Skocz do zawartości

Szkolenie motocyklistow.


p A q
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dosc dlugo rozmawialem z panem Krzysztofem zeby ustalic jakis termin i w koncu bylo cos wiadomo ze w polowie marca zeby odrazu zaczac sezon bez zlych nawykow. Poczatkowo to mialo byc na tygodniu ale stwierdzilem ze na tygodniu to jeszcze mniej chetnych bedzie ze wzgledu na brak czasu wiec jest na łikendzie. Jeden gosc mi mowil ze on by mogl na tygodniu ale przeciez wszystkim nie dogodze i tak zostaje! Teraz szukam ludzi na wlasna reke i pytam kazdego motocyklisty jakiego zobacze czy by go to interesowalo, moze sie jeszcze ktos znajdzie ale ogolnie jestem zaskoczony umiejetnosciami i organizacja chlopakow z podkarpacia. Dam przyklad: opowiedzialem jednemu gosciowi o szkoleniu i mial dac mi znac za 2 dni bo sie jeszcze chce z tym przespac. Po 2 dniach cisza wiec zadzwonilem do niego i pytam czy przemyslal a on mowi ze nie potrzebne mu takie szkolenie bo on jezdzi ostroznie. - no to sory!!

 

Cmo kochana jesli bylo by na tygodniu to bys przyjechala bo nie sadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi Mycior pisales na gg o tym szkoleniu mialem na nie ochote ale jak widac nie bylo mi dane motor skasowany ja tez wiec juz sie pozegnalem z sezonem napewno na pare lat :banghead:

 

Zycze wam szerokosci na drodze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba źle mnie zrozumieliście. Chodziło o to, że jechaliście po ludziach, że uważają się za świetnych motocyklistów i dlatego mają gdzieś to szkolenie a ja chciałam Wam tylko kulturalnie zwrócić uwagę, że istnieją jeszcze inne powody. Moim zamiarem nie było narzekanie na termin - mam wtedy egzamin i tyle, trudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to, ze termin komuś nie odpowiada to tez prawda, nie kazdy ma czas,ale z drugiej strony to naprade widać, ze tech chętnych raczej nie ma , bo nawet nikt nie pytał czy bedzie jakis inny termin, czy bedzie inne szkolenie.Sama chyba widzisz ,ze jednak słaby odzew.

W kazdym raazie nie ma co rostrząsać. :clap:

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Organizujesz grupe, zbieracie kase i gotowe. Potem dogadujesz sie z Rokickim na jakis termin i masz. Zycze zeby na twoim szkoleniu bylo wiecej chetnych niz na naszym :icon_mrgreen:

 

P.S. jesli chcesz to przyjezdrzaj do nas na ostatniego uczestnika, troche masz daleko coprawda ale nocleg bedziesz mial za free :)

 

Mamy piatego uzytkownika az z Wawy przyjedzie z instruktorem. :D Jest juz git!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

P.S. jesli chcesz to przyjezdrzaj do nas na ostatniego uczestnika, troche masz daleko coprawda ale nocleg bedziesz mial za free :)

 

 

Dzięki! W sumie byłaby to fajna traska do zrobienia, zwłaszcza gdyby śmignąć trochę bokiem po górkach :)

Muszę sobie to przemyśleć przez niedzielę... :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się pisał na coś takiego, gdzieś bliżej warszawy. Jeżeli jest tak jak pisze pAq, że wystarczy 6 osób, to niech chętni się wpisują, tutaj lub walą do mnie na priv, jak się uzbiera 10 chętnych, to się mogę zająć dalszą organizacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżdżę motorkami 15 lat ale chętnie się zapisałem... :wink: więcej takich szkoleń i do zobaczenia na szkoleniu.. :icon_mrgreen:

 

 

hmmm .. no to chyba sie spóźniłem .. kolega chyba jest ostatni ... więc chyba będę na liście rezerwowej. :flesje:((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm .. no to chyba sie spóźniłem .. kolega chyba jest ostatni ... więc chyba będę na liście rezerwowej. :crossy:((

Ano tak - ale jakby coś wypadło mi czy komukolwiek to warto wiedzieć że jest ktoś rezerwowy...

wszytsko się może zdarzyć, ale oby nie bo :rolleyes:

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko się wtrącę, ale nie Wam oceniać jakimi mistrzami są ludzie, którzy nie chcą się zapisać na to szkolenie, czy prostej czy nie prostej. Widocznie za słąbą reklamę zrobiliście, albo nieprofesjonalną. Szczerze mówiąc już sam wydźwięk tytułu posta mnie jakoś zniechęcił i nastawił negtywnie, "albo nasze szkolenie albo giń na drodze głupcze". Druga sprawa nie znam człowieka, tego P. Rokickiego. Może wcale nie jest taką alfą i omegą, jeśli ludzie się nie zgłaszają. Zeby zarobić 5 stówek muszę się nieźle napocić, żeby znaleźć klienta, a później oczywiście jeszcze odwalić robotę.

 

Po przeczytaniu tego wątku nie zapisałbym się na żadne szkolenie u Was nawet gdyby było w sąsiedztwie mojego podwórka, wolałbym podjechać na któreś, które organizuje Tomek Kulik, tam mnie nikt nie zjedzie od mistrzów prostej i na kiełbaskę z grilla się załapię, no i atmosfera jakaś taka rodzinna :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko się wtrącę, ale nie Wam oceniać jakimi mistrzami są ludzie, którzy nie chcą się zapisać na to szkolenie, czy prostej czy nie prostej. Widocznie za słąbą reklamę zrobiliście, albo nieprofesjonalną. Szczerze mówiąc już sam wydźwięk tytułu posta mnie jakoś zniechęcił i nastawił negtywnie, "albo nasze szkolenie albo giń na drodze głupcze". Druga sprawa nie znam człowieka, tego P. Rokickiego. Może wcale nie jest taką alfą i omegą, jeśli ludzie się nie zgłaszają. Zeby zarobić 5 stówek muszę się nieźle napocić, żeby znaleźć klienta, a później oczywiście jeszcze odwalić robotę.

 

Po przeczytaniu tego wątku nie zapisałbym się na żadne szkolenie u Was nawet gdyby było w sąsiedztwie mojego podwórka, wolałbym podjechać na któreś, które organizuje Tomek Kulik, tam mnie nikt nie zjedzie od mistrzów prostej i na kiełbaskę z grilla się załapię, no i atmosfera jakaś taka rodzinna :crossy:

 

 

Nikogo nie oceniamy i każdy niech jeździ jak chce i czym chce i gdzie chce i wcale nikogo nie namawiamy na to szkolenie.

 

Szkolenie zorganizowaliśmy sami na placu pod Rzeszowem i chodziło nam żeby w ogóle coś poćwiczyć przed sezonem a nie robić z tego jakieś wielkie halo czy się reklamować.

 

pAq wpadł na pomysł że jak już mamy tłuc dupę na jakimś placu to może niech ktoś to poobserwuję i powie co o tym myśli więc zwrócił się z prośbą do pana Krzysztofa który się zgodził. Uważam że to dla niego żaden zarobek tłuc dupę z Warszawy do Rzeszowa za marne 400 zł na dwa dni tylko po to by popatrzeć na jakiś leszczy męczących moto na placu.

 

I za to dzięki Panu Krzysztofowi, bo bardziej robi to z pasji niż dla zarobku :buttrock:

 

Chyba że dla Ciebie 400 zł to jakiś kosmiczny zarobek?

 

Temat został przeniesiony z subforum bo brakowało dwóch chętnych. Szczerze to mogłem dopłacić te 50 zł i nie szukać nikogo, ale stwierdziliśmy że może warto pomysł rozpowszechnić i może więcej osób zechce się coś nauczyć.

 

Lecz każdy woli się uczyć latać na gumie itp. bo przecież co to za szpan umieć normalnie przejechać przez miasto :notworthy:

 

Taki padały pytania jak ktoś sie zaczynał tym interesować więc to chyba o czymś świadczy.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...