Skocz do zawartości

MotoGP Brno 2008


porsa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A ten bus z Wawy leci ? Jak wyglada sprawa ew dorzucenia sie ze swoimi klamotami ?

 

Nie.. z Kalisza leci.

 

Co po aż tyle kasy na weekend?? :icon_arrow:

Ostatnio chłopaki z Poznania jak jechali po wyszło ich po 500zł na łebka :icon_arrow:

 

Kumpel stracił w sumie 600 zł, więc to minimum co styka. Ale jak chce się ciut poszaleć ;-)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki MotoGP jest tylko małym dodatkiem do tego co sie dzieje wokol tej imprezy. Spanie w domkach, hotelach lub okolicach brna jest pomyłka. Jedzie sie tam dla imprezy ktora na polu campstar trwa prze 25h na dobe. Słuchac Szpadiego bo dobrze gada z tym %. Ja przez ostatni pobyt spalem moze łacznie 10h w tym namiocie. Jak sobie wyobrazacie siedzenie przez 5h na trybunie przy 30 paro stopniowym upale bez cieni nie trzymajac w garsci barzanta za złoty ogon. Nie ma takiej opcji zeby wypic i wracac czy jechac na odcinku do brna przynajmniej 2 razy bedziesz dmuchal i nie ma opcji ze sie schowasz w grupie. Tylko campstar i to od czwartku bo potem jest lipa z miejscem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest, że lwia część imprezy dzieje się właśnie na kempingach.

W hotelu może i wygodnie jest... ale całkowicie to zmienia klimat. Szczerze mówiąc sam rozważałem możliwość zakwaterowania w hotelu... ale kumple szybko wybili mi to z głowy!.

 

Prócz % ważne jest jedzenie. W 2007 roku było, jak podawali przez megafony ok 140 tyś ludzi.... sklepy puste jak za komuny... nawet srajtaśmy nie było.... żarcie to w ogóle.

Można coś przekąsić w knajpach na kempingu... ale lepiej dobrze się zaopatrzyć.

 

No i najważniejsze - nie chlać dzień przed powrotem. My wracaliśmy w niedzielę po wyścigu... po 4 godzinach snu i ciężkim gazie.. co zaowocowało tym, że dogorywaliśmy na torze. Upał, piwa nie można było wypić.... i powrót.... masakra. Kumpel po drodze słyszał głosy, hehehe.

 

W tym roku wracamy dzień po wyścigu od samego rańca... żeby nie jechać po nocy.

 

PS

Jeżeli ktoś zastanawia się nad wyjazdem, to namawiam. Ja również się wahałem bo: za wolny motocykl, nie przepadam za wyścigami. Ale usłyszeć ryk tych maszyn na własne "óha", przeżyć chociaż jedną imprezę na polu - BEZCENNE ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym campingiem to na pewno :buttrock: :D pomysł ale przecież nie każdy ma możliwość wrzucenia klamotów do busa lub upchnięcia ich na moto :banghead: ...poza tym nie każdy może sobie pozwolić na tak długi pobyt w Brnie, osobiście planowałem spędzić tam jedną noc (max. dwie), a tu większość pisze że na camingu najlepiej być już w czwartek :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Byłem w 2007 samochodem z kolegą. W piątek wieczorem była decyzja że jedziemy. Samochód golf 2 z gazem, więc koszty na dwóćh po 350 zł. W tym większość to paliwo, co przy gazie i tak dobrze wyszło. Wyjazd w sobote o 4 rano. Na miejscu, na polu kempingowym byliśmy koło 14. Dwa tankowania do pełna. Spanie w namiocie jedna noc. Zaopatrzenie sklep albert, wybór duży i wszystko jest w tym dużo piwa :lalag: Z braku czasu powrót w niedziele po wyścigu. W domciu byłem po 1 w nocy, a już o 8 pracowałem :biggrin: Ogólne wrażenia suuuuper. Szkoda tylko ze nie moto, ale jakoś kaski zbrakło. W tym roku musi być na moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem bilety można spokojnie kupić na miejscu, na kempingu najlepiej być od czwartku (później jest problem z miejscami), domki (bungalowy) w okolicach toru są tu: http://www.automotodrombrno.cz/go/main.asp...id=408&langid=2

ceny ok. 200-250 koron za noc.

 

Jako autor tego wątku oczywiście też się piszę na wyjazd :banghead:

Będzie super jeżeli uda się wyjechać zorganizowaną grupą.

 

Kto się poświęci i pojedzie samochodem (a może ma załatwić busa)?

 

 

Acha , oczywiście jak ktoś załatwi busa, albo zmusi swoją ukochaną żeby pojechała samochodem z tobołami to mam propozycje żeby reszta zrzuciła się na paliwko i chmielny upominek dla bohatera(rki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...