babyy Opublikowano 17 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2007 WitamMam taki problemik z silnikiem w mojej R6 a mianowicie jak postoi sobie przez noc lub dluzej to potem po odpaleniu pojawia sie takie chalasowanie jakby lancuszka rozrzadu. Wystepuje ono jak lekko dodam gazu i go puszcze i dopuki nie zejdzie na wolne obroty to tak chalasuje czasem nawet chwile na wolnych i trwa to tak dopuki silnik sie nie zagrzeje ale nie do jakiejs konkretniej temperatury tylko musze poprostu przejechac pare kilometrow. Podciagnolem troche napinacz tzn poluzowalem sruby ktorymi jest przykrecany niewiele moze z milimetr a dokrecilem zpowrotem i na jakis czas problem znikna a potem znow sie zacza pojawiac i tak jakby coraz gorzej jest. Macie moze jakies sugestie co to moze byc?? Mowie wyglada to jakby wlasnie lancuszek rozrzadu ale z drugiej strony powinien byc ciagle slyszalny i na cieplym chyba bardziej niz na zimnym. Sam niewiem wiec czekam na jakies sugestie bardziej doswiadczonych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babyy Opublikowano 18 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2007 I nikt mi nie pomoze?? Nikt nie ma jakis sugesti. Nie chce mi sie wierzyc ze nikt nie ma pomyslu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TUREK Opublikowano 18 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2007 I nikt mi nie pomoze?? Nikt nie ma jakis sugesti. Nie chce mi sie wierzyc ze nikt nie ma pomyslu na 99% rozrząd czyli napinacz i/lub łańcuszek miałem identycznie tyle, że w mojej Sradzinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cubamen Opublikowano 18 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2007 ciezko cos sugierowac podejrzewasz lancuszek to go zmien :banghead: podejrzewasz napinacz zmien tylko ty znasz przebieg moto i tylko ty wiesz ile nakrecone jest na tym lancuszku i napinaczu :) rozgrzany motor to tez rozgrzany ojej w silniku :) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babyy Opublikowano 18 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2007 ciezko cos sugierowac podejrzewasz lancuszek to go zmien podejrzewasz napinacz zmien tylko ty znasz przebieg moto i tylko ty wiesz ile nakrecone jest na tym lancuszku i napinaczu rozgrzany motor to tez rozgrzany ojej w silniku Jakby chodzilo mi o wymienianie wszystkiego co mi sie do glowy nasunie to bym nie zadawal pytania tutaj. Chcialbym tak zrobic ale ceny sa dosc duze na takie niepotrzebne zabawy. A ile bylo na nim przeganiane tez niewiem bo moto mam 1 sezon i na poczatku nie bylo tego chalasowania. A przelatane ma obecnie 50kkm. A moze ktos mi napisac jak mozna sprawdzic napinacz czy jest dobry czy juz raczej do wymiany?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 19 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2007 Witam...Po pierwsze sprawdź ile napinacz ma jeszcze naciągu jak zero albo końcówka łańcuch do wymiany.Po drugie rozbierz napinacz i przyjrzyj się śrubie czy są na niej wyraźne ślady wytarcia napinacz do wymiany.Po trzecie jeżeli łańcuch jest bardzo zużyty to żaden napinacz nawet nowy nie pomoże. Łańcuch nie musi być bardzo wyciągnięty, ale może się już nadawać do wyrzucenia. Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babyy Opublikowano 19 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2007 oki dzieki. Mamy zime wiec zobacze co z napinaczem i lancuchem. Bardzo mozliwe ze to napinacz bo jak go podciagnalem to na kilkaset km pomoglo a potem znowu wrocilo a lancuch to chyba tak szybko sie nie wyciagna by Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 19 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2007 Kolego łańcuch rozrządu tak jak gumka w majtkach rozciąga się do pewnego stopnia a potem pęka niespodziewanie. Zamiast go podciągać na automatycznym napinaczu już wtedy wypadało go wymienić. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babyy Opublikowano 19 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2007 Podciagnolem moze z 1000km temu a nawet nie i tylko po to zeby sprawdzic czy to cos da czy nie. Poza tym pod koniec sezonu chcialem go wykorzystac do konca zamiast czekac na odbior moto z serwisu. Teraz jest zima wiec cos z tym musze zrobic i dlatego pytam zebym nie musial wymienic pol silnika albo zeby mnie jakis serwis nie oszukal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.