Tomek Kulik Opublikowano 1 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2009 Terkotanie przekaźnika jest spowodowane spadkiem napięcia po obciążeniu akumulatora. Naciskasz starter, przekaźnik przekazuje prąd do rozrusznika, ten swoim poborem prądu powoduje spadek napięcia poniżej progu "łapania" przekaźnika, więc ten "puszcza", co powoduje wzrost napięcia na skutek spadku obciążenia, i tak wkoło Macieju, cykl się powtarza. Trzeba naładować akumulator i zadbać o stan połączeń, gdyż nawet naładowany aku nie gwarantuje rozruchu jeżeli spadki napięć będą miały miejsce po drodze, czyli: - klemy - kabel prądowy - kabel masowy - przekaźnik - wykończone szczotki / wypalony komutator. Trochę uprościłem, trochę namotałem, starałem się pomóc. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TrickyRicky Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Spotkało mnie to samo w sobotę. Zamiast pracy rozrusznika usłyszałem tylko terkot. Znalazłem ten temat na forum. Jeden z forumowiczów doradził mi na gadu-gadu, że na bank padł akumulator. I tak było. Dałem kable z samochodu i pyk, chodzi. A tu znajduje potwierdzenie, również wielkie dzieki - cale życie trzeba sie uczyć :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.