Skocz do zawartości

Protektory kregoslupa - Zolw


Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiałem sie nad bezpieczeństwem. Niby skóra wytrzymuje 2 razy takie szlify, ale znowu kto przelatuje 70 metrów pupą po asfalcie. Może przy sportach tak, ja tam takich naddźwiękowych prędkości nie rozwijam. Wystarczy że nasz supernowoczesny pociąg relacji Koluszki-Łódź Fabryczna kitował dzisiaj wg. prędkościomierza 968km/h, a mimo tego jechał te 27km 40 minut :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

968km/h :) to chyba jakis chinski predkosciomerz :) a co do tego tarcia to w sumie masz racje aczkolwiek nie do konca bo slyszalem o przypadkach znajomych ktorzy wlasnie trosze suneli po asfalcie i oby tak sie konczyly wywrotki, szlifem po asfalcie a nie na jakiejs przeszkodzie... ja co prawca ani nie szlifowalem ani nie skonczylem na przeszkodzie ale za to upadlem na asfalt po tym jak mnie z moto wyrzucilo w gore i mam uszkodzony kregoslup... dlatego teraz jestem wyczulony na bezpieczenstwo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tego jest buzer. Ochraniacze chronią przed obrażeniami, skóra/tex przed otarciami. Pozatym, to są teoretyczne wartości. Nieraz sie czyta że ktoś przeleciał kilkanaście metrów po asfalcie i dalej używa ten sam kombi, a teoretycznie powinien go sobie na berety przerobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://shop.strato.de/epages/10207048.sf/d...ion-Jacket-0001 - ojej, ale bym go chetnie lyknal.

 

ks rider mam pytanie:

 

Ktos wspominal wczesniej o tym, do czego ktorys buzer jest dedykowany. Ja gdzies wyczytalem, ze Bionic S-MX (a co za tym idzie S-MX 2) jest dedykowany do jazdy szosowej, a Bionici zwykle tradycyjnie do off-roadu. Prawda to?

 

Kosa juz same nazewnictwo mnie przeraza i zupelnie nie wiem o co chodzi wiec raczej nie bede w stanie odpowiedziec.

 

 

BMW w ogóle zdziera niesamowicie tymi cenami. Wolałbym cokolwiek alpinestarsa nawet jeśli nie jest #1 w rankingach niż dopłacać bawarczykom do interesu. O ile ceny moto można ładnie stargować o tyle ubrania to już nie podlegają za bardzo dyskusji...

 

Wiesz raczej nikt z nikogo nic nie zdziera. Nie chcesz nie kupujesz - proste. Wolalbys bo szczerze mowiac nie masz pojecia. Gdybys mial mozliwosc zobaczenia i dotkniecia kamizelek BMW i Alpinestars stwierdzilbys, ze Alpinestars jest jedynie ladna a BMW zupelnie niespektakularna. Gdybys dotknal protektory cala ta dyskusja nie miala by w ogole sensu. Rzecz jedynie w tym, ze Alpinestars jest o 110,- € ( nowa wersja / model ) drozsze i niestety decyduja aspekty finansowe.

 

Mimo tego Alpinestars bionic jest naprawde dobra.

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurtka textylna nigda dokladnie nie przylega do ciala bo raz ze zawsze kupowana jest "na wyrost" czyli wieksza aby mozna bylo sie w zimniejsze dni cieplej ubrac. Protektory nie przylegaja wiec dobrze do lokci ani barkow, sa luzne i przy wypadku z regoly w calosci lub czesciowo przesowaja sie w inne miejsce. Co innego kamizelka ktora dokladnie przylega do ciala.

 

 

Nie zgodzę sie z tobą, bo są kurtki tekstylne posiadające regulacje które pozwalają lepiej ją dobrze do ciała. Kolejna sprawa, owszem kurtka tekstylna nie układa się do ciała tak jak skóra, ale można ją tak dobrać, że nic Ci nie lata, żadne protektory, nie wspominając, że dobra kurtka tekstylna nie wymaga wcale ubierania 5 warstw pod spód, w przeciwieństwie do dobrej kurtki skórzanej. Jak się kiedyś spotkamy, to bedziesz mógł zobaczyć jak dobrze mam dopasowaną kurtkę tekstylną. U mnie nic nie lata.

 

 

Porownaj sobie wszystkie wkladki na plecy w skorzanych czy textylnych krtkach.

 

 

Po co mam porównywać wkładki na plecy skoro zakładam żółwia, a jak zakładasz żółwia to zalecane jest wyjęcie wkładki. Z drugiej strony chętnie te wkładki sobie porównam, choć akurat nie rozumiem czemu ktoś miał by ładować do texów chu*owe a do skór dobre. Niestety ze skórami w Polsce jest tak, że połowa motocyklistów jeżdzących w skórach ma na sobie zwykłe ramoneski :)

 

 

 

Do jakich predkosci to sie sprawdzi ? Te treningi ? Osmiele sie stwierdzic, ze caly trening przydatny bedzie jak plaster na dupe a prawda jest taka ze raczej nikt z nas tej sekundy strachu sie nie wyzbedzie, wiec juz jest musztarda po obiedzie.

 

sprawdzi się to do prędkości osiąganej przez nasze motocykle.

 

Czyli generalnie każdy wypadek w moto GP kończy się śmiercią, bo ich treningi upadków są jak plaster na dupę. Pooglądaj sobie, że oni w 90% upadają w bardzo podobny wyuczony sposób. Nie zawsze sie to zaplanuje, ale kilka odruchów bezwarunkowych których się nauczysz na prawdę dużo pomoże.

 

Wspomnę tylko o jednym odruchu, którego między innymi staramy się pozbyć na treningu jest to podpieranie się, gdy lecimy na dupę. Kończy się to o ile nie połamaniem rąk to przynajmniej rozpieprzeniem nadgarstków, można tego uniknąć.

 

A co do jednej sekundy, do której się odwołujesz to przecież od momentu zauważenia zagrożenia na drodze do momentu kiedy dojdzie do wypadku i do momentu kiedy zetkniemy się ziemią mija dużo, dużo więcej czasu, kiedy twój mózg pracuje nad tym czy uderzysz, w co uderzysz, gdzie polecisz, czy polecisz, w jakim kierunku będziesz szlifował, rolował, co stoi / stanie na twojej przeszkodzie. Tylko, jak nie będziesz wiedział jak postępować, nie będziesz miał wyrobionego "zestawu odruchów" to polecisz na ziemię jak kłoda robiąc przy okazji 3 -4 głupie rzeczy, które przedłużą twój pobyt w szpitalu o kilka miesięcy a pierwszy raz na motocykl wsiądziesz po 2 latach o ile w ogóle.

 

Dodam jeszcze że większość, śmiem twierdzić 90% znas, nie będzie się bać w trakcie wypadku, czy chwilę przed, nie, zaczną się denerwować 20 minut po - 40 minut po, a niektórzy 2 dni później dopiero zesrają się w gacie ze strachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin Zgodzue sie, ze kurtki sa rozne i mozna je rowniez dopasowac. Z tego co czytam forum to z regoly wiekszosc userow albo kupuje ciuchy gdzies na motobazarach lub przez neta. W wypadku motobazaru mozna jeszcze przymierzyc i sprawdzic ( o ile sie nie spodoba wizualnie i nie bedzie gralo roznicy czy pasuje czy nie :buttrock: ) przez neta sam chyba wiecz wystarczy inne szycie czy inna numeracja i zyjesz z tym co Ci przyslano - niestety.

 

:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak oglądam ten buzer to dla mnie on się po za ceną około 200 pln wyższą niczym nie różni, ale może ślepy jestem. Nie wiem, nie macałem w ręku więc 100 % nie dam.

wg mnie buzer w kontekscie zakladania porzadnej kurtki tez mija sie z celem

ale mnie to interesuje w kontekscie letniego latania po miescie: zakladasz siatkowy, przewiewny buzer i na to luzna bawelniana koszulke i tyle.

gdybym mial zakladac buzer i jeszcze kurtke to wolalbym.... auto lub ztm :biggrin:

 

http://moto.allegro.pl/item303658771_buzer...rewelacja_.html - tu jest chyba to o czym mowisz... i powiedz jak to nosisz??? co na to zakladasz, czy nosisz to normalnie pod kombi z protektorami... rozwin sie troszeczke jak mozesz :buttrock:

o zesz kurtka na wacie

robokop sie chowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ks-rider, muszę Cię zmartwić, bo oglądałem i przymierzałem trochę ubrań BMW i Alpine. Chyba nie wiesz jakie ceny są w Polsce. Alpina można gdzieś dostać na allegro chociażby, albo w sklepie dostać rabat, a w BMW co dostaniesz? O ile cenę motocykla w salonie można stargować o ponad 10% (nowy rocznik) o tyle z ubrankami tak nie ma. Na jesieni była promocja w Warszawie,że jak obkupisz się za 5 tys.zł to dostaniesz kask wart 1,5-2 tys.zł. Ochraniacze oglądałem i szczerze mówiąc,bardzo mi się podobały,skuteczność przy uderzeniach potwierdzona, ale i tak wolę jakąś tańszą skórę i ew. dokupić sobie dobre protektory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin Zgodzue sie, ze kurtki sa rozne i mozna je rowniez dopasowac. Z tego co czytam forum to z regoly wiekszosc userow albo kupuje ciuchy gdzies na motobazarach lub przez neta. W wypadku motobazaru mozna jeszcze przymierzyc i sprawdzic ( o ile sie nie spodoba wizualnie i nie bedzie gralo roznicy czy pasuje czy nie :icon_eek: ) przez neta sam chyba wiecz wystarczy inne szycie czy inna numeracja i zyjesz z tym co Ci przyslano - niestety.

 

:biggrin:

 

 

zdaję sobie sprawę. Upatrzyłem sobie jeden model kurtki i poszedłem do sklepu przymierzyć. Okazało się ze L za ciasna XL za luźna, u tego samego producenta przymierzyłem inny model i okazało się, że XL jest dużo za luźna a L-ka jak by była szyta na miarę :P o tym ile kurtek wcześniej przymierzałem i nie byłem zadowolony nie będę nawet pisał, o poziomie doradztwa u sprzedawców również. Teraz pozostaje tylko za dużo mięśni/tłuszczyku nie złapać, ani nie zgubić. Choc na ramionach i w pasie regulacji jeszcze trochę zostało :evil:

 

Co do buzera na siatce pod koszulę i do jazdy po asfalcie. Fakt, że kupiłem buzer do jazdy w terenie, gdzie i bardziej miękko i mniejsza prędkość, ale już 2 paski mocujące ochraniacze barków poszły się gryźć. Zastanawiam się co by zostało z buzera gdybym tak przy 120 przeszlifował po asfalcie. Tak jak oglądam mój buzer, zapewne pas nerkowy i żółw by wytrzymał, reszta by poszła w pizdu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wspomnę tylko o jednym odruchu, którego między innymi staramy się pozbyć na treningu jest to podpieranie się, gdy lecimy na dupę. Kończy się to o ile nie połamaniem rąk to przynajmniej rozpieprzeniem nadgarstków, można tego uniknąć.

 

 

tutaj sie nie zgodze, chodz to tez zalezy od tego czy mamy i jaki protector ALE lecac na nadgarstki moze sie zlamie a moze nie, a lecac na dupe jest gorsze MOZE... zlamanie kompresyjne kregoslupa - moze wytrzyma a moze nie, takze to jest sprawa dyskusyjna bo osobiscie wolalbym miec nadgarstek uszkodzony niz kregoslup...

Edytowane przez Jupik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czego uczą robić jak mamy highside i wyrzuca nas pod skosem do kierunku wcześniejszej jazdy np. na lewe ramię? Wtedy chyba lepiej mieć dobry protektor bo ramię i tak będzie wybite, a trening chyba nie uwzględni,że możemy uderzyć np. w samochód, latarnię, betonowy śmietnik... :) więc to chyba jest tylko dodatek, głównie do upadków na torze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj sie nie zgodze, chodz to tez zalezy od tego czy mamy i jaki protector ALE lecac na nadgarstki moze sie zlamie a moze nie, a lecac na dupe jest gorsze MOZE... zlamanie kompresyjne kregoslupa - moze wytrzyma a moze nie, takze to jest sprawa dyskusyjna bo osobiscie wolalbym miec nadgarstek uszkodzony niz kregoslup...

 

no nie będę tutaj tłumaczył całego proceszu szkolenia i jak upadać i podobnych, ani o dynamice i kierunku upadku bo ćwiczymy dopiero miesiąć i nawet jak bym cały rok ćwiczył nie potrafił bym wszystkiego powtórzyć. Możesz mi tylko uwierzyć, że tak jest lepiej. Ręka gdy się podpierasz za tyłkiem nie ma praktycznie żadnej siły, a w ten sposób się podpieramy gdy lecimy na tył. Gdy siła będzie taka by mogło dojść do kompresyjnego złamania kręgosłupa to nie tylko będziesz miał załatwiony kręgosłup ale i ręce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...