Skocz do zawartości

Wariująca elektryka, Suzuki sv 650 1999


PaQ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Problem jest zapewne błachy (mam nadzieję), ale nie jestem za pan brat z mechaniką i jakoś nie potrafię go rozwiązać.

 

Dziś chciałem trochę pojeżdzic na motorku, niestety przy uruchamianiu napotkałem małą przeszkodę: zaczeły wariować mi światła, a mianowicie:

 

- na postojowych jest wszystko ok jak zawsze, po przełączeniu na światła mijania, nie zapala się zupełnie przedni reflektor, natomiast gaśnie zupełnie tablica (podswietlenie i zegary) oprócz kontrolki oleju, do tego włączają się kierunkowskazy. Przełączenie na drogowe nic nie zmienia, nadal nie działa.

 

- kierunkowskazy, przy wyłączonych światłach migają bardzo słabo z przodu (z tyłu ok), na postojowym zamiast kierunkowskazów przygasa podświetlenie tablicy, przy świetle pozycyjnym ponieważ świecą się ciągle, to po włączeniu zaczynają lekko przygasać.

 

- sygnał dzwiękowy jest bardzo cichy i przygasza zegary kontrolne.

 

Oprócz tego wszystko (w sumie niewiele tego zostało :) ) działa poprawnie, swiatło stopu, pozycyjne z tyłu i kierunkowskazy z tyłu (gdy nie jest włączone mijania przednie), no i oczywiście rozrusznik.

 

Od ostatniego razu gdy używałem moto minął tydzień, w tym czasie ja nic z nim nie robiłem. Co mogło się jednak stać:

 

- moto stoi na osiedlu strzeżonym pod zadaszeniem, ale w takiej półotwartej przestrzeni, a wczoraj w nocy wiał silny wiatr i padał deszcz, trochę go tam obmoczyło... ale dziś cały dzień było sucho więc wszystko powinno ew. wyschnąć... a może nie?

 

- ktoś mi wywalił moto w tym czasie, myślałem, że efektem jest tylko parę rys na nim... ale może jednak nie tylko, chociaż instalacja chyba nie jest taka delikatna.

 

Odłączałem kostki z przodu od kontrolerów świateł i kierunkowskazów, i przy odłączonych kierunkowskazach światła nadal nie działały, a przy odłączonych światłach kierunkowskazy nie zachowywały się poprawnie. Sprawdzałem też wszysktie inne złącza elektryczne (łatwo dostępne) i bezpieczniki. Nie sadze by był to problem z akumulatorem albo klemami bo rozrusznik działa bez zarzutu.

 

Był bym wdzięczny za naprowadzenie gdzie dokładnie powinienem szukać problemu, lub ew. gdzie w Warszawie mógł bym zasięgnąć porady.

 

Pozdrawiam i dziękuję z góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...