Sofik Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 No co Ty...moze mu przekrecilo juz raz licznik :icon_idea: ;) (jak to ma miejsce w wielu polskich fiatach 126p). heheeh ;) pozdro Szkoda, ze nie mozna takich rzeczy zglaszac na policje, bo Cie policjant wysmieje. :lapad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 Dzisiaj wypatrzyłem Hayabuse kupioną w salonie w Polsce w 2001 którą jeździ od początku pierwszy właściciel i na dzień dzisiejszy ma nastukane 78 tyś km. To jest ta jedna jaskolka, co Wiosny nie uczyni :icon_idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sofik Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 (edytowane) To jest ta jedna jaskolka, co Wiosny nie uczyni :icon_idea: heh, a gdyby wszyscy wsadzali sobie palce w dupe zanim podadza komus reke na przywitanie to tez bys tak robil ? Bo tak juz jest ? PS niepotrzebnie sie produkuje, ;) ...dobrej nocy Edytowane 30 Stycznia 2008 przez Sofik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pwwp Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 Aktualnie sprzedaje GSXR 600 z 1997roku, na 99% ma najechane około 52tys.km (sam sprowadzilem go do kraju) i ostatnio zadzwonil do mnie koles i sie pyta: Jak ten silnik pracuje przy tak duzym przebiegu???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 (edytowane) Gdyby wszyscy wsadzali sobie palec w dupe przed podaniem komus reki, to nikt by sie tak nie wital :icon_idea: A co do sprzedawcow, ktorzy nie klamia o historii wypadkowej i przebiegu swojego moto, to tak dlugo bede odosobnieni w tym co robia jak dlugo potencjali nabywcy beda wierzyc w przebieg a nie w rzeczywisty stan techniczny. PS. Zauwaz ze jedno ogloszenie z allegro, gdzie przebieg moto jest prawdopodobnie nie cofany jest takim unikatem, ze zasluzylo na zalozenie tematu na forum ;) Edytowane 30 Stycznia 2008 przez PiotrekRR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sofik Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 Gdyby wszyscy wsadzali sobie palec w dupe przed podaniem sobie reki, to nikt by sie tak nei wital :icon_idea: I IMHO wlasnie dlatego nalezy kupowac tylko nowe motocykle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wadir Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 W zeszłym roku Wujek przywiózł mi VN750 z 1993 roku z przebiegiem 26,5tys km i jak na razie wydaje mi się on całkiem prawdziwy (ja przejechałem przez sezon tylko 2tys km). Motocykl stał przez 2 lata nieużywany - co akurat było widać gdyż trzeba go było trochę wyczyścić.Czasem można trafić okazję z niedużym przebiegiem i bezwypadkowy ale to łatwiej znaleźć od osoby prywatnej niż od handlarza.W samochodach jest tak samo (albo gorzej) z przebiegami- w internecie większość samochodów ma poniżej 200tys km a przecież przeciętny polski kierowca robi 20tys km rocznie... Najlepsze pod tym względem są starsze diesle- ktoś kupił auto z takim silnikiem żeby po mieście pojeździć:icon_idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iwansky Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 Analizując całą dyskusję sądzę że my poprostu lubimy być oszukiwani, mając tego świadomość. Odpowiedzcie sobie szczerze na pytanie czy wolelibyście wspomnianą busę z przebiegiem ponad 70tkm czy moto może nie tak pewne co do historii przebiegu(przyjmując teoretyczne założenie że ten jest pewny), posiadające na liczniku wartośc 30tyś km? Myślę że większość woli kupić motocykl z mniej pewnym, ale jednak mniejszym przebiegiem. Czego oczy nie widzą tego duszy nie żal...Moje spostrzeżenie: chyba kaźdy po części chce mieć świadomośc jaki to świetny interes zrobił, choćby za cenę oszukania samego siebie. U nas niema chyba jeszcze mody na kupowanie motocykli drogich i czesto z relatywnie duzym przebiegiem, ale za to od pierwszego czy drugiego właściciela i z wierzytelną historią serwisową. Może kiedyś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba 89 Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 W 2003r kupiłem nowy skuter. Próbowałem go sprzedać od końca sezonu 2005 z przebiegiem rzędu 20tyś. Chętnych było sporo, ale każdego odstraszał taki duży przebieg - jakby nie wiedzieli, że remont 2T to 500zł. Dodam tylko, że mechanicznie sprzęt chodził bez zarzutu. Na giełdzie podszedł do mnie handlarz i zapytał, a Ty to się nie lubisz pobawić trochę z wiertarką ????Po wielkich trudach skuter kupił facet dla swojej żony żeby mogła dojeżdżać do sklepu. Aktualnie mam Yamahe TZR, ją także kupiłem w salonie w czerwcu 2006r. Nadeszła chwila uzyskania uprawnień i zmiany sprzęta. Próbuję, ale bezskutecznie. Moto polskie, z salonie, bezwypadek przebieg 16 tyś. Po usłyszeniu przebiegu rozmowy się kończą. Eeee Panie taki przebieg. Przyjechał jeden kupieć gadamy, gadamy a on stan faktycznie perfekcyjny widać, że Pan dba, ale te 16 tyś. Ja mu pow, że skoro sam Pan widzi, że stan jest perfekcyjny to o co chodzi, zwraca się uwagę przecież na stan, a nie na nakulane km. Mówię to co lepiej by się Pan czuł jakbym cofnął do 3,5 tys ???? By się Pan po stanie przecież nie zorietował, jeżeli Panu to pomoże w podjęciu decyzji to nie ma problmu zapraszam za 2 dni i przebieg mże być taki jaki an sobie tyko rząda. Chwile pomyslał i urwał wątek. Przebieg nie jest żadnym wyznacznikiem, znamosoby, które mają takie same sprzęty jak ja z przebiegiem rzędu 3-7tyś i widzę i wiem w jakim one są stanie, a w jakim jest moja. I jak tu nie oszukiwać skoro sami jako kupujący chcemy być oszukiwani??? Osobiście wolę kupić moto z większym przebiegiem, a uczciwym niż życie w przekonaniu, że ma 4 tyś. km Chociaż podświadomie jak szukam FZ6 po Allegro to jak widzę moto 2004-2006r to jak widzę 25 tyś km to kręcę nosem i szukam w granicy 6 tyś km chociaż zdaję sobie sprawę, że trzeba jechać, obejrzeć sprzęt, a nie sugerować się licznikiem. To samo tyczy zy moto po szlifie. Wolę kupić motor szlifinięty, ale nie robione niż zrobione żeby widzeć co było na rzeczy, czy było rzetelnie naprawione czy po łepkach zeby ładnie wyglądało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Osek22 Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 Przyklad z UK.Kupujac 4-5 letni motocykl, masz w reku cztery stare MOTy na ktorych masz podana przebiegi.Trudno zeby ten najnowszy byl mniejszy od starego :crossy: Chyba ze kupujesz sprzeta w UK, bierzesz go do Polski ................ i tu cofasz licznik a klientowi nie pokazujesz papierow z MOTu z Anglii :clap:Sprecyzuj wypowiedz. Motocykl w UK pierwszy przeglad, czyli tzw MOT musi przejsc po ukonczeniu 3 lat. Czyli jesli motocykl byl kupiony nowy, z salonu w 2007 to przeglad jestes zobowiazany zrobic w 2010. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baqu Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 Ja mam Honde cbr f4i z roku 2006 a jej przebieg to niecale 1300km :biggrin: gdy ja kupywalem miala 305km byla sprowadzona ze stanów na początku ubieglego roku i wiem że przebieg jest autentyczny :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MESSER Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 jeden uczciwyhttp://allegro.pl/item304873804_kawasaki_ninja_zx7r.htmlhaha :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baqu Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 jeden uczciwyhttp://allegro.pl/item304873804_kawasaki_ninja_zx7r.htmlhaha :icon_mrgreen: ale coś czuje że trudno będzie mu go sprzedać ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baaaca Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 Chyba mu się jedno zero za dużo klikło :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davgor Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 witam, często czytając forum napotykam informację, że trzeba przyjąć średni roczny przebieg na poziomie 10tys km. Zeszłego lata zanabyłem nówkę sztukę, zrobiłem do tej pory 4 tys. km, co roku mam zamiar nakręcać od 4 do 6 tys. km bo na więcej nie mam czasu. Po 5 latach przebieg (realny)będzie około 20tys, i wtedy przyjdzie mądrala i powie, że na pewno licznik był " korygowany"heheh. będe go musiał skorygować chyba do przodu żeby moto szybko sprzedać. pozdr. davgor 'unikajmy generalizacji' stan faktyczny niech będzie w PL wyznacznikiem. po to istnieją serwisy żeby motocykl przed zakupem dać do sprawdzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.