Skocz do zawartości

Gaźniki GSX R 600 98'


ventura
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam taki dylemat, suzuki gsx r 600 98 rok. Po odpaleniu zimnego silnika na ssaniu utrzymują się obroty około 1000 tak z jedną albo dwie minuty i potem zaczyna normalnie wskakiwać sam na wyższe obroty. Nie jest to mój pierwszy sprzęt w którym była podobna sytuacja. I teraz nie wiem czy brać się za czyszczenie gaźników czy może ten typ tak ma? Czy może ma to coś wspólnego z czujnikami położenia przepustnic i sprzęt jest na tyle mądry że nie wkręca się od razu na wysokie obroty tylko wtedy jak złapie pare stopni??? Dodam, że moto odpala w każdych warunkach a pracy silnika nie można nic zarzucić poza w/w objawami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam Srada 600, i też tak mam, że po chwili trzeba stopniowo zmniejszać sannie, bo obrotomierz idzie w górę. Wydaje mi się, że to jest normalne, w miarę rozgrzewania silnika trzeba zmniejszać sanie, aby zachować te same obroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość senekkorzenna

ktokolwiek miał do czynienia z saniem ręcznym towie że to normalne,teraz wszędzie przy chłodzeniu ciecza stosowane jest ssanie automatyczne i dlatego zapominamy o ty.Jeszcze jedno ssanie powinno się zmniejszać stopniowo i najlepiej rozpocząć jazdę gdy silnik pracuje bez ssania nie dławiąc się.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...