Skocz do zawartości

BMW E36 na gaz vs mały Diesel


loopy1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Szpadi jaką masz instalecję? Której generacji? Sekwencja? Ile dałeś?

 

:icon_mrgreen:

Dałem niecałe 2 tys... ale to było 2 lata temu. Instalacja nie wiem której generacji... ale jak mi powiedziano jest tam "lepszy komputer". Na pewno nie jest to sekwencja.... ale podobno ten silnik lepiej działa na takiej instalacji. Generalnie podobno BMW "nie lubią" gazu... ja nigdy nie miałem problemu, ale firma w której to zakładałem specjalizuje się w montowaniu instalacji w bawarkach....

 

Zawsze byłem zdania, jestem i będę, ża gazowanie BMW lub innych samochodów, które uchodzą za te z górnej półki to głupota i staranie się utrzeć dupe szkłem. Bez urazy, na fure starczyło, a na bat już nie.

 

Zawsze byłem zdania że do takich wypowiedzi używa się 0,0012% własnego rozumu a pozostałą część klepie się bezmyślnie powtarzając przy każdej leprzej okazji, chcąc być uznanym za "kogoś" :-)

Bez obrazy... ale idąc tym tokiem rozumowania można to samo powiedzieć o tych którzy kupują auta "z wyższej" półki w dieslu czy też z fabrycznie montowana instalacją LPG.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, ale jeśli miałbym teraz pieniądze na samochód z wyższej półki to kupowałbym diesla lub czysto sportowego benzyniaka.

A ci co kupują z fabrycznymi LPG mają kase i kierują się raczej względami ekologicznymi, niekoniecznie ekonomicznymi.

Ci co gazują porządne samochody po prostu mają je wzięte na kredyt jak wszystko inne co mają na pokaz. Takie moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci co gazują porządne samochody po prostu mają je wzięte na kredyt jak wszystko inne co mają na pokaz. Takie moje zdanie.

 

moje auto t4 2.5lpg może nie jest porządne, ale kupiłem dlatego, że z założeniem gazu kosztował mniej więcej połowę tego co taki sam ale z silnikiem 2.5tdi.

Poza tym, ewentualny koszt naprawy 10-letniego diesla z realnym przebiegiem 300-500 tys km (mimo, że na liczniku wszystkie mają ok 185tys km) jest dużo większy niż koszt naprawy benzyny.

W dieslu do regeneracji turbina, pompa wtryskowa, końcówki wtrysków itp.

Koszt zakupu całego silnika 2.5E w dobrym stanie to ok 2tys zł.

 

A co do porządnych aut. np BMW X5 najtańsza w dieslu to ok 80tys zł, w benzynie ok 50 tys zł. Różnica znaczna.

A twierdzenie, że to auto kupione na pokaz i gazowane też nie jest prawdziwe, bo po co wydawać 30tys więcej na diesla, gdzie koszt przejechania 100 km jest podobny. TYLKO Ekonomia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja miałem na myśli nowe samochody, jakieś Volvo, Audi, BMW itp., a nie takie, które mają przejechane 300kkm.

 

No ostatnio widzialem na stacji BMW - ta taka chyba najnowsza buda - no maks 2-5 lat, koles w gajerku, cwelki itp i gazik tankuje - i bankowo to nie byla fabryczna instalacja bo kurek mial w zderzaku...

to juz wiocha na maksa,

kiedys widzialem S klase, tez zagazowana

a chyba najwiekszy folklor to Subaru Impreza STI/WRX turbo z gazem...

Ja swojego golfa nie gazuje bo pali 5-7 litrow, BMW zagazowana bo jezdzi nia wiele osob i kupiona do katowania, ale majac nawet straszny worek kasy, kupujac auto do codziennej jazdy na 99% nie zdecydowalbym sie na gaz- tyle ze ja prywatnym samochodem robie okolo 5-6 tys km rocznie

Edytowane przez janciownik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesto ludzie chca miec komfortowe i bezpieczne auto, ale zarazem oszczednie jezdzic , no ale oczywiscie jest tez czesc osob co maja takie auta na pokaz , tak jak napisal TM. Dla przykladu , znajomek kolesia kupil sobie audi A3z 1.8i lacznie wydal 20 tys na auto , a teraz stoi pod blokiem bo nie ma kasy na paliwo i ma pelno dlugow za ten samochod , ja kupilem starego pezota 1.4i za 2 tys zl i ciagle mam pelny bak, a kilometrow szybko przybywa.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesto ludzie chca miec komfortowe i bezpieczne auto, ale zarazem oszczednie jezdzic , no ale oczywiscie jest tez czesc osob co maja takie auta na pokaz , tak jak napisal TM. Dla przykladu , znajomek kolesia kupil sobie audi A3z 1.8i lacznie wydal 20 tys na auto , a teraz stoi pod blokiem bo nie ma kasy na paliwo i ma pelno dlugow za ten samochod , ja kupilem starego pezota 1.4i za 2 tys zl i ciagle mam pelny bak, a kilometrow szybko przybywa.

 

 

dokladnie jak piszesz, nawet auto za 20 tys- A3 to generalnie zwykly kompakt- mozna zagazowac i to norma, ale gazowanbie auta za ktore sie zaplacilo 50-100 tys - S czy 7 ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze jak przeczytalem to prawie magia.... nie chwytam jak 3 litra silnik moze palic 15 litrow ??

moja BMW jest ustawiona tak zeby nie bylo czuc roznicy w mocy paliwo/gaz i wpierdala 30 litrow - silnik 2,5, benzyny okolo 15-18, jak jezdze jak taksowa i modle sie przed kazdym nacisnieciem gazu 10-11 benzyny, 15-18 gazu - ale tak sie NIE DA jezdzic...

 

P.S. - wszystko sprawne zeby nie bylo tekstow zle ustawione itp ...

 

Hmm... ja zawsze myślałem, że paliwożerność auta to jedna z kilku rzeczy w których faceci zazwyczaj mijają się z prawdą, ale kolega wykazał się niewyobrażalną szczerością :)

I przytoczone wartości dla mnie są magią... ;)

Też mam silnik 2,5 i wartości przytaczane przez kolegę osiągam przy jeżdzie wcale nie taksówkarskiej...

Więc może jednak nie do końca jest wszytko poustawiane jak trzeba... No tak, ale ja nie mam BMW... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc może jednak nie do końca jest wszytko poustawiane jak trzeba... No tak, ale ja nie mam BMW...

 

Akurat dosc dobrze - kumpel ma hamownie - i jebalismy ustawienia spalania, tylko ustawialismy tak zeby koniow bylo wmiare podobne...

P.S - starej laleczce wyszlo 116 konikow na osi na benzynce, na gazie 102,

Wiec mniemam ze ustawienia gazu sa OK, bo jak ustawil mi ja szpecmadafakasupergazownik to palila faktycznie 15-17 gazu, ale jechac sie nie dalo ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ten silnik poprostu już tak ma i nic na to nie poradzisz..

mi 2,5 wciąga 10 trasa do 13-14 mniasto.. Gazu ok 13-14 litrów, 15-16 to już przy naprawdę takiej jeżdzie gdy obrotomierz nie spada poniżej 4000 rpm po mieście, bez wyczuwalnych spadków mocy. No może troszeczkę... powyzej 5500 rpm.. :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może troszeczkę... powyzej 5500 rpm..

 

15-16 to już przy naprawdę takiej jeżdzie gdy obrotomierz nie spada poniżej 4000 rpm po mieście

 

No i masz odpowiedz - wjedz na hamownie - to tylko 100 pln... 5,5 rpm to ten silnik dopiero zaczyna swoje zycie, a normalna jazda to wogole zaczyna sie od 4... i wlasnie zeby miedzy 4,5 a 6,5 obrocikow nie bylo roznicy :lalag:

jak mi gazownik ustawil to po taksowkarsku nie odczuwalem zadnej roznicy - jak chcialem po swojemu to mialem wrazenie ze jezdze dieslem - im wieksze rpm to wolniej :lalag:

drugi przypadek - kumpla M5 E34 - kupil, zagazowal, hamownia - na benzynie okolo 270 koni - na gazie, nie znam sie - ale ze 3 rodzaje gazu wpakowywane byly- ciezko przekroczyc granice 200 koni - a najlepiej wychodzilo na zwyklym takim z kurkiem- ale spalanie po tygodniu wychodzilo 40-50 litra, na sekwencji 25-35, ale moc drastycznie spadla i nie ciungnal na wysokich...

po 2 miesiacach walki - kalkulacjach, wyjebal gaz wogole i jak jezdzi na codzien po taksowkarsku pali jakies 12-15 beznzyny, przy katach na torze czy driftowaniu 25-30

moglbym podac jeszcze kilka prob walk 2,5-3,5 litra - wlasnie u kolegi na hamowni - zawsze sie konczylo tak samo- musi przy normalnej jezdze zechlac 30 litra, inaczej roznica w mocy jest drastyczna

Edytowane przez janciownik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja swojego nie hamowałem.. opieram się jedynie na subiektywnej ocenie.. :cool:

Ale przytaczane przez Ciebie różnice w spalaniu (benzyna/gaz) powodują, że jazda na gazie jest całkowicie nieopłacalna. :icon_eek:

Zalezy jeszcze do czego wykorzystuje się auto... Mój silnik też dopiero zaczyna żyć pow. 4k rpm, ale ja bardzo dużo jeżdzę w trasie i wtedy gaz.. a że przy prędkości podróżnej 150-160 km/h mam ok 4500 rpm więc całkowicie mi wystarcza. Przy wyprzedzaniu też jakoś nie ma większych problemów. Chociaż napewno nie jest to to samo przyśpieszenie co na benzynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurek to najgłupsze co można zrobić w instalacji gazowej, a na dzień dzisiejszy zresztą jest to już nieopłacalne i różnica pomiędzy benzyną, a gazem jeśli chodzi o koszty nie wystepuje lub jest nikła.

 

I samochody na gazie lepiej się zbierają od samiutkiego dołu (ruszanie). Potem słabiej. Przynajmniej ja takie coś zaobserwowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xantia z silnikiem 1.9 uznanym za jeden z najlepszych, pala 5-6l ropki, czesci na szrocie, nie ma co sie psuc, rzadnej elktroniki...

 

Czy Ty wiesz o czym mówisz?:> Xantia tania w utrzymaniu <lol> chyba jak wywalisz całą elektronikę i hydroaktywne zawieszenie :icon_evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...