsk etc jest gaszenie łuku na stykach przerywacza (typowe ksiązkowe zabezpieczenie przed odłaczaniem indukcyjności od napięcia ) w ogóle bez kondebnsatora widać że styki wręcz świecą przy kręceniu wałem (ciągły łuk)

 

ten kondensator mówiąc brzydko i po chłopsku potwornie dostaje w dupe nie dosyć że cały czas płyną przez niego szpilki wysokiego napięcia to jeszcze grzeje sie od silnika potwornie ......jest narażony na wstrząsy gwałtowne zmiany temperatury i prądu......

 

ze względu na warunki w jakich pracuje jest on chałupniczo praktycznie niesprawdzalny więc warto po tylu latach wymienić go profilaktycznie bo nie jest drogi 5 zł .......

 

czemu ten w CDI pracuje w gorszych warunkach ?? jest hermetycznie zalany nie grozi mu woda olej zmiany temperatur też nie dotykają go tak jak tego w komarku.... tam nie ma szpilek wysokiego napięcia bo CDI pracuje bezstykowo .....

 

Inaczej, oba pracują w kiepskich warunkach i nie mogą to być pierwsze lepsze elementy. O iskrowniku już napisałeś. W CDI kondensator jest ładowany do wysokiego napięcia, po czym gwałtownie rozładowywany przez uzwojenie pierwotne cewki. W tym układzie płyną na prawdę spore prądy. W pierwszym lepszym układzie, w którym zastosowałem kondensator 1uF, zasilanie 300V i zwykły tyrystor udało mi się zmierzyć prąd przynajmniej 12A. Myślę, że mogło być więcej, bo sprzęt którym to robiłem jest, delikatnie mówiąc, kiepski, a osiągnięta iskra była całkiem spora. W podobnym układzie, którym bawiłem się jakiś czas temu kondensator robił się dość ciepły po kilkunastu minutach pracy (spore bydle na 700V).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...