Brak mocy w XT 600 2KF z 1990r.

[robertk-g]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Mam problem ze swoim XTkiem, motocykl jest strasznie zmulony, praktycznie wogole nie kręci się na wysokie obroty ( od dołu ciągnie dobrze ). Wogole nie ma sensu przekraczać 3500 obr. ponieważ nie idzie dalej. Prędkość maksymalna dochodzi do ok 120 km/h. Z tego co wiem, powinien iść dużo szybciej, no i praktycznie do końca obrotomierza. ( kolega ma podobnego i w porównaniu z moim to jest szatan ) Sam już nie wiem o co chodzi, ustawiałem luz zaworowy, świeca wymieniona na nową. Czy jest możliwe żeby to była wina zajechanego tłoka? ( słaba kompresja )Aha, zapomniałem jeszcze dodać że zjada straszne ilości oleju, ok. 1l na 100km. :icon_question: Myślałem że może rozrząd jest lekko przestawiony, stąd ten spadek mocy. Sam już nie wiem. Proszę o pomoc

[dark_rider]

Zmierz kompresję, lub zleć zrobienie tego dobremu mechanikowi.

 

Podane przez Ciebie zużycie oleju i brak mocy nakazuje powoli myśleć nad większym remontem...

[Greedo]

Na 100 czy na 1000? Jak na 100 km to rzeczywiście straszne

[Gestfeind]

A na luzie, na postoju wykręca się do maksymalnych obrotów?

[pack84]

no bo tylko KLR jest zajebiste. Reszta singli jest do bani...

a tak poważnie to jeśli zjada Ci litr oleju na 100km to raczej remoncik się kłania...

[Nitomen]

No jasne ze zajebiste :D. Nie zawsze duze zuzycie oleju to oznacza brak kompresji , ale najczesciej tak nie jest :icon_biggrin: . Jesli litra na 100 km to faktycznie masz 90% odpowiedz na slabosci twojego moto :D , Jesli litra na 1000 km to zagladnij w gaznik , dokladne czyszczenie i dmuchanie.

 

w razie czego tlok ok 450 zl kompletny + uszczelki zaworow ze 40 zl + uszczlka glowicy z 80 zl i moto jak nowe albo i lepiej na kutym tloku :crossy:

[dark_rider]

Czas żeby wypowiedział się sam autor, bo tak to możemy sobie teraz gdybać...

 

:bigrazz:

[robertk-g]

Kompresji nie sprawdzałem ponieważ nie miałem czym. Generalnie nie ma problemów np. z odpaleniem moto. Stojąc na dworzu w niskich temperaturach pali od 3-4 kopa. Jak stoi w ciepłym pomieszczeniu 1-2 kopa. Na luzie ze strasznym oporem kręci się na wysokie obroty. Mój koleżka też ma XT 600 tyle że 3 TB z 1991 roku i jest różnica jak niebo a ziemia. Mój w ogóle nie ma wysokich obrotów przy jego sprzęcie. Myślałem że może być przestawiony zapłon albo rozrząd, ale sam już nie wiem. W każdym razie przy odjęciu gazu leci straszna chmura z tłumika. Zostawia smugę prawie jak samolot :wink: Motocykl ma przejechane ponad 76 tys. kilometrów także chyba nie ma co się dziwić że już nie domaga.

 

Aha, zapomniałem jeszcze dodać że ten litr oleju to pali na 100km a nie na 1000km ( tragedia ) ;)

[Greedo]

Motocykl ma przejechane ponad 76 tys. kilometrów także chyba nie ma co się dziwić że już nie domaga.

 

Aha, zapomniałem jeszcze dodać że ten litr oleju to pali na 100km a nie na 1000km ( tragedia ) :icon_biggrin:

 

Chyba 276. Po 76 tysiącach to musiał być bardzo mocno je*any żeby tyle zużywać, zakładając że oczywiście miał tam cały czas olej. Nie łudź się że to tylko rozrząd czy zapłon (tam się zapłonu nie rusza), masz po prostu umierający silnik i czeka Cię gruntowny remont

Edytowane 21 Lutego 2008 przez Greedo

[zachar]

Witam!

 

Nie koniecznie masz umierajacy silnik. Najprawdopodobniej masz zla kompresje. Przy takim spalaniu oleju raczej pokusilbym sie o kolejny szlif + nowe pierscienie ew i tlok.

 

Inna usterka (oczywiscie motyw z wymiana pierscieni jest nieunikniony, szlif mozliwe ze tak) to mozesz miec rozwalona membrane gaznika. Przez to nie wchodzi na obroty bo mieszanka jest zbyt uboga (iglica glowna nie otwiera sie do konca)

 

Pozdr

[Greedo]

Witam!

 

Nie koniecznie masz umierajacy silnik. Najprawdopodobniej masz zla kompresje. Przy takim spalaniu oleju raczej pokusilbym sie o kolejny szlif + nowe pierscienie ew i tlok.

 

Inna usterka (oczywiscie motyw z wymiana pierscieni jest nieunikniony, szlif mozliwe ze tak) to mozesz miec rozwalona membrane gaznika. Przez to nie wchodzi na obroty bo mieszanka jest zbyt uboga (iglica glowna nie otwiera sie do konca)

 

Pozdr

 

Wymiana samych pierścieni w takim stanie (litr na 100 kilometrów) pomoże jak umarłemu kadzidło. Conajmniej

wymiana tłoka z pierścieniami, szlif i honowanie oraz regeneracja głowicy.

[gamgee1]

Tu się nie ma nad czym zastanawiać. Bierze olej, kopci, nie ma mocy i sie nie wkręca. Głupotą jest wymiana samych pierścieni. Tu potrzebny jest szlif, a co za tym idzie nowy tłok i pierścionki. A po drugie gdybać to sobie wszyscy możemy.... Zwal głowice ustaw tłok na dole i sprawdź czy ma próg na gładzi cylindra czy nie.