Raciaty Opublikowano 13 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2008 Witam wszystkich zainteresowanych , wpadł mi do głowy pewien pomysł i chciałbym go z Wami zrealizować. Oczywiście jako świeżak chętnie wysłucham opini bardziej doświadczonych forumowiczów i nie tylko ale do rzeczy. Otóż chcę w najbliższym czasie (wiosna) kupić motocykl i będzie to nowa Honda CBF 600 , jeśli kupował będę SAM pewnie coś utarguję a może i sprzedawca dorzuci mi coś extra ale na cuda nie liczę i z kasy trzeba będzie wyskoczyć. Mój pomysł polega na znalezieniu większej liczby chętnych do zakupu konkretnie tego motocykla i na zapukaniu do drzwi tylko jednego wybranego wcześniej sprzedawcy. Pomysł prosty ale takie są najlepsze. Negocjacje są tu podstawą i siła przetargowa będzie po NASZEJ stronie. Myślę że jeśli uda mi się zorganizować kilka a może nawet kilkanaście zainteresowanych osób ( a moto jest przednie i warte zachodu ) - to powinno się udać . To co WSPÓLNIE da się zaoszczędzić każdy może przeznaczyć chociażby na jakieś akcesoria ( ubrania , kask itp.). Przekonany jestem , że mało który dealer oprze się pokusie sprzedaży choćby 10 motocykli w jedno popołudnie i wierzcie mi on na tym nie straci i MY też . Tak na marginesie , różne grupy ludzi walczą o swoje ( górnicy, pielęgniarki, lekarze ) dlaczego MY MOTOCYKLIŚCI nie mieli byśmy powalczyć o swoje ( ceny nowych motocykli w Polsce do najniższych nie należą ). Wiem , że na tym forum są ludzie z wyobrażnią i którym oleju w głowie nie brakuje więc piszcie koleżanki i koledzy co Wy na to ? Odkręćmy manetkę inteligencji do oporu bo warto :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziuT Opublikowano 13 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2008 znajomy tak zrobil pare lat temu. poszedl z kumplami do dealera i powiedzial ze wezma 5 sztuk z rabatem albo pojda do innego salonu. cos tam utargowali ale nie duzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIGGI Opublikowano 13 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2008 W TVN był koleżka, który w taki sposób zebrał grupę osób do zakupów AGD i RTV. To jest jakaś zorganizowana grupa, mają swoją stronkę gdzie znajdują i kontaktują się osoby na takie zakupy w różnych branżach. Niestety nie przypomnę sobie w tej chwili adresu.Pomysł jak najbardziej git. Myślę, że nie muszą to być takie same motocykle. Wystarczy taka sama marka, żeby były do kupienia w jednym salonie.Pozdr. Cytuj Destruction of the empty spaces is my one and only crime Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Opublikowano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2008 Myślę że troszkę słaby pomysł znaleźć parę osób... A może by lepiej poszukać sprzedawcy który ma najlepszą propozycje lub zaproponuje najlepszą propozycje, myślę że to jest bardziej realny pomysł. Spróbuj dowiedzieć się ile sprzedawca zarabia na takim moto to będziesz wiedział ile można utargować, a najwięcej to zależy od sprzedawcy. Znam jednego ze sprzedawców samochodów który liczy na ilość sprzedanych egzemplarzy a nie na ich zysk, on nadrabia serwisem i myślę że to by były najbardziej realny pomysł. POZDRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raciaty Opublikowano 19 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 Pomysł jak pomysł ale będę się upierał , że warto to zrobić . Wiem że większość z Was ma juz swój wymarzony sprzęcior ale idzie wiosna i wszystko wskazuje na to , że ten rok będzie kolejnym rokiem dynamicznego wzrostu sprzedaży motocykli i dealerzy zacierają już ręce więc negocjacje mogą być trudne. Jeśli sami nie będziecie zmieniać sprzętu to może Wasi znajomi zechcą w tym roku coś kupić - przyślijcie ich do mnie (PW) bo nówka to nówka i coraz więcej osób na nią stać. Jak słusznie zresztą zauważył jeden z kolegów wystarczy aby były to motocykle jednej marki , a tak się składa , że w moim mieście Honda i Suzuki są u tego samego dealera więc może warto powalczyć , a jak się uda to tym co kupili używki w stanie igła za niemałą kasę... po prostu opadnie kopara ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deem Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 Witam.A czy masz już upatrzonego dealera Hondy ,z którym można ponegocjowć ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 ja się piszę ale nie cchę hondy:d tylko suzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 W polsce sprzedaż nowych sprzętów z tego co wiem to jedna wielka beznadzieja. Nie daj zarobić tym lompom tylko lepiej poszukaj w niemczech..., inna kultura, znam troche z autopsji naszych dilerów (akurat samochodowych ale to jeden grzyb). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.